Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Hej, zaczynam z modelami drewnianymi i wybrałem Błyskawicę ze względu na zwartą bryłę (okręt łatwiejszy niż żaglowce) i z powodów sentymentalnych (mieszkałem w Gdyni). Sklejałem kiedyś modele plastikowe, ale drewno to zupełnie co innego. Na razie złożyłem trzy pierwsze zeszyty i bardzo mi pasuje powolne dostarczanie następnych (pomimo okrutnej ceny całości).

Pytanie mam dotyczące typowych błędów. Na razie oprócz kleju, który był w zestawie oraz ekierki i zacisków, żeby sklejać wręgi równo, mam tylko papier ścierny (250) do szlifowania krawędzi. Dajcie znać na co zwrócić uwagę z dużych tematów i jak stopniowo budować warsztat.

Również zainwestowałem w ten "modelik" tylko, że ja poczekam i do pracy wezmę się najwcześniej po 50 numerze.

Na chwilę obecną po lukam na twoje postępy:)

Co do warsztatu możesz zmienić klej na "lepszy" polecam UHU COLL lub Pattex Expres. Również klej CA do łączenia innych elementów. Może jakieś ściski stolarskie (mniejsze,większe) klipy biurowe nie do wszystkiego się nadają. Pomyśl o jakiś pilnikach (tarnik, igiełkowe), jakiś klocek do szlifowania (twardy,miękki). Jakaś piła ręczna do drewna (z małymi zębami), skalpele do cięcia.

Generalnie jeżeli ma to być tylko ten okręt to nie ma co za bardzo inwestować w warsztat.

@arnoxus dziękuję. Ja składam na bieżąco, bo mam z tego dobrą zabawę.

Na razie jest łatwo i koncentruję się na tym, żeby zeszlifować opalenia, kleić pod kątem 90 stopni i zachować estetykę. Po numerze piątym mam już dłuższy trzon kadłuba oraz kawałki pokładu. I właśnie z pokładem jest temat, bo czekam na nożyk, żeby dobrze przyciąć listewki (będzie z kolejną przesyłką). A poza tym listewki są różnej grubości i na bank będzie dużo szlifowania papierem ściernym, żeby je zrównać. Spróbuję ziarnistość 360. Nie za gruby? Taki temat z listewkami to normalne?

Witaj! Nie czekaj na nożyk, można kupić różne w Castoramie, sklepie modelarskim lub L&M , znając życie ten który dostaniesz od Wydawnictwa nie będzie zbyt dobrej jakości. Jeśli chodzi o szlifowanie elementów, które Ci dostarczyli to może jeszcze się wstrzymaj? Skoro różnice w grubości są tak mocno zauważalne to może musi tak być? Sprawdź to dokładnie. Pozdrawiam i miłej niedzieli

Jestem już po numerze 9 i stan modelu jak poniżej. W międzyczasie wyszło moje niedoświadczenie, ponieważ złamałem jedną część przy montażu i musiałem zamawiać dodatkowy numer 7. Słabo i teraz jestem bardziej uważny. Jeśli chodzi problem z nierównymi listewkami to poradziłem sobie z tym szlifując powierzchnię papierem (180). Teraz jest gładko i po osadzeniu tworzy część pokładu środkowego (chyba komin tu stanie w przyszłości). Z trzecią paczką dostałem też długo oczekiwany zestaw narzędzi i okazało się, że jest to żart. Są np. klucze nimbusowe i całość totalnie nieprzydatna (wyrzuciłem). Za to jedna wizyta w Castoramie i ok. 50 zł pozwoliło mi skompletować całość typu papier ścierny, taśmy, pilnik, nożyk, klej. Jest dobrze i czekam na kolejne numery. Martwię się tylko jak mi się model w mieszkaniu zmieści, bo zaczyna "rosnąć w oczach".

Nie wydaje się wam , że listewki o szer. 3mm są zbyt szerokie jak na pokład ?
Skalując do rzeczywistych wymiarów deski na okręcie musiały by mieć 30cm szerokości.
To chyba dość duże deski, ale może tak miał.
Może ma ktoś jakieś zdjęcia oryginalnego pokładu, żeby porównać ilość desek.

ORP Błyskawica ma pokład stalowy!!!

Pozdrawiam

Ireneusz Szkudlarek

Ale tu mamy pokład wewnętrzny, a nie górny.
Chociaż jak się zastanawiam to nie wiem dlaczego ma być deskowany, bo przecież chyba nie będzie widoczny.
No cóż szykuje się okręt pełen niespodzianek
Może ktoś ma namiary na jakieś rysunki przekrojów Błyskawicy , żeby zobaczyć co jest na tym poziomie?

przekroj Błyskawicy
Pozdrawiam

Pokład faktycznie okręt ma stalowy (stoi w Gdyni) i te drewniane deski od początku mnie mocno zastanawiały. Jednak jestem już przy 11. numerze i wygląda, że to jest pokład śródokręcia i będzie jak najbardziej widoczny. Przycinam kolejne deski, a te wyższe wręgi na środku okrętu to pewnie będą do mocowania nadbudówki.