Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • SSN-688 - Strona 11
Strona 11 z 101

O:SSN-688

: 14 lis 2008, 13:58
autor: Andrzej1
Witaj Grzegorzu i Ty Szanowna Społeczności Kogi

Cieszę się, że śruba się podoba. Mnie właściwie też - tylko ta cena 50 euro jest dosc wysoka.
A poza tym, w katalogu zdjecia są zrobione tak, że nie wiadomo którą śrubę wybrać.
Chyba wziąłem niewłaściwą ale taka będzie i już (baba by mnie utłukła i miała by rację).
A ja bardzo nie lubię być tłuczony i przepraszać gdy druga strona ma rację. Gdy nie ma, to lubię
i przepraszam najładniej jak tylko umiem :).

Teraz korzystając z rysunków Rivabo muszę wymodzić wał śruby. Na początek próbowałem znaleźć łożyska ceramiczne ale całe ceramiczne - niestety tylko kulki - to mało.
Zdecydowałem się na stalowe z plastikowymi osłonami. Jak dostanę, to opowiem.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S. w restauracji ( z najgłupszych dowcipów ) :
- Kelner, w mojej zupie jest mucha.
- A ile taka mała mucha może zjeźć proszę Pana ?

- Kelner, w mojej zupie jest mucha, która mnie niepokoi.
- Czy mam wezwać policję proszę Pana ?

- Kelner w mojej zupie jest zdechła mucha.
- Daję Panu słowo, że jak wychodziłem z kuchni to jeszcze żyła.

:)
A.K.

O:SSN-688

: 16 lis 2008, 19:40
autor: Andrzej1
Witam

Za pomocą szablonu wyciętego cyrklem Olfa z papieru milimetrowego naklejonego
na tekturkę wynalazłem koło.
Szlifowanie za pomocą papieru 60, 150, 320 nakładanego na deseczkę.
Następnie najdokładniej jak umiałem wytrasowałem środek i nawierciłem wstępnie wietrłem 0,8
poprawiłem 2 i 3,2 mm.
Teraz można wiercić dziurę na kanał śruby o średnicy 10 mm.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Obrazek

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 14:23
autor: Andrzej1
Witam

Zgłaszam kolejną kuchę, która wynikła z nieznajomości skutków zaplanowanego (przeze mnie)
procesu technologicznego. Taka ciekawostka przyrodnicza.
Otóż niektóre stery muszą być przewiercone na całej swojej długości ( rzekłbym duża część ).
Na rysunku zaznaczyłem grubą czerwoną linią osie, które muszą być umocowane
w tych sterach. Długość wiercenia, to około 50 mm, średnica otworów 2mm - takie mają być osie.
Dodatkowo osią steru kierunku znajdującego się nad wodą musi być rurka, aby poprowadzić przewód
do oświetlenia.

Obrazek

Wykonałem stery poziome - a następnie próbowałem wywiercić otwory. Niestety wiertło 2 mm nie zawsze
wierci po prostej. Przed wierceniem wykonałem wiele prób dobierając optymalną szybkość obrotów dla
spienionego utwardzanego PCV. Następnie próbowałem wywiercić otwór w gotowych sterach.
Gotowe stery mają taki kształt, że trzeba by wykonać specjalne imadło a ja tego nie zrobiłem.
Dlatego też piękne wylizane stery wylądowały w pojemniku na resztki.
Następne wiercenia wykonywałem w sterach wyciętych z płyty i nie mających jeszcze kształtu łezki.
Takie stery dawały się wiercić ze znośną precyzją.
Teraz muszę wyrzeźbić stery od nowa.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 14:55
autor: Hadżi
Andrzej1 napisał:
Zgłaszam kolejną kuchę, która wynikła z nieznajomości skutków zaplanowanego (przeze mnie)
procesu technologicznego. Taka ciekawostka przyrodnicza.
Otóż niektóre stery muszą być przewiercone na całej swojej długości ( rzekłbym duża część ).


A nie prościej by było płetwy sterowe wykonać z dwóch połówek? Najpierw wyfrezować półrowek w jednej części, później w drugiej. Włożyć oś w rowek i przykleić drugą połówkę. Wysunąć oś i obrabiać do pożądanego kształtu? Tak mi się wydaje. Nawiercanie niesie zawsze ryzyko zjechania wiertła.

Pozdrawiam

"Hadżi" nadworny krytyko-teoretyk Kogi

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 16:00
autor: Andrzej1
Witaj Hadżi i Ty Kogowa Społeczności

Ten problem już mniej mnie dotyczy, bo powierciłem.
Teraz mogę spieprzyć kształt i problem od nowa. Ale postaram się nie.

Oczywiście istnieje ryzyko zjechania wiertła. Przetrenowałem to na 8 kawałkach.
Mam małpią zręczność w wierceniu krzywych otworków :) .
Ale frezarkę mam w rękach i wyfrezowanie rowka a raczej półrowka
z rozsądną dokładnością nie wchodzi w grę. Można oczywiście zlecić wykonanie rowka (no dwóch półrowków). Ale nie chcę.
Zlecam to co muszę ze względu na bezpieczeństwo okrętu : dławice na osie sterów, wał śruby.
I czego w żaden sposób nie jestem w stanie wykonać w rozsądnym czasie.
Kupię silnik, przekładnie, aparaturę, materiały, kupiłem śrubę. Ale większość chcę zrobić sam.
Co ja durna baba gadam - przecież tam więcej nic nie ma. Więc wszysko kupię :).
Tylko skąd tyle roboty ?
- może dlatego, że to modelarstwo.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 17:34
autor: OSTOJA
A może lepiej byłoby wywiercić otwory o większej średnicy i wkleić tulejki. W trakcie wklejania ustawić tulejki osiowo za pomocą prostego pręta. W stateczniku pionowym przewód umieścić w krawędzi natarcia statecznika odpowiednio podfrezowanej a później całość doprowadzona do stanu pierwotnego za pomocą szpachli i żelkotu. Jak nie mam co robić to tak sobie siedę i myślę, czasem coś się wymyśli. Czy teraz się udało, czy wtopa całkowita?

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 18:51
autor: Andrzej1
Witam

Można poprowadzić przewód po krawędzi, ale proszę mnie objaśnić, jak on się ma znaleźć we wnętrzu kadłuba i żeby się nie plątał.
A poza tym nie bardzo wiem jak reaguje twarde spienione PCV na żywicę.
Jakoś chciałbym uniknąć sprawdzania.
Jako rurki użyję igły do punkcji o średnicy zewnętrznej 2 mm. Ona z nierdzewki jest i ma sztywność pręta.

Stateczniki poziome muszą być wyciągalne, więc osi nie mogę umieszczać na klej.
A proszę popatrzeć na rysunek. Jedyny sposób wyjęcia steru - to wyjąć oś.
Na końcu będzie płetwa, która zablokuje ruch na zewnątrz. W środku będzie pierścień Zegera aby nie wypadło.
Obrazek

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 19 lis 2008, 21:49
autor: OSTOJA
Andrzej1 napisał:
Stateczniki poziome muszą być wyciągalne, więc osi nie mogę umieszczać na klej.


Nikt Ci nie każe wklejać osi - proponowałem wklejać tulejki, w których oś będzie się obracać. :sick: Rozwiązanie z igłą do punkcji powinno "zagrać". :lol:

O:SSN-688

: 20 lis 2008, 10:27
autor: Andrzej1
Witam
Dzięki za radę.
Tam gdzie się omskło i będzie miejsce, wkleję "telujki".

Z ukłonami
Andrzej Korycki

O:SSN-688

: 21 lis 2008, 13:02
autor: Andrzej1
Witam

Problem przewiercenia centrycznie otworu na wał śruby rozwiązałem tak :

Obrazek

Oczywiście nie jest to wiertarka w domu.
Kadłub był owinięty ręcznikiem, a dodatkowo na końcu ( aby się nie rozdziawił ) owinięty taśmą, na którą nakręciłem nitkę ( kilkadziesiąt zwojów ), którą to nitkę okleiłem taśmą, aby nie spadała.
Wywiercony otwór wygląda tak :

Obrazek

Złudzenie pełne, że jest stożkowy, ale nie jest ( realu też ).
W międzyczasie kończę stateczniki na kiosku. Muszę je przeciąć możliwie cienką piłą (Excel) tak aby jedną część przykleić do kiosku a drugą móc spokojnie obracać.
Cięcie w szablonie umocowanym ( na wcisk ) w plastikowej kostce do przerzynania.

Obrazek

Uszczelnienie wszystkich sterów będzie wyglądało następująco :
Obrazek

Oringi z gumy fluorowej.

Z ukłonami
Andrzej Korycki