Strona 43 z 101
O:SSN-688
: 07 lis 2009, 18:59
autor: rychenko
Faktycznie ciasnawo ,ale na każdym okręcie podwodnym nie ma za dużo miejsca. Andrzeju czy przeciek masz tylko w tej części rufowej gdzie widać ten czerwony silikon?
O:SSN-688
: 07 lis 2009, 19:11
autor: Andrzej1
rychenko napisał:
Faktycznie ciasnawo ,ale na każdym okręcie podwodnym nie ma za dużo miejsca. Andrzeju czy przeciek masz tylko w tej części rufowej gdzie widać ten czerwony silikon?
A to nie dość ? :)
Na szczęście tylko tam. Dziś była kolejna próba i kolejne bąbelki. Przeciek jest tylko w miejscach przejścia dławic sterów poziomych. Zaciskam zęby i działam dalej. Kolejna próba w toku.
Może konstrukcja wymaga usztywnienia na rufie. Na ten naprzykład trzeba będzie wlaminować paski podziabanej blachy mosiężnej. Albo przesunąć te małe śruby bliżej dławic sterów. Okropnie mi się to nie podoba.
Z tym miejscem nie jest tak żle. Może zdjęcie nie oddaje rzeczywistości. Postaram się wykonać takie z góry. Wejdę na drabinę.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 07 lis 2009, 22:57
autor: cesiek2
Witam
Z tym przesunięciem śrub bliżej dławic to chyba dobry pomysł. Można by od razu zastosować te śruby troszkę większe. Myślę, że w ogóle uszczelnienie całego kadłuba 6 śrubami to był zbyt ambitne plany. Nawet jeżeli podczas prób okręt będzie szczelny to podczas pływania zawsze coś może pójść nie tak i kadłub może się rozszczelnić- chociażby Pańskie zbiorniki tłokowe są dość pokaźnej wielkości i mogą zrobić dość duże ciśnienie wewnątrz kadłuba, które może po prostu wydmuchać uszczelki, gdyż śruby są od siebie za daleko. WTC z którymi się zetknąłem mają zwykle grubo ponad 10 śrub mocujących górny dekiel- bodajże Akula Engela ma WTC zamykane na 18 śrub. Ja na Pańskim miejscu pomyślałbym jeszcze nad tym uszczelnieniem i dodał parę śrub- ale to tylko moja luźna sugestia ;).
Aha i na Pańskim planie rozmieszczenia elektroniki wewnątrz modelu nie dostrzegłem serwomotorów. Proszę dokładnie pomyśleć o ich rozmieszczeniu i wielkości, ponieważ w brew pozorom standardowe serwa nie są takie małe. "Komputer"- ma Pan na myśli sterowanie balastu? Będzie Pan kupował sterowanie Engela do systemów tłokowych np. Tmax, lub mniej skomplikowane BTS2? I jeszcze jedno, zamierza Pan zastosować Pitch Controller- serwo poziomice?
Przepraszam za moje uwagi i pozdrawiam serdecznie :side:
O:SSN-688
: 12 lis 2009, 18:15
autor: Andrzej1
Witam
Oto zdjęcie kadłuba z lotu ptaka :
nie całkiem z drabiny, ale ... .
Trwało to tyle czasu, bo śruby M2,5 wyrwały tuleje i musiałem je wkleić. A epoksydy wymagają paru dni na stwardnienie.
Serwa znajdują się tuż koło silnika napędu.
Wydaje się, że miejsca na elektronikę będzie dość. Kolejna próba szczelności za kilkanaście godzin.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 16:41
autor: cesiek2
Witam.
No może faktycznie miejsca będzie dość :) .
A jak Pan zamierza przymocować serwa itp. do kadłuba?
Pozdrawiam
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 17:28
autor: Darek05
Wydaje mi się że mocowanie serw to PIKUŚ z tym co juz zostało wykonane przez Andrzeja
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 20:28
autor: Andrzej1
cesiek2 napisał:
...
A jak Pan zamierza przymocować serwa itp. do kadłuba?
Pozdrawiam
Ano tak :
One tam są od miesięcy(ca).
Z ukłonami
Andrzej Korycki
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 21:32
autor: RomekS
Andrzej1 napisał:
cesiek2 napisał:...
A jak Pan zamierza przymocować serwa itp. do kadłuba?
Pozdrawiam
Ano tak :
One tam są od miesięcy(ca).
Cesiek2 !!!. Bierz się "kurna" za Dżonkę.
Sorry Andrzeju
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 22:11
autor: rychenko
Jak w ogóle ktoś mógł mieć wątpliwości ze Andrzejek zwany „LAlunia „:) nie poradzi sobie z montażem serw .
Jak Andrzejku ostatnia próba szczelności o której wczoraj pisałeś wyszła „bąbelkowo”?
O:SSN-688
: 13 lis 2009, 22:51
autor: Andrzej1
rychenko napisał:
...
Jak Andrzejku ostatnia próba szczelności o której wczoraj pisałeś wyszła „bąbelkowo”?
...
Witaj Ryszardzie i Ty szanowny Oglądaczu
Otóż bąbelków nie było. Ale po czterech godzinach całe powietrze z niej "zejszło". Czyli ona jest szczelna trochę. Muszę zbudować rybkarium. Pocięte pleksi już czeka.
Z ukłonami
Andrzej Korycki