Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Świetnie rozwiązana regulacja naprężenia i długości kręconych linek.
Proste, dobre, niezawodne. Gratulacje.

Dzięki wam, maszynka narazie stoi gdyż czekam na nici odpowiednie do moich linek. Tymczasem bawiłem się moją nową tokareczką i utoczyłem sobie komin (jeden z wielu na modelu). Ten akurat będzie na dachu.
Element toczony w dwóch częściach: góra (z wierconym otworem na wylot) i wałek.

Witam
Elegancko Jeskom wytoczone co prawda wygląda jak grill ale wierze Tobie ze to komin

Tym razem musiałem zmodernizować nieco moją tokarkę, aby ułatwić sobie toczenie łuków wklęsłych i wypukłych. Urządzenie poniżej pokazane pozwoli mi na wytoczenie ładnych zaokrągleń przy takich elementach jak szalupy ratunkowe, radar ala Dopplera i innych. Korpus wykonany z dwóch części z aluminium. Rączka z pręta wydobytego ze starej drukarki. śruby kupne tak jak i nóż z węglika (trójkąt). Całość na koniec lekko wypolerowana pastą do AL.
Niestety nie jest to wykonane perfekcyjnie, gdyż nie posiadam frezarki i musiałem robić wszystko ręcznie. Do jego wykonania użyłem tokarkę, kilku pilników, piłka do metalu, tokarka, wiertarka, i ręczna mała gwintownica. Oto efekty + próbne toczenie:

Jeskom bardzo pomysłowe. Brawo !
Sam to wymyśliłeś czy pomysł z netu ?
Pozdrawiam
Romanov

pomysł z netu: http://www.cnc.info.pl/topics66/przysta ... t37404.htm

u mnie trochę się różni, ale spełnia swoje przeznaczenie. Gdybym miał dojście do firmy która frezuje w AL to projekt by wyglądał nieco inaczej.

korzystając z braku komarów w garażu poszedłem toczyć radar ala Dopplera. Niestety za pierwszym razem kierowałem się tylko planami (element z lewej na zdj.), ale potem skorygowałem błędy ze zdjęciami (element prawy na zdjęciu - ten prawidłowy). Sorki za jakość zdjęcia ale jest ciemno i robie je telefonem

do jego wykonania użyłem toczenie po promieniu R=14mm (góra kopuły), i R=33mm (dolna część).

...jeszcze 3 takie sztuki kapsuł ratunkowych..

Wreszcie nadszedł poważny krok dalej w projekcie. Powstał kadłub z laminatu prosto z kopyta (bez formy), który sam wyprodukowałem. Skład laminatu: 4 warstwy płótna szklanego 140g/m2, 1 warstwa płótna szklanego 80g/m2, niecałe 0,5L żywicy epidian E53. Czas laminowania: ok 7h. Jako rozdzielacza użyłem 3 warstw pasty do butów nakładanych na gorąco. Laminat odchodził przepięknie. Teraz ruszają prace nad wymizianiem zewnętrznej części kadłuba, wzmocnieniem go za pomocą kilku wręg itd. Sztywność samego kadłuba jest zadowalająca, więc jeszcze będę rozważać czy wzmacniać kolejną porcją płótna od wewnątrz.

Oto zdjęcie: (pragnę dodać dla mistrzów laminacji, że robię to pierwszy raz)

Witam
No pięknie Jeskom kadłub jak się patrzy, długa drogę przebyłeś od strugania nożykiem w korze ale jestem z Ciebie dumny mój frendasie