Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

wiram :) :) :)
z ostatniej fotki wynika że farba była trochę gęstawa druga sprawa to taśma maskująca Ja stosowałem taśmę modelarską która jest b.cienka a w miejscach trudno dostępnych maskol taki jak w modelach z plastiku
pozdrawiam sławek

Mostek

Przód mostka jest o wiele bardziej skomplikowany ponieważ jest owalny oraz ma dwa okrągłe rogi i dużo okien. Pracę nad mostkiem zacząłem od najłatwiejszych części czyli od tyłu i boków, które są całkowicie prostokątne. Z przodu najpierw przykleiłem kawałki drewna z odpowiednim kątem. Końcowy płat mostka będzię przyklejony do tych klocków. Kiedy wszystko wyschło, zawinąłem i dokleiłem boczne części. Całość zrobione z tej samej 1 mm sklejki. Ten proces zajął trochę więcej czasu, jako że co chwila musiałem czekać aż wszystko dobrze wyschnie. Oczywiście przednia ścianka była najpierw na mokro trochę wyprofilowana. Cała nadbudówka jest do ponownego malowania. Zrobiłem tyle błędów przy malowaniu zwłaszcza zacieków na mostku, których nie widać na zdjęciu, ale psują mi humor

:( Prawie cała nadbudówka jest do powtórnego malowania :(

Sławek Kromer napisał:

wiram :) :) :)
z ostatniej fotki wynika że farba była trochę gęstawa druga sprawa to taśma maskująca Ja stosowałem taśmę modelarską która jest b.cienka a w miejscach trudno dostępnych maskol taki jak w modelach z plastiku
pozdrawiam sławek

no właśnie za gęsta... ale już za późno, musi tak zostać.. co do taśmy maskującej to korzystałem z Tamiyi, która wydawawała mi się dość elastyczna.

No nic, jedyna metoda to po prostu nabrać wprawy :woohoo:

Bulaje – mam ich dwa rodzaje – 8 i 6 mm i obydwa są zrobione w ten sam sposób. Kupiłem rurki mosiężne o średnicach zewnetrznych 8 i 6 mm i wewnętrznych 7 i 5mm. Z tych rurek wyciąłem krążki o długości 2 mm i powkładałem w otwory w ściankach. Wyglądają całkeim fajnie. Użyłem mosiądzu ponieważ nie będę ich malował od wewnątrz gdzie ma pozostać oryginalny kolor mosiądzu.

przy okazji widać świetlik w trakcie budowy :)




Reling – całość zrobiona z mosiądzu o średnicy 1.2 i 1 mm. Górny pręt jest grubszy. Słupki wyciąłem z profilu 1x2 mm. Nie lutowałem wszystkich elementów tylko górę i końce. Efekt jest lepszy niż myślałem.

Wyposażenie
Rozpocząłem prace nad kominem i innymi elementami wyposażenia np. śruba i kotwice ale żadne z nich ni jest jeszcze skończone.

Kotwice wyciąłem z mosiądzu i użyłem jeszcze kawałka miedzi i wszystko polutowałem. Całość wykonane ręcznie... ale nie jestem zupełnie z nich zadowolony. Potrzebne mi są 2 kotwice.

Śruba - wytoczyłem za pomocą wiertarki, jako że swojej tokarki jeszcze nie posiadam.
Pióra wyciąłem z mosiądzu 1.5 mm i zlutowałem w śmiesznym stojaku widocznym na zdjęciu. Mam już dwie i żadna nie jest tak dobra jakiej oczekuję.

Będę walczył do upadłego :blink:

B) No więc doszedłem do relacji gdzie już nie mam nowych osiągnięć w dziedzinie Zenita :(

Ostatnie zdjęcia i stan aktualny..





Dziś zostawiam sprawy pracy zawodowej i biorę się za nadbudówke dalej
:woohoo:

Niedługo więc dalszy ciąg

Pozdrawiam
Jurek

Relacja bardzo ciekawa i wielce pouczająca . Pokazujesz wiele ciekawostek i uchylasz rąbka tajemnicy z warsztatu modelarskiego . Posiadasz spore doświadczenie w budowie tego typu jednostek . Pokazałeś swoje wcześniejsze prace i to doskonale widać.
Aż się prosi abyś pociągnął temat budowy prostego holownika lub kutra rybackiego na wzór budowy gaelasa Karl und Marie jaki swego czasu rozpoczęliśmy na naszym forum.
Ile osób buduje KuM nie wiem ponieważ nie wszyscy pokazują swoje relacje z różnych przyczyn , ja to doskonale rozumiem . Ale z kontaktów prywatnych wiem , że budową KuM zajęło się ok. 20 osób .
Specjalnie nawiązałem do budowy KuM ponieważ relacje naszych kolegów pokazują , że temat jest dość popularny i nam nadzieję , ze taki temat na pewno będzie się cieszył zainteresowaniem wśród braci modelarskiej . Mam cichą nadzieję , ze takim tematem również będzie takie zainteresowanie jak budową KuM
Będę śledził Twoje poczynania z Zenitem bo temat naprawdę ciekawie przedstawiony i pisany fajnym językiem trafiającym do ludzi. Choć z drugiej strony przydałoby się więcej szczegółów z budowy , czyli z jakich materiałów i dlaczego !

Ja jak tylko skończę Karl und Marie mam zamiar zabrać się za budowę kutra torpedowego RC. Na razie zbieram materiały i informacje (KuM zajmie mi jeszcze trochę czasu...)

Mirku :)

Dziękuję za miłe słowa :blush:

Choć z drugiej strony przydałoby się więcej szczegółów z budowy , czyli z jakich materiałów i dlaczego !

Decydując się na budowę modelu nie myślałem o relacji ani o stronie internetowej wogóle. Część zdjęć pstrykałem po prostu dla siebie, aby mieć na później :)
Teraz to już co innego, więc kolejne etapy będę bardziej dokumentował i pisał co i jak B)

Aż się prosi abyś pociągnął temat budowy prostego holownika lub kutra rybackiego na wzór budowy gaelasa Karl und Marie jaki swego czasu rozpoczęliśmy na naszym forum.

Myślimy o tym :laugh: tylko niech skończę Zenita, no przynajmniej prawie, w przeciwnym wypadku będę raczej nie najlepszym przykładem :woohoo:

Myślę o kutrze rybackim.... z 1949 roku... pierwsza polska konstrukcja po wojnie.



ale to za jakiś czas B)