Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C
: 10 lip 2014, 19:35
No i Siurek gotowy! Przetrenowałem preshading, wash i trochę drapanka. Zacieki robiłem olejami Talensa i gotowym produktem AK Navy Salt Streaks. Kolejność była następująca: Najpierw całego siurka podkładem Motipa, potem kolory bazowe czyli ciemno szary i ciapki, następnie zabezpieczyłem wszystko sidoluxem do podłóg (pvc, linoleum). Jak się kadłub błyszczał to nałożyłem kalkę, potem znowu psiknąłem sidoluxem. Następnie wash olejami talensa czarnym i brązowym rozpuszczonymi na breję w płynie White Spirit AK i zabawa pędzelkami. Olejny wash i white spirit w ogóle nie reagują z camo pokrytym sido, stąd można do bólu zacieki nakładać i zmywać spiritem aż efekt będzie ok. Na koniec wszystko psiknąłem lakierem matowym gunze.
Wyszło jak wyszło, teraz to co wyszło trzeba będzie przerzucić na Groźnego. Musze przyznać, że jest sporo roboty z tym całym brudzingiem ale jak się już trochę porobi i wejdzie na płaty to idzie z górki. Tylko trochę czasochłonne może okazać się wymalowanie w podobny sposób kadłuba wielkości Groźnego ale mam nadzieję, że uda mi się to zrobić jeszcze na ziemskim padole
BTW trochę boli łeb od tych farb i rozpuszczalników








Pozdr
Piotr
Wyszło jak wyszło, teraz to co wyszło trzeba będzie przerzucić na Groźnego. Musze przyznać, że jest sporo roboty z tym całym brudzingiem ale jak się już trochę porobi i wejdzie na płaty to idzie z górki. Tylko trochę czasochłonne może okazać się wymalowanie w podobny sposób kadłuba wielkości Groźnego ale mam nadzieję, że uda mi się to zrobić jeszcze na ziemskim padole

BTW trochę boli łeb od tych farb i rozpuszczalników









Pozdr
Piotr