Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Jeżeli dobrze zrozumiałem - to chodzi o waterwajsy.
Otóż wg moich szacunków szerokość waterwajsów wynosiła ok. 20 cm
co oznacza, że pokkładyc należy przycią o ok. 1 mm.
grubość desek pokładu to ok 2 cal co daje uskok 0,25 mm grubośc klejonki
(to sklejka ale cięta w poprzek) to 0.6 mm. Należałoby zeszlifować ją od środka ku brzegom
co dałoby jednocześnie pewńą wypukłość pokładu pominiętą przez projektantów modelu.
W waterwajsy nie należy nic wklejać bo uskok o grubość pokładu zostały zlikwidwany.
Chyba nie o to chodzi.
Druk na pokładzie moim zdaniem należy przynajniej stonować przez lekkie przeszlifowanie.
Jest rysowany kreską 0,2 mm co oznacza, że szpary między deskami musały wynosić 4o mm !
Przy okazji: uzyskałem od Ch. informację, że nie przewiduje się szklęnia bulajów i jakichkolwiek okien
i okienek. Takie coś można robić w mikromodelu a nie w tej skali za kilka tysięcy złotych.

Byłbym wdzięczny za weryfikację moich szacunków odnośnie wymiarów - ale ze strony osób
kompetentnych i ściśle na temat.

Pozdrawiam
WJK

Ahoj

Ano bój z grotmasztem czas zacząc. Przystępowałem do tych prac z lekką obawą, że moge coś popsuc, ale na szczęście pierwszy etap nie zakończył sie tragicznie :)

Oto fotka z pierwszego etapu "stawiania" masztu:



A tu ten sam maszcik tylko z doklejonym "kioskiem RUCH-u" :D



Ciąg dalszy masztologii wkrótce :)

Pozdrawiam

Grzegorz

Dobry wieczór Towarzyszki i Towarzysze :D

Do maszciku dokleilem pare ustrojstw takich jak na łobrazku :)



i od drugiej strony troszke nie ostre ale coś nie coś widac :)



Niezbyt duzo tego zrobilem ale jest to zawsze krok do przodu :laugh:

Dobrej nocy życze

Grzegorz

Dobry Wieczór Everybody :)

Dorobiłem drobiazg do masztu no moze dwa drobiazgi

Pierwszy



Drobiazg numer dwa



teraz zostało tylko poskladac wszystko do kupy i prysnąc podkladem.

To by było na tyle

Zdrówka życze

Pozdrawiam

Grzegorz

Hejka

Ja tylko na kwilke :)

Poskładałem mniej wiecej maszt do kupy i wstepnie prysnąłem podkładem, wygląda to tak :



Pozostało mi tylko całkowicie zapodkładowac i odstawic :)

Pozdrawiam

Grzegorz

Witam :)

Poskładałem całkowicie grotmaszt :) i pomalowałem farbą podkładową :)

Cyknąłem pare zdje wiec pozwole sobie je przedstawic :)












Zauważylem troszke paproszków na maszcie więc je teraz likwiduje :D

Biorąc pod uwage wasze porady i zalecenia poczytam teraz o tym jak wykonac żagle i je prawidłowo zamocowa :D:D:D

Pozdrawiam cieplutko (bo zimno na zewnatrz :D)

Grzegorz

PS. Byłbym zapomniał, drobna uwaga dla kolegow którzy jescze nie robili masztu, w instrukcji montażu rei do masztu jest błąd radze nie sugerowac sie rysunkiem :) a wymiary odczytac z planów.

Witam serdecznie

Żeby nie było, że niby nic nie robie :D to zrobiłem takie coś :D



No i jeszcze rozpocząłem czernienie bulai :) w nadbudówce przedniej :)



A że jest to moj ostatni post w tej relacji...... w tym roku oczywiscie :laugh: życze wszystkim kogowiczom oraz przeglądającym tę relację WESOŁYCH ŚWIĄT i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :)

Pozdrawiam mocniutko

Smok_740 - Grzegorz

Witaj Smok_740
Na wstępie Wszystkiego naj. w Nowym 2009 Roku!!! :)
Tak od dłuższego czasu się przyglądam Twym poczynaniom z Bismarckiem,
i jestem pełen podziwu dla Ciebie.
Ja, osobiście stanąłem na 49n-rze.(problemy finansowe)
Ale od niedawna ruszyłem kadłub dalej.
Obecnie jestem na etapie oczekiwania na wyższą temperaturę.
Mam farbę "bojową" Dekoral a -extra wydajna-szary jasny -kol po wyschnięciu.(emalia ftalowa modyfikowana.) Teraz się zastanawiam ,czy ją naprawdę użyć, czy może i też tego spraya-czy mógłbyś może mi podać jaki Ty używasz?

Pozdrawiam.:)

Witam serdecznie po dłuższej przerwie

Przystąpiłem do dalszych prac nad nadbudówką przednią. Oto moje ostatnie dokonania.
oczywiscie prace postępuja jednoczesnie po obu stronach nadbudówki.





Dla tych budujacych co jeszcze nie dotarli do tego etapu co ja kolejna uwaga odnosnie błędu wydawnictwa. Prosze sie nie sugerowac rysunkami w zeszytach odnosnie tych czesci co ponizej wkleje.



według instrukcji poklad powinien sie konczyc rowno z relingami .. i tak tez jest pokazane a rysunku w zeszycie.. prosze sie tym nie sugerowac i nie przycinac pokładu. Usuniecie tego nadmiaru spowoduje pozniejsze klopoty przy laczeniu dwoch nadbudowek ze soba powstanie brzydka szczelina ktorej usuniecie moze byc klopotliwe.
czyli proponuje zosatwic tak jak na moich zdjeciach.




Ps. Po otzrymaniu fragmentu pokladu dziobu wraz z nr 102 okazuje sie ze w moim przypadku kadłub a konkretnie czesc dziobowa jest przeznaczona do czesciowej demolki :(. Ponadto tak jak koledzy przewidzieli kadlub popękał wiec na wiosne czeka mnie kolejna mordega :D ale nie zalamuje sie :)

Pozdrawiam

Nom to super. :)
Dzięki Grzesiu za uwagi.
Pozdrawiam.B)