Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

tymin5 pisze:Ładnie... nawet bardzo ładnie
Myślę że pozycja 1 to ster wystarczający.
Pozdrawiam. Daniel T.

dzięki, ster i sprzęgło zamówione. Jak zdrowie? kiedy dalej budujesz?
Jutro będę trochę zmian konstrukcyjnych wprowadzał. zamiast dwóch otwieranych miejsc będzie jedno, choć to od steru wolałbym w ogóle pominąć ale dostęp musi być.


Jeszcze jedna kwestia, szukam optymalnego sposobu uzyskania ciemnej spoiny najlepiej czarnej. Znam sposób na papier np czarny, arkusze polistyrenowe jako przekładkę ale zastanawiam się czy np zabarwienie kleju typu wikol byłoby możliwe i dało pożądany efekt?

Wikol nie. Sądzę, że jakiekolwiek dodatki dodane do kleju (pigment) osłabi jego zdolność klejenia. Mimo, że sama spoina kleju jest bezbarwna to trzeba by dać tego dużo.
Przekładki z czarnego kartonu to jest chyba to.
Gdybyś jednak chciał praktykować barwienie to raczej kleje żywiczne.

Fornir mahoń nie może być? Po malowaniu jeszcze ściemnieje. Czarne paski na pokładzie były dawno temu. To były uszczelnienia między deskami. Wbijane pakuły na smołę i to się tak ciągnie.

Jarek pisze:Wikol nie. Sądzę, że jakiekolwiek dodatki dodane do kleju (pigment) osłabi jego zdolność klejenia. Mimo, że sama spoina kleju jest bezbarwna to trzeba by dać tego dużo.
Przekładki z czarnego kartonu to jest chyba to.
Gdybyś jednak chciał praktykować barwienie to raczej kleje żywiczne.

Wlasnie osłabienia zdolności klejenia się obawiałem, jednak myślałem też np. o pyle drewnianym, choć taka szpachlówka byłaby potem trudna w obróbce. Mam w sumie klej żywiczny, chyba pokuszę się o jakiś test

rekmak pisze:Fornir mahoń nie może być? Po malowaniu jeszcze ściemnieje. Czarne paski na pokładzie były dawno temu. To były uszczelnienia między deskami. Wbijane pakuły na smołę i to się tak ciągnie.

Właśnie z forniru mahoniowego maja być „deski”, ale mam jeszcze ciemniejszy dąb mokka, muszę zrobić test

Weź ster który będzie dostępny, samą płetwę steru będziesz mógł potem po swojemu poobcinać. Jeszcze raz napiszę - to co budujesz to nie jest model zawodniczo/wyczynowy. Ma pływać, być sterowny i najważniejsze sprawić dużo frajdy przy budowie i później zabawie nim. I ma się Tobie podobać, a nie spełniać jakieś wyimaginowane zasady hydrodynamiki.
Ja stery robię sobie sam, bo nie ma chyba nic prostszego do zrobienia w modelu pływającym. Kawałek rurki mosiężnej na dławicę, oś z jakiegoś pręta stalowego dobrze pasującego do otworu w rurce i kawałek czegoś na płetwę - może być blacha stalowa, mosiężna czy płytka laminatu. A kształt płetwy w modelu rekreacyjnym, taki jak mi się podoba i to wszystko - może być trapez, prostokąt, zarys eliptyczny czy dowolna inna kombinacja prostych i krzywych linii. Każdy z nich w Twoim przypadku będzie działał tak samo, byle po wychyleniu zakrywał większą część strumienia za śrubowego.

[quote="rekmak]...
Czarne paski na pokładzie były dawno temu. To były uszczelnienia między deskami. Wbijane pakuły na smołę i to się tak ciągnie.[/quote]

Kiedyś pakuły na smołę. Dzisiaj stosuje się nowoczesne uszczelniacze. To taka masa gumowana podobna do silikonu. Co to tak naprawdę jest - nie wiem.
Mają również walory dekoracyjne i tutaj z tym mahoniem się zgodzę. Aby te Przekładki ładnie wyeksponować pokład powinien być raczej z jasnego drewna.
Chyba każdy z nas widział drewniany pokład współczesnego luksusowego jachtu. Koledze przecież o to chodzi:

Jarek pisze:[quote="rekmak]...
Czarne paski na pokładzie były dawno temu. To były uszczelnienia między deskami. Wbijane pakuły na smołę i to się tak ciągnie.[/quote]

Kiedyś pakuły na smołę. Dzisiaj stosuje się nowoczesne uszczelniacze. To taka masa gumowana podobna do silikonu. Co to tak naprawdę jest - nie wiem.
Mają również walory dekoracyjne i tutaj z tym mahoniem się zgodzę. Aby te Przekładki ładnie wyeksponować pokład powinien być raczej z jasnego drewna.
Chyba każdy z nas widział drewniany pokład współczesnego luksusowego jachtu. Koledze przecież o to chodzi:

[/


Dokładnie o to, właśnie podciąłem fornir koto na podłogę w części pasażerskiej obkleję czarny papier, zobaczymy co wyjdzie
Generalnie chodziło mi tez o czarna spoinę przy mahoniowym fornirze, zawsze mogę się ratować dębem mokka mu zrobić jasna spoinę dostałem na przykład

dragon_x pisze:

Jarek pisze:[quote="rekmak]...
Czarne paski na pokładzie były dawno temu. To były uszczelnienia między deskami. Wbijane pakuły na smołę i to się tak ciągnie.[/quote][/quote]

Kiedyś pakuły na smołę. Dzisiaj stosuje się nowoczesne uszczelniacze. To taka masa gumowana podobna do silikonu. Co to tak naprawdę jest - nie wiem.
Mają również walory dekoracyjne i tutaj z tym mahoniem się zgodzę. Aby te Przekładki ładnie wyeksponować pokład powinien być raczej z jasnego drewna.
Chyba każdy z nas widział drewniany pokład współczesnego luksusowego jachtu. Koledze przecież o to chodzi:

hp-poklad-02.jpg

[/quote][/quote][/quote]

Dokładnie o to, właśnie podciąłem fornir koto na podłogę w części pasażerskiej obklejam krawędzie czarnym papierem, zobaczymy co wyjdzie
Generalnie chodziło mi tez o czarna spoinę przy mahoniowym fornirze, zawsze mogę się ratować dębem mokka mu zrobić jasna spoinę dostałem na przykład

Taki układ pokładu stosowany jest na jachtach żaglowych i motorowych.
Drewno Teakowe ma wysoką odporność mechaniczną i świetną odporność na wodę ale
ma dość spory ciężar właściwy. Wygląd jest "efekciarski".
Co do motorówek to moim zdaniem coś ma wzór Rivy.
Pozdrawiam.

#5
Rodzi się przedział pasażerski, pierwsza próba z listewkami fornirowymi z przekładką z czarnego papieru.
Powstała kolejna część poszycia, wstępnie spasowany ster i wał, wał będę musiał skrócić.