OTM projekt 767 - stocznia remontowa
: 08 gru 2011, 16:48
Witam.
Kiedyś założyłem relację z szybkiej budowy fregaty rakietowej ORP Gen. Pułaski. Dzisiaj chciałbym pokazać remont i dokończenie zaczętego przeze mnie "modelu" (proszę nie mylić z modelem) okrętu transportowo minowego. Łajba robiona parę lat temu w okresie kiedy przebywałem jeszcze w wojskowej modelarni (nie mylić z modelarnią)
Dokumentacja jaką posiadam to rzut z boku i z góry oraz parę zdjęć. Dokładniejsza dokumentacja poszła gdzieś w piździet przy likwidacji modelarni. Okręcik z założenia nie ma być modelem redukcyjnym więc tak jak w przypadku Pułaskiego wszystkie elementy będą uproszczone w maksymalnym stopniu. Kadłub i parę elementów jest już zrobione ale z czego pamiętam to talk i kit nakładał mój "uczeń" i trochę spaprał. Na dzień dzisiejszy całe "poszycie" odłazi od kadłuba więc zdarłem je i położyłem nowe z kitu do drewna po uprzednim naniesieniu na kadłub cienkiej warstwy kleju wikol.
Dla przypomnienia na czym polega ta budowa
viewtopic.php?f=523&t=38944
Kiedyś założyłem relację z szybkiej budowy fregaty rakietowej ORP Gen. Pułaski. Dzisiaj chciałbym pokazać remont i dokończenie zaczętego przeze mnie "modelu" (proszę nie mylić z modelem) okrętu transportowo minowego. Łajba robiona parę lat temu w okresie kiedy przebywałem jeszcze w wojskowej modelarni (nie mylić z modelarnią)
Dokumentacja jaką posiadam to rzut z boku i z góry oraz parę zdjęć. Dokładniejsza dokumentacja poszła gdzieś w piździet przy likwidacji modelarni. Okręcik z założenia nie ma być modelem redukcyjnym więc tak jak w przypadku Pułaskiego wszystkie elementy będą uproszczone w maksymalnym stopniu. Kadłub i parę elementów jest już zrobione ale z czego pamiętam to talk i kit nakładał mój "uczeń" i trochę spaprał. Na dzień dzisiejszy całe "poszycie" odłazi od kadłuba więc zdarłem je i położyłem nowe z kitu do drewna po uprzednim naniesieniu na kadłub cienkiej warstwy kleju wikol.
Dla przypomnienia na czym polega ta budowa
viewtopic.php?f=523&t=38944