Strona 8 z 22
O:H-300
: 27 sty 2009, 20:28
autor: mirek
Ale będą gromy na PW :angry:
O:H-300
: 14 lut 2009, 17:14
autor: rychenko
Witam po małej przerwie ,ale nie przybyło za wiele na holowniku i nie bardzo było o czym pisać i pokazywać , zrobiłem ostatnio dwa kabłąki ochronne na rufie , miałem z nimi dylemat jak je zamocować gdyż jeden z nich ma podstawy oparte na nadbudówce a jego „ramiona” rozchodzą się aż do burt i gdybym zrobił je na stałe to byłby kłopot z zdejmowaniem nadbudówki ,ale jakoś sobie poradziłem z tym, ten na nadbudówce będzie można demontować , a drugi będzie przymocowany na stałe ale dopiero gdy pokład będzie już pomalowany ..

O:H-300
: 14 lut 2009, 18:33
autor: Andrzej1
Bardzo ładny "kuperek" holownika :) .
Tak trzymaj. Linki też na mój spaczony gust mogą być.
Z ukłonami
Andrej Korycki
O:H-300
: 14 mar 2009, 19:38
autor: rychenko
O:H-300
: 14 mar 2009, 20:47
autor: ryszardw
Jakiego typu jest ten silnik jakiś dziwny.R.
O:H-300
: 14 mar 2009, 21:00
autor: rychenko
Silnik dość dziwny jak na zastosowania w modelarstwie to prawda bo to silnik od wycieraczek samochodowych , ale miałem takowe zainstalowane na jednej z moich łajb i spisywały się bardzo dobrze a przede wszystkim są mocne i biorą mało prądu , chodziło mi tez o to abym modelem mógł się dość długo pobawić nad woda a 12V aku żelowe na pewno wystarczy na trochę zabawy.
O:H-300
: 14 mar 2009, 22:28
autor: ryszardw
Od jakiego jest pojazdu bo gabarytowo jest mały.Jak był spięty z przekładnią ślimakową i jakie ma obroty.Mam od Reno ale jest płaski i ponad 10cm dł.
O:H-300
: 14 mar 2009, 22:36
autor: rychenko
Ten jest od nowej Corsy i nie jest taki mały bo ma 11cm długości, był spięty z przekładnią ślimakową i po jej demontażu pozostało tylko na osi silnika ślimacznica która stoczyłem , a co do obrotów to szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile ma na pewno nie jest to silnik wysoko obrotowy a podpinając go pod regulator i tak sam sobie ustalam obroty.
O:H-300
: 15 mar 2009, 12:13
autor: Cezar65
Witam, jestem pełny podziwu dla myśli twórczej.
Rzeczywiście, istnieje multum możliwości praktycznego wykorzystania silniczków elektrycznych z różnych aut w budowie napędu modeli redukcyjnych, bynajmniej tych o dużej średnicy śruby napędowej i wolniej pływających - sam jestem tego przykładem. Zaletą wykorzystania silniczków od wycieraczki samochodowej jest duży moment obrotowy już w momencie rozruchu, tak więc, mając dostęp do tokarki, warto zrobić z tego źródło napędu. Trzeba tylko wcześniej usunąć z wału silnika ślimacznicę i odciąć zbędną obudowę przekładni. Należy jeszcze zwrócić uwagę i ewentualnie to sprawdzić przed przystąpieniem do adaptacji, czy silniczek ma dwa kierunki obrotów - najczęściej, jeśli w stojanie są magnesy, to silnik jest dwukierunkowy, ale spotkałem się z egzemplarzami mającymi uzwojenie w stojanie. Wtedy uzyskanie dwóch kierunków obrotów jest trudniejsze do zrealizowania.
Przydatne także przy konstrukcji napędu modeli są silniki mechanizmu otwierania szyby - są dość płaskie, mają duży moment rozruchu, nie za duże obroty i na pewno dwa kierunki pracy. Można też używać silników od nagrzewnicy, wentylatora, chłodnicy...
Pozdrawiam. (:
O:H-300
: 15 mar 2009, 13:14
autor: rychenko
Witam
Cezary ten silnik który zamontowałem na oba kierunki obrotów i ma jeszcze jedną fajna cechę , ma on 3 szczotki co sprawia ze można odpowiednio podłączywszy ustalić sobie maxymalne obroty wybierając z pośród 3 możliwości , a tak jak napisałeś podłączywszy regulator daje się wyczuć duży moment obrotowy już w momencie rozruchu.