Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witajcie Panowie,
z uwagą czytam i oglądam Wasze wpisy, relacje z prac. Piszecie Panowie na temat doboru napędu, pozwólcie, że i ja coś od siebie dodam. Zauważyłem, że wykonujecie Panowie sami całe układy napędowe. Chciałbym zaproponawać Wam zbudowanie czegoś na kształt hamowni w celu najlepszego dopasowania silnika i stopnia przełożenia do wykonanej śruby, tzn przygotować stanowisko, w któym można zanurzyć śrubę ( warto pomyśleć nad tym, by można było wymusić obieg wody i to z różna prędkością, by można było symulować ruch łódki). Następnie badaną śrubę zesprzęglić z silnikiem i zdjąć jej charaktrsystyki. Poszukiwać takiego przełożenia, by otrzymać największy ciąg przy minimalnym zużyciu mocy elektrycznej.
A takie mi się refleksje nasunęły:)
Pozdrawiam

Śruba napędowa do holownika , wymagała wytoczenia korpusu z mosiądzu i wycięciu łopatek z blaszki mosiężnej jest umocowana w prawidle i przygotowana do lutowania twardego , czeka na zamontowanie w modelu, zastanawiam się czy lutować na srebro czy na mosiądz.

Pozdrawiam Artur.

Apropos śruby....
Nie boisz się, że podczas opalania palnikiem sfajczysz tę dechę pod spodem?
To palenie chwilkę potrwa, to nie będzie tak od ręki. Mnie decha się spaliła krótko mówiąc.

I tego się właśnie najbardziej obawiam ze sfajczenia tej dechy , i tak myślę czy nie okleić tej dechy folią aluminiową.

Pozdrawiam Artur.

Witam ostatnio czyściłem sterówkę przy pomocy krążka drucianego i za mocno podjechałem :ohmy: , i pech się stał :( porwało reling.
Teraz muszę wykonać nowy reling z drutu stalowego, publikuję to żeby było przestrogą dla innych.Może i to dobrze ze tak się stało teraz zrobię lepszy:)

Pozdrawiam Artur.

Współczucie, ale jak sam powiedziałeś zrobisz nowe relingi i to lepsze.

Pozdrawiam Paweł G.

Witam!

artur napisał:

Witam ostatnio czyściłem sterówkę przy pomocy krążka drucianego i za mocno podjechałem :ohmy: , i pech się stał :( porwało reling.

Trzeba myśleć bo to było do przewidzenia. Ściernicą z papierem ściernym lub korundową
to by się nie stało. Myślenie nie boli...

Dlatego ja nie współczuję.

Pozdrawiam

"Hadżi" nadworny "krytyko-teoretyk" Kogi.

:ohmy:
A nie masz jakiejś mniejszej szczotki...
Ból straszny.

Witam!

artur napisał:

Śruba napędowa do holownika , wymagała wytoczenia korpusu z mosiądzu i wycięciu łopatek z blaszki mosiężnej jest umocowana w prawidle i przygotowana do lutowania twardego , czeka na zamontowanie w modelu, zastanawiam się czy lutować na srebro czy na mosiądz.

Wystarczy wsporniki ramienia podtrzymującego łopaty śruby zamontować na kawałku jakiejś blachy i nic się nie będzie palić od płomienia. Najprościej jest podłożyć blachę pod obecną deskę i przewiercić poprzez istniejące otwory [odpada ponowne ich trasowanie].

Jeżeli chodzi o lutowanie to lepiej jest stosować lut twardy srebrowy [mniej się rozlewa i jest wytrzymalszy]. Niedawno Tomek Aleksiński rozpisywał się na temat tej metody.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Witam :):) :)

Wszystkim dziękuje za dobre rady:) , postępy przy sterówce idą na przód zdążyłem zrobić nowy reling z drutu stalowego 1mm otóż pisałem ze zrobię lepszy dlatego ze poprzedni był z drutu miedzianego który był bardzo giętki , stalowy będzie na wieki:laugh: . Zabrałem się za wykańczanie , trochę po szpachlowałem szpachlówką poliestrową i prysnąłem farbą podkładową i tak będzie trzeba z dwa razy jeszcze pokładówką i na mokro papierem ściernym polerować do samej gładzi.

Pozdrawiam Artur