Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam.

Jakiś czas temu na jednym ze 'śmietnikowych' portali aukcyjnych znalazłem taką łajbę. Zrobiło mi się żal tego modelu, a ponieważ cena była śmieszna - 80zl, to go kupiłem.
Czy ktoś może wie co to może być? Brak instrukcji, pudełka, napisów, silnika. Jestem niemal pewien, że to zestaw. Podejrzewam Robbe, ale od nich się już raczej nie dowiem...



W środku jest tylko pieczątka na jednym z drewnianych elementów - 1970, ale nie chce mi się wierzyć, żeby to była data produkcji, bo kadłub jest z plastiku. Reszta to drewno/drewnopodobne.
Ktoś, coś?

Jeśli to jednak czasy przed latami 80, to nie było mnie nawet w planach

To mi przypomina ELKE HF 408 firmy Graupner.

Grzegorz ma rację. To jest to.

To niemiecki kuter typu KFK. Na tym kadłubie budowano polskie drewniane kutry KFK. Zdobyczne oczywiście. W Modelarstwie Okrętowym był plan tego kutra.Pozdrawiam.

Nie mozna usunac. Nikt nie zuwazul ze cos nie tak z datą ?

Taki on nieznany że wyprodukowali tego od groma:
Okręt pomocniczy klasy KriegsFischKutter ( KFK) w niemieckiej marynarce wojennej pełnił rolę „panny do wszystkiego”. Ogólnie wyprodukowane zostały 612 egzemplarze KFK, z czego co najmniej 554 wzięło udział w akcjach bojowych. KFK budowano w paru wersjach: V - Vorpostenboot (okręt obrony wybrzeża), Vs - Vorpostensicherungboot (picket), M - Minensuchboot (trałowiec) i UJ - UbootJager (ścigacz okrętów podwodnych). Była ta najdłuższa seria okrętów nawodnych wybudowanych w trakcie II Wojnie Światowej. http://weng.orconhosting.net.nz

Leon27 pisze:

Dostępne są dwie monografie kutra KFK.

Hej.

Dziękuję wszystkim za rozszyfrowanie co kupiłem oraz za materiały dotyczące prawdziwej jednostki.

Rzeczywiście to zestaw Elke od Graupnera i chyba może być taki stary.
Wiedząc czego mam szukać trafiłem na instrukcję w sieci - data stopki wydruku 1969.
Jutro napiszę, do Graupnera czy jest szansa, żeby określić faktyczną datę produkcji

Zabieram się więc do szybkiego odnowienia, bo w kolejce mam już kolejny okręt podwodny.

To był szybki projekt, bardzo na luzie. Strasznie fajnie jest dać czemu nowe życie





Tutaj łajba z ciekawskim kolegą