Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • SSN-688 - Strona 13
Strona 13 z 101

O:SSN-688

: 05 gru 2008, 09:19
autor: Andrzej1
Paliwiak1 napisał:
Andrzeju rysunek jak na to, że sam się zrobił to wygląda bardzo dobrze, co prawda są małe błędy w rysowaniu, ale jako konstrukcja wygląda na bardzo dobrze przemyślana. Sam zaprojektowałeś to łożyskowanie wraz z uszczelnianiem czy opierałeś się na jakiś dokumentach?


Witaj(cie)
Otóż, oglądałem wał Rivabo (nawet chciałem kupić, ale nie wyszło),
Obrazek
myślałem, konsultowałem z kolegą, wreszcie dostoswałem pomysł do tego co mogłem kupić i oto mam.
Łożyska są ponoć ceramiczne i pewnie mogą być smarowane wodą.
A z rysunku technicznego miałem trójkę i było to 30 lat temu. Więc nieco zapomniałem, dlatego pokornie o wybaczenie proszę.
Ale do końca projektu pewnie się podciągnę :).

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 05 gru 2008, 10:36
autor: Paliwiak1
Przepraszam, że jestem upierdliwy:blush: Andrzeju, ale jak masz zamiar połączyć te dwa elementy?? Czy będą one toczone z jednego kawałka czy spawane, ale o ile się nie mylę i raczej powinny one być z mosiądzu?

Obrazek

P.S. Moim zdaniem jest to dość niebezpieczne miejsce ze względu, że jest to cienka ścianka i średnica otworu jest zbliżona do średnicy śruby. Nie lepiej by było dać śrubę na wylot w miejscu gdzie Ci wskazałem i na niej jednocześnie nakręcić śrubę napędową. To jest tylko taka moja uwaga, bo szkoda by było stracić tak piękną i drogą śrubę napędową przez niewielkie uderzenia.

O:SSN-688

: 05 gru 2008, 12:11
autor: Andrzej1
To znowu ja

O upierdliwości nie ma mowy - co dwie głowy to nie jedna.
Otóż wał ma średnicę 4mm bo takie znalazłem łożyska i zimmeringi a otwór w śrubie jest gwintowany M5.
Ten łącznik będzie nieco inaczej wyglądał. Oczywiście będzie toczony z jednego kawałka.
Wyeliminowano w nim karby.
To co naprędce wymodziłem jest na rysunku.
Całość będzie nieco przekonstruowana aby łożyska nie przenosiły sił osiowych.
Obrazek
To po konsultacjach z mechanikami.
Wał jest z nierdzewki, bo mosiężny jest za miękki i zimmering by go przeciął - tak sobie ubzdurałem.
Wszystko opowiem i pokażę.
To była pierwsza iteracja. Za uwagę poświęconą i czas ogromnie dziękuję.
Wczytuję się w to z największą uwagą.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 06 gru 2008, 21:17
autor: ericccmad
witam jestem pod wrażeniem fajny model rada przed zrobieniem form kadluba trzeba bylo na niego nakleić klapy włazy i inne tego typu sprawy. odbiły by sie w formie.A to moja zabawka nie wiem jak zabrać sie do pokładu. Może ktos coś poradzi
Obrazek

O:SSN-688

: 07 gru 2008, 22:51
autor: Andrzej1
Witam
ericccmad napisał:
witam jestem pod wrażeniem fajny model rada przed zrobieniem form kadluba trzeba bylo na niego nakleić klapy włazy i inne tego typu sprawy. odbiły by sie w formie.A to moja zabawka nie wiem jak zabrać sie do pokładu. Może ktos coś poradzi


A może mnie Szanowny Kolega poinstruować w jaki cudowny sposób mam zastosować Twoją radę ?

Inaczej mówiąc, moja rada jest taka : przed zrobieniem kadłuba trzeba było wymyśleć sposób wykonania pokładu :P .

Ale tak na serio i bez złośliwości, to jeżeli pokład jest płaszczyzną, to może zastosować mój pomysł z szybą, bo jak się domyślam kiosk nie jest przklejony do kadłuba, chyba że mylę się głeboko.

A teraz o moich "baranach" :
Tuleje do osi sterów mają średnicę 6 i prawie tyle samo grubości mają stery głębokości na kiosku.
Widoczne na zdjęciu otwory mają średnicę 2 mm. Gdy zacznę wiercić szóstką, to znając swoje szczęscie przynajmniej jedno z umocowań pęknie lub wiertło wyjdzie przez boczną krawędź.
Obrazek
Dlatego postanowiłem wykonać kiosk po raz drugi traktując to co mam jako kopyto. Wywierciłem otwory 4mm i włożyłem w nie specjalnie wykonane teflonowe kołeczki, które będą użyte przy wykonywaniu kiosku aby dziury na osie były już z grubsza na swoich miejscach.
Obrazek
Formy już zalaminowane - smród okropny.
Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 12 gru 2008, 12:56
autor: Andrzej1
Witam

Kiosk wyciągnięty z formy. Teraz doszlifowanie, wymyślenie połączenia obu połówek
aby było rozbieralne i szczelne.
Obrazek
Jakoś jestem wyjątkowo leniwy i niewydajny chyba. Bo w wielu relacjach czytam :
"wpadłem na godzinkę do warsztatu i proszę oto 24 działa okrętu Bounty"
a działa są pierwszej klasy. Ja od kilku dni coś dłubię po 2 godziny i w zasadzie nic
nie jest zrobione. Muszę się pogodzić ze swoimi ograniczeniami, których nie nałożyłem sobie sam.

Aplikowałem "LAli" różne czopki i próbowałem dopasować zadek do przyszłej śruby z wałem.
Jako szpachli używałem Poxipolu.
Jako separatora używałem folii teflonowej 0.05 mm.
Obrazek
Obrazek
Śruba pojawiła się i już widać co trzeba poprawić.
Obrazek


Konstrukcja wału jest następująca :
Obrazek
Obrazek
Przepraszam, ale jakoś ciemno wyszło mimo lampy.
Wał niestety z mosiądzu bo pręty 4 z nierdzewki miały o 5 setek za małą średnicę i miały luzy na łożyskach. Kolejna kapitulacja przed oporną materią.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tu w otworze jest (w kolejności od oka ) pierścień osadczy, zimmering, tulejka, łożysko.
W tej komorze i w następnej będzie smar.
Obrazek

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 12 gru 2008, 14:11
autor: Paliwiak1
Andrzeju robota pierwsza klasa tylko jakoś dziwnie to wygląda na modelu :blush: tak jak by tuleja między kadłubem a śrubą była za duża, ale na pewno maż dobrze tylko, że nigdy nie widziałem modelu łodzi podwodnej tej klasy.

Pozdrawiam Paweł G.

O:SSN-688

: 12 gru 2008, 14:25
autor: Andrzej1
Witaj
Dzięki za uwagę - to aż tak widać ? .
Paliwiak1 napisał:
Andrzeju robota pierwsza klasa tylko jakoś dziwnie to wygląda na modelu :blush: tak jak by tuleja między kadłubem a śrubą była za duża, ale na pewno maż dobrze tylko, że nigdy nie widziałem modelu łodzi podwodnej tej klasy.


Niestety masz trochę ( 2.8 mm ) racji, ale wytrzymałość materiałów była nieubłagana, a toczenie dystansówki i wału z jednego kawałka jest dość drogie bo trzeba szlifować wał pod łożyska.
Na planach ta tuleja ma 5,7 mm a u mnie 8.5 mm. Na zdjęciu jeszcze dodatkowo teflon odsuwa ją od kadłuba. Jak będzie brzydko (bo to tylko o to chodzi ), to zostanie wytoczona jeszcze raz i to z jednego kawałka. Ale konstrukcja wału, mam nadzieję, pozostanie niezmieniona.


Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 12 gru 2008, 17:53
autor: Paliwiak1
Andrzeju a jak byś wpuścił całą oś z tuleją w kadłub jak wskazałem na rysunku :woohoo: zniwelowałoby to wielkość tulei i nie trzeba by było robić nowych elementów.
To tylko taki mój pomysł. :whistle:
Obrazek

O:SSN-688

: 12 gru 2008, 17:57
autor: rychenko
Podziwiam ,oglądam jak tylko wstawisz kolejnego posta z budowy mnóstwo przy tym mechaniki i to precyzyjnej ale jestem pewien ze uzyskasz porzadany efekt a łajba będzie pięknie się prezentowała i pływała .Jestem bardzo ciekaw jak już zaczniesz montować do wewnątrz „bebechy”:) jak to wszystko tam upchasz i rozmieścisz tak aby dobrze model był wybalastowany ,ale przy twojej cierpliwości i uporowi pewnie wszystko będzie ok.!
PS. Ja tez niektórych kolegów podziwiam ze potrafią „wpaść na godzinkę” i zrobić tyle przy swoich modelach.