Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Tomasz_D napisał:

Skoro już o tym piszesz to już wiem kto mnie na nie z tym grzmotem zawiezie ;) :laugh:

Uda się ;)

[EDIT]
Zdjęcie się nie chce wgrać :whistle:

Była fotka wózka slipowego ;) - wujek Google wam pokaże :D

Kolejny element wyposażenia komina na warsztacie - dźwigi wodnosamolotów. Na razie na surowo ale już niedługo w podkładzie a potem ostatecznym malowaniu będą się prezentowały znacznie lepiej, a najlepiej po zamontowaniu.
Wykonanie w całości z polistyrenu z wykorzystaniem okrągłych profili. Każde ramię składa się z 86 osobnych części wliczając w to zęby zębatki naklejane każdy osobno.

Stan prac na dzień dzisiejszy. Udało się wykończyć ramiona dźwigów wyposażając je we wciągarki i malując ostatecznie jak widać także w paski. Pozostaje dorobić liny wciągarek oraz haki ale najpierw pracuję przy mechanizmach napędów przekładni obrotowej dźwigów.

Z uwagi na brak fotografii pokazujących w całości wygląd zespołu przekładni napędowej obrotu ramion dźwigów postanowiłem wykonać je w/g planów Hansa Gally. Efekt niedzielnego dłubania to dwa zespoły przekładni; na fotce poniżej przekładnia prawa. Z uwagi na wielkość zespołu, a raczej jego niewielkość nie wykonałem zębów na zębatkach (choć próbowałem).

Tomasz_D napisał:

...
Z uwagi na wielkość zespołu, a raczej jego niewielkość nie wykonałem zębów na zębatkach (choć próbowałem).

Fe, takie bezzębne przekładnie.

Ale na serio. kółka zębate, o ile dotrzesz do jakiegoś wzorca, na ten przykład w zegarku żony, to można
odlwewać z epidianu. Formę się robi w pudełku od zapałek z chemoutwardzalnego silikonu, warstwa tak
z 6 - 7 mm. Podgrzany elidian z utwardzaczem ma konsystencję wody, wlewasz go i już... za dwa dni masz kółko.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Andrzejku dzięki za objaśnienie odlewania z epidianu oraz wskazanie miejsca gdzie takie zębatki można znaleźć, jest jednak jedno ale. Żeby odlać to trzeba zrobić wzornik, a jeśli by się dało go zrobić to zrobiłbym równie dobrze i dwa - wtedy nie musiałbym odlewać ;) . CO do stosowania zębatek gdzieś wygrzebanych to już na inszym forum mi doradzano zbieractwo zębatek z zabawek jednak nie jestem zwolennikiem stosowania "czegoś w zamian". Zębatka ma mieć konkretny kształt, a nie kształt podobny. Zegarki odpadają z uwagi na to że zębatki w nich stosowane są po prostu płaskie lub zbyt płaskie. Wolę jednak dać zwykłe polistyrenowe kółko o wymiarach pasujących do skali bez zębów niż stosować coś co ma zęby lecz nijak nie podobne kształtem do tego co powinno być.

Na tę chwilę ukończyłem pomost dźwigowy, a końca znów nie widać.

Kolejny mały elemencik, tyfon, fotka sporo powiększona bo w rzeczywistości ten element ma 7 mm wysokości.

Na dzień dzisiejszy prace przy kominie zakończone - brakuje oczywiście reflektorów, co widać Wink . Reflektory miały być następne w kolejce (od razu wszystkie 7 występujących na okręcie) ale z uwagi że mam już wykonane od jakiegoś czasu główne bryły hangarów bocznych wykonam je właśnie teraz by nie walały się na biurku. Po wykonaniu dokleję je do komina i dopiero wtedy wykonam reflektory kończąc definitywnie tą dość długą przygodę z kominem i aż do jego montażu do reszty nie będę Was nim męczył.

Cześć :)
Tomek dochodzę do wniosku, że profesjonalny z ciebie kominiarz :P :P
Pięknie to robisz... ale mnie zastanawia to gdzie jest reszta modelu np. kadłub?? Kiedy pokażesz to bydle w całości ;) ;)

Pozdrawiam i trzymaj tak dalej ;)