Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

witam:) :) :)
sytuacja zmusiła mnie abym zrobił nowy model do popływania latem.Padło na ORP "Górnik" z kilku powodów łatwe w budowie(poszycie typu szarp) dwa wały płaski pokład
Budować będe tradycyjną metodą wręgi ze sklejki 6mm boczne listwy 6x6mm poszycie sklejka 1mm pokryta szyfonem szklanym na żywice.W pierwszej fazie nie miałem zamiaru pokazywania relacji z budowy jednak po namyśle postanowiłem pokazać
model będzie robiony nie na podstawie planów bo takowe jaszcze nie opublikowano lecz na podstawie wycinanki
Brak fotek z początków budowy jeśli będzie trzeba to opiszę szczegółowo następnym razem

mały pomocnik do psocenia



model wewnątrz został zabezpieczony żywicą
pozdrawiam sławek

Gdyby nie rufa i dwie śruby to pomyślał bym, że to "BAŁTYK" z książki Wojciechowskiego, którym to modelem śp. Rawski dawał łomot wszystkim na każdych zawodach. Byłem tego niejednokrotnie świadkiem.
Lata 60-te. A skoro kadłub podobny to pewnie i własności nawodne będą niezłe.
Już jestem wiernym kibicem tej relacji.

bałtyk był bardzo udanym modelem i budowany jest w dalszym ciągu.W poznaniu były aż dwa tylko jak wszystkie modele o jednej śrubie przy biegu wstecznym trudny w manewrowaniu i jeszcze ta skośna rufa

witam:) :) :)
dalszy ciąg budowy





stery zamocowane można kryć pokładem
pozdrawiam sławek

Tak się patrzę i własnym oczom nie wierze :woohoo:
Rozmawialiśmy o tym jakiś czas temu a tu kurcze model leci pełną parą,
Sławku ja cię podziwiam i się zastanawiam skąd u ciebie tyle energii pomimo kłopotów ze zdrowiem.
A jaka to skala jak wolno sie zapytać ;)

Witam! Fajny modelik.:) Sam zajmuję się modelarstwem rc od pewnego czasu i kiedyś budując model Zefira też zastosowałem ładne gotowe śruby. Miały odpowiednią średnicę i liczbę łopat, ale cóż z tego skoro przy pierwszych probach na basenie ( jeszcze modelem nie wykończonym) model do przodu pływał dobrze, ale do tyłu śruby"mieliły" i model praktycznie nie płynął. Wówczas wykonałem śruby własnoręcznie. Po zastosowaniu nowych śrub model był w stanie uciągnąć nawet ponton, w którym siedziała moja córka. Taką samą sytuację miałem po zwodowaniu holownika H-300 Bogdan, gdzie zastosowałem śrubę o średnicy 65 mm firmy graupner. Ale w przypadku Bogdana śruby tej nie zmieniałem na swojej konstrukcji, bo model dużo nie pływał.
Zresztą chyba wszyscy zawodnicy startujący w klasach : F2....czy NS stosują w swoich modelach redukcyjnych śruby konstrukcji własnej.
Pozdrawiam i życzę "owocnej " budowy.
Czarek Szczepanik

Witam kolegów serdecznie. Ja w sprawie tych śrub.Takie trzyłopatowe tylko dobrze wyglądają w modelu ale nie nie mają ciągu wstecznego. Sprawdziłem to w ubiegłym sezonie w moim modelu. Na biegu wstecznym stał w miejscu. Do pływania radziłbym stosować dwułopatowe o dużym skoku. Model będzie naprawdę szybki. Pozdrawiam.

witam:) :) :)
powoli coś przybywa tym razem zPCV nadbudówka



przyjemna robótka z pcv i szybka
pozdrawiam sławk

witam:) :) :)
odnośnie napędu na kupnych śrubach przedstawiam trzy krótkie filmiki z prób wykonanych w wannie na pierwszym model ma płynąć do przodu widać ruch wody za rufą
na drugim bieg wsteczny
i na trzecim znowu do przodu
http://pl.youtube.com/watch?v=kGPsFhRYNZw
http://pl.youtube.com/watch?v=qoZIxDxIswA
http://pl.youtube.com/watch?v=7EgxTkugeqA:)
jestem przekonany że model sprawdzi się na wodzie
model wykonany będzie w skali1:75
pozdrawiam sławek

Witam Sławku. Ja ciągle uparcie twierdzę, że model nie będzie pływał na biegu wstecznym. Jeżeli dałeś całą wstecz i nie trzymałeś modelu (nie widać dziobu) to znaczy, że wcale nie płynął do tyłu. Rok temu przeprowadziłem takie doświadczenie. Na innych śrubach model mało nie wyskoczył z wanny a tych tylko mieszał wodę. Sorki, że tak się czepiam ale sam się przekonasz.