Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
A możesz zdradzić jak poradziłeś sobie z odpowietrzeniem żywicy i form sylikonowych ?

Nie miałem póki co większych problemów z pęcherzykami powietrza, ale trzymałem się kilku prostych zasad tj. silikon i żywice mieszałem raczej wolno niż szybko a formy zalewałem tak by nie dostawało się do nich zbędne powietrze (np. lałem po ściance ). Zarówno silikon jak i żywica zalewały się ładnie. Po zalaniu formy silikonowej żywicą, delikatnie opukiwałem formę, tudzież naciskałem, wtedy zwykle wylatywały przez otwór wlewowy ostatnie małe pęcherzyki powietrza, a jak już nie było ich widać to odstawiałem na ok. 20 min i po tym czasie wyciągałem gotowy odlew. Wystarczy niewiele czasu, żeby "chwycić" a potem idzie elegancko. Oczywiście nie wiem jak mi pójdzie z bardziej skomplikowanymi kształtami ale jeżeli takowe będę robił to pewnie się pochwalę.
Pozdr
Piotr

Tymczasem powstał kompakt
Żywica, plastelina, kawałek polistyrenu, papier ścierny i gotowe











no i zejście do siłowni



Pozdr
Piotr

Trzeba mieć mizerne dupsko do tego kibelka.Krasnoludkowe chyba za duże.Super wyszło.Pozdrawiam.

Przypominam delikatnie o rolce papióra i spłuczce.Papierek może być bez wzorków.Tylko szary jak za komuny.

Papier będzie obowiązkowo A co do spłuczki to muszę jeszcze co nieco ustalić

Pozdr
Piotr

A tymczasem jak mawiał klasyk

są okręty bez armat ale nie ma okrętów bez kibli...

Jest i Wyborcza. Jak kto woli dłużej posiedzieć to, w zależności od opcji politycznej, może poczytać lub się podetrzeć

Pozdr
Piotr

No tak się zawziął,że zrobił zacieki od wody w muszli i jak Go nie pochwalimy to dorobi g....o w kiblu.

Tak brudny kibel na okręcie - bosman do raportu .

Piotrze kibelek prima sort typowy z PRLu hehehehe taką spłuczkę sam używałem w tamtych czasach a jak jeszcze powiesz ze po naciśnięciu woda leci to i tak ci nie uwierzę