O:SSN-688
: 30 kwie 2010, 11:55
Witam
Przedstawiam kolejny etap wynajdowania koła.
Owe trzy ledy postanowiłem umieścić tuż koło silnika głównego. Wykonałem taki oto uchwyt.
Dolna część będzie wlaminowana w kadłub. Górna, z ledami, będzie wyciągalna.
Otwory o średnicy 5mm służą do włożenia nieco obrobionych ledów. Led jest spiłowany na końcu na
płasko i wywiercony ma otwór fi1mm prawie do struktury. Po wierceniu otwór został zapolerowany w środku. Polerowanie odbyło się igłą 0,5, na którą nakręciłem nieco waty i wszystko zanurzyłem
w paście polerskiej. Igłę zamontowałem w wiertarce i przez chwilę wierciłem watą na igle
w wywierconym już otworze.
Potem musiałem usunąć resztki z polerowania. To że jest dobrze zapolerowany,
to widać, bo otworu prawie nie widać. Czyli : widzicie Państwo, że nic nie widzicie,
a dlaczego nie widzicie to teraz zobaczycie.
W otwór ten wprowadzę światłowód, który będzie przechodził przez mały otworek w uchwycie.
I tu pojawił się problem mocowania światłowodu w otworku. Przez parę dni kombinowałem
z fragmentami igieł naklejanymi na CA na światłowód. W zasadzie dałoby się to wykonać,
ale mnóstwo „prezycyjnej” mechaniki, dłubania, a miejsca tam wiele nie ma.
W końcu wymyśliłem, że można nakleić kawałek gumy silikonowej 1mm, w niej też wywiercić otworki
i tę gumkę traktować jako uchwyt. Światłowód trzyma się nieźle i nie „wypaduje”.
Zasadniczym problemem było przyklejenie gumy silikonowej do twardego spienionego PCV.
W końcu udało się to (w sposób dostateczny), za pomocą kleju do gumy silikonowej.
Dziwne nieprawdaż ?
Jakoś ostatnio zdziwko mię chapło i odpuścić nie chce.
Teraz światłowody muszę wprowadzić do osi steru.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Przedstawiam kolejny etap wynajdowania koła.
Owe trzy ledy postanowiłem umieścić tuż koło silnika głównego. Wykonałem taki oto uchwyt.

Dolna część będzie wlaminowana w kadłub. Górna, z ledami, będzie wyciągalna.
Otwory o średnicy 5mm służą do włożenia nieco obrobionych ledów. Led jest spiłowany na końcu na
płasko i wywiercony ma otwór fi1mm prawie do struktury. Po wierceniu otwór został zapolerowany w środku. Polerowanie odbyło się igłą 0,5, na którą nakręciłem nieco waty i wszystko zanurzyłem
w paście polerskiej. Igłę zamontowałem w wiertarce i przez chwilę wierciłem watą na igle
w wywierconym już otworze.
Potem musiałem usunąć resztki z polerowania. To że jest dobrze zapolerowany,
to widać, bo otworu prawie nie widać. Czyli : widzicie Państwo, że nic nie widzicie,
a dlaczego nie widzicie to teraz zobaczycie.
W otwór ten wprowadzę światłowód, który będzie przechodził przez mały otworek w uchwycie.
I tu pojawił się problem mocowania światłowodu w otworku. Przez parę dni kombinowałem
z fragmentami igieł naklejanymi na CA na światłowód. W zasadzie dałoby się to wykonać,
ale mnóstwo „prezycyjnej” mechaniki, dłubania, a miejsca tam wiele nie ma.
W końcu wymyśliłem, że można nakleić kawałek gumy silikonowej 1mm, w niej też wywiercić otworki
i tę gumkę traktować jako uchwyt. Światłowód trzyma się nieźle i nie „wypaduje”.

Zasadniczym problemem było przyklejenie gumy silikonowej do twardego spienionego PCV.
W końcu udało się to (w sposób dostateczny), za pomocą kleju do gumy silikonowej.
Dziwne nieprawdaż ?
Jakoś ostatnio zdziwko mię chapło i odpuścić nie chce.
Teraz światłowody muszę wprowadzić do osi steru.
Z ukłonami
Andrzej Korycki