Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam,odnawiam,stary model zbudowany w 1974 roku,wodowany 1985,poprzednio pływał z aparaturą Pilot 2.Parę lat temu chyba w 2010 prawie wszystko udało mi się zdemontować dostał nowe malowanie,obecnie tylko retuszowane i odświerzane.Aparatura Graupnera siedmio kanałowa,regulator 40A Graupnera,Obecnie ma stare silniki jeszcze ze Składnicy Harcerskiej ok 380 ,Sruby lutowałem sam na przyrządzie z Modelarza,Linaia wału, rurka z tulejami fosforobrązowymi Na razie silniki i sruby pracują przyzwoicie,W przyszłym tygodniu próby morskie.,pozdrawiam Marek

Witam,coś tam podłubałem,jako,że silniki są starego typu,krótkie,więc montaż chłodzenia trochę by się mijał z celem, a komin ma wloty i wyloty powietrza postanowiłem wykonać nadmuch powietrza do wnętrza modelu.zamontowałem silnik z propelerkiem .Troszkę się boję wbijania wilgoci w środek ,ale nie będę przecież pływać w sztormowej pogodzie a trochę schłodzę silniki i regulator no i będzie dodatkowe żródło szumu imitujące choć trochę prace okręciku,do następnej odsłony,pozdrawiam Marek
PS>Tak miały być próby morskie ,ale model jest trochą za duży 125cm nie wchodzi na siedzenie tylne trzeba wykonać podstawę ,skrzynię transportową.

Jeszcze jedno gdzieś widziałem ,potrzebuję uszczelki fi wewnętrzne 4 na doszczelnienie wału,teraz są tam skórzane nasączone olejem

3 mm wewnątrz ma oring w zaworkach zapalniczek jednorazowych ale 4 mm nie spotkałem w żadnym ustrojstwie

Może tu:
http://www.oringi.sklep.pl/sklep/index.php/

W moich 6 modelach pływających nie stosowałem oringów i nie było przecieków na wale. Jeden model stał całą noc na wodzie. Rano popłynąłem pontonem. Stał przy trzcinach. Natomiast zdarzyło się, że panewka mosiężna szybko się wyrobiła i stosuję panewki od silników cdr.
Nie będzie kłopotów z tymi silnikami?

Witam,jest sklejka na pudło,podstawę,dziękuje za linki, odzew,jednak można liczyć na forumowych kolegów.Dostałem bez problemów uszczelkę,ale nie upieram się przy niej,wszystko wyjdzie po próbach pływania Jak pisałem w obudowach wałów są tuleje fosorobrązowe.,rekmak" oglądałem link z pływania podobało mi się szczegółnie symulacja pracy silnika,też myślę o podobnym,Będą lampy ,oświetlenie,mam dzwonek,ale powoli najpierw pływanie,jak padną silniki pomyślimy,pozdrawiam Marek

Witam,odbyło się pierwsze" pływanie",po 30 latach od pierwszego,Tak jak wywróżył kol. silnik prawy się zatarł-przegrzał,swoją drogą myślałem ,że popływa dłużej.Może i dobrze bo po kilku minutach padł aku nadajnika ,11 lat.Żona mówi "miałeś swoje pięć minut",troszkę mało.Model gotowy do pływania ma 4,7 kg,Zastanawiam się czy silniki 280 dadzą radę.Czyli zaczynamy od początku,nic to,pozdrawiam Marek

Można wstawić silniki bezszczotkowe do 1400kV ale do każdego musi być regulator. Ze szczotkowych to od wkrętarki 12V, od samochodu z wentylatora, może być od kompresorka. Powinien być z małym poborem prądu, nie za małe obroty, trudno do zatrzymania na osi palcami. Potem kombinować ze śrubami. Silniki nie powinny się grzać bez chłodzenia. Model powinien pływać dość szybko, tak aby dziób wyraźnie wynurzył się z wody. Pływać ze zmienną prędkością.
Do nadajnika wstaw aku eneloop. Nie mają samorozładowania. 1 ładowanie może starczyć na cały sezon lub lepsze baterie.

Jak by co mam takie coś na zbyciu

Witam,dziękuję kolegom ,za zainteresowanie ,Jacek będę miał na uwadze Twoją propozycję.Wczoraj zamówiłem dwa silniki 480 i śruby dwułopatowe ,też popróbuję z nimi ale najpierw ,popływam na swoich ,moje trzyłopatowe fi 37.Odkopałem też przekładnie około 2:1 miałem silnik 12 v od samochodu,ale baterie ówczesne nie dawały rady a akumulatory były za wielkie,co prawda przekładnia była do Rodneya w skali 1:100 {216 cm}Odstapiłem go koledze .Dziękuję koledze rekmakowi ale nie mam na składzie wymienionych silników odnośnie aku do nadajnika tak uczynię,pozdrawiam Marek