Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Budowę Bismarcka podjąłem sie z planów które były zamieszczone w Modelarzu 2006roku. Kadłub jest zrobiony metodą wręgową i zamist poszycia z listewek , obkleiłem go papierem pakunkowym na to położyłem kilka warstw maty szklanej przesączonej żywicą epoksydową .Pokład zrobiłem z listewek świerkowych i chyba był tu błąd bo po pewnym czasie eksploatowania na tych listewkach które już były naklejone na pokładzie pojawiły się słoje i teraz powoli się zastanawiam czy nie nakleić pociętego forniru 0.4mm na listewki. Nadbudówki robię z blachy miedzianej 0.3mm, według planów i szablonów które wcześniej rozrysowuje. Pozdrawiam:) :) :)

Jaka to skala ?

Deski pokładu wydają mi się ciut za szerokie.

Myślę, że wszystkie bulaje i ogólnie otwory należałoby nawiercić przed zlutowaniem
elementów, teraz będzie znacznie trudniej.

Ale cała robota wygląda bardzo obiecująco.

Pozdrawiam serdecznie

WJK

Witaj.
Nie myślałeś o wykonaniu pokładu z okleiny meblowej drewnopodobnej? Z takiego rozwiązania płynie wiele korzyści. Decyzja i tak należy do Ciebie.
Pozdrawiam Robert

Doskonała rada.

Okleina drewnopodobna wygląda drewnopodobnie,

Przy 90 % utracie wzroku można to strawić.

No i lakierek gotowy. Ktoś już to przećwiczył na Konradusie.

Były kiedyś wyroby czekoladopodobne, brrrrr.......

Pozdrawiam serdecznie

WJK

Jest to skala 1:200 , długość 125cm , szerokość 18cm. Każda nadbudówka jest oddzielnie składana i skręcana od spodu jest to sposób ułatwiony przy malowaniu

Z okleiną jeszcze nigdy nie próbowałem ale chyba zostanę przy fornirze.

Pozdrawiam Artur

Przy tej skali szerokość desek nie powinna przekraczać 1mm (a i to trochę za dużo).
WJK

Witam! Jestem pod wrażeniem nadbudówki. Naprawdę praca wykonana misternie. Ale czy mimo zastosowania blaszki o tej grubości masa tej nadbudówki nie spowoduje problemów ze statecznością pionową modelu w trakcie pływania.

Znalazlem gdzies na sieci pewien sposob budowy desek pokladu w tej skali, nie jest to latwe, ale mozliwe do zrealizowania. Najgorszy jest chyba fornir, bo nie latwo sie go szlifuje.

http://buildthebismark.proboards52.com/index.cgi?board=info&action=display&thread=948

http://buildthebismark.proboards52.com/index.cgi?board=info&action=display&thread=947

Widzę ze będę musiał się wziąć za rzetelną i oryginalną robotę pokładu, od początku mnie ten pokład dręczy po nocach nawet mi się śni i budzę się z koszmarami :ohmy: Już dziś zaczynam uruchamiać tartak i ciąć fornir na listewki 1mm ale ich się o tnę :blink: a co do blachy miedzianej to tylko posiadam 0.3mm.Wiedziałem od samego początku ze listewki 1mm ale użyłem w tedy listew 4mm i długopisem czarnym chciałem rozrysować deski 1mm trochę złagodzić co teraz muszę od nowa pokład robić.

Pozdrawiam

Kolego Arturze

Mogłbym Cię prosic o fotke samego dziobu i rufy ??:)

Byłbym bardzo wdzięczny.

Twoj model bardzo mi sie podoba, ze tak powiem szczena opada:) Powodzenia przy pokładzie :)

Pozdrawiam
Grześ