Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • K&M by tomasz_w
Strona 1 z 1

K&M by tomasz_w

: 07 paź 2014, 19:11
autor: Tomasz_W
No to czas zacząć dziennik budowy K & M!. Prace prowadzone będą na podstawie umieszczonych na forum materiałów oraz przy wykorzystaniu relacji z budów modelu przez innych użytkowników. W trakcie może urodzi się też coś autorskiego w wykonaniu - przynajmniej mam taką nadzieję.

Post ma charakter raczej szkoleniowy niż merytoryczny. Chciałem przećwiczyć wstawianie zdjęć i zorientować się jak funkcjonuje forum. Jakbym coś źle wstawiał, to proszę o info.
Jednostka oklepana na forum więc od razu przejdę do rzeczy.

Elementy szkieletu wycinałem wyrzynarką Dremel Moto-Saw. Do takich grubych prac się nadaje, jednak do bardziej zaawansowanych projektów to jednak jest zabawka.
Czas wycinania - jakieś 4 godziny, w tym jeden brzeszczot złamany i pierwsza wręga wycinana dwukrotnie (musiałem załapać o co chodzi, bo na początku ciężko było utrzymać prostą linię :mrgreen: )

Teraz lekko przeszlifuje krawędzie na cylindrze ściernym i przejdę do składania szkieletu w całość.

Jest mały falstart z relacją, ponieważ kompletuję jeszcze sprzęt do dalszych prac.
Listewki będę robił samodzielnie, ale muszę poczekać aż przyjdzie tarcza do cięcia. Dzisiaj się dowiedziałem, że jedzie z magazynu z zagranicy i będzie dopiero za 10 dni. Także, widoczny postęp prac będzie dopiero za dwa tygodnie.
Mam nadzieję, że fotka się wyświetli poprawnie. Korzystałem z poradnika Romka_S, za co serdecznie dziękuję.

Elementy kadłuba wycięte "na surowo" (przed przeszlifowaniem krawędzi).
Elementy kadłuba wycięte "na surowo" (przed przeszlifowaniem krawędzi).

Re: K&M by tomasz_w

: 08 paź 2014, 07:39
autor: KrzysztofS
Witam.
Na wstępie jeszcze przed szlifowaniem, dobrze podklej wręgę 01.
Wykorzystam Twoje zdjęcie :D
W tych miejscach najczęściej pęka przy szlifowaniu czy poszywaniu.
W tych miejscach najczęściej pęka przy szlifowaniu czy poszywaniu.
wzmocnienie.JPG (50.26 KiB) Przejrzano 13834 razy

Miałem z tym problem wielokrotnie.
Pozdrawiam
Krzysiek

Re: K&M by tomasz_w

: 09 paź 2014, 07:15
autor: RomekS
Dwie pierwsze wręgi najlepiej od razu wyciąć z taką "niby poprzeczką".
Nie trzeba będzie potem ich wzmacniać.
Cieszę się, że budujesz ten fajny model.

Pozdrawiam.

Re: K&M by tomasz_w

: 09 paź 2014, 11:13
autor: Tomasz_W
Dzięki wielkie za porady. W planie mam wykonać szereg wzmocnień i wypełnień, ponieważ boję się troszkę poszywania. Wydaje mi się, że jak będzie więcej punktów podparcia pod listewki to będzie łatwiej mi je wykonać.
Jak złożę szkielet w całość to podejmę ostateczną decyzję, ale na teraz skłaniam się przynajmniej do pogrubienia wstawkami drewna większości wręg. Oczywiście rufa i dziób na pełne wypełnianie. No zobaczymy jak pójdzie, bez sensu teraz teoretyzować.

Studiuję sobie inne historyczne relacje, w których ujęte są linki do innych interesujących mnie materiałów, jak np. artykuł Tomka Aleksińskiego o wykonaniu poszycia, tylko, że linki te już nie działają. Podpowiedzcie proszę, gdzie można znaleźć jeszcze te materiały, zanim zawrócę głowę Autorowi wysyłając prośbę na PW.

Re: K&M by tomasz_w

: 10 paź 2014, 03:34
autor: TomekA
Tomasz_W pisze:Studiuję sobie inne historyczne relacje, w których ujęte są linki do innych interesujących mnie materiałów, jak np. artykuł Tomka Aleksińskiego o wykonaniu poszycia, tylko, że linki te już nie działają. Podpowiedzcie proszę, gdzie można znaleźć jeszcze te materiały, zanim zawrócę głowę Autorowi wysyłając prośbę na PW.


A jaki konkretnie masz problem z poszywaniem? Zadaj pytanie a postaram sie na nie odpowiedziec,OK?
Tamte linki na w/w temat byly na nieistniejacej juz stronie kol. Mareckiego, ktory juz nie interesuje sie modelarstwem szkutniczym, wiec i linki diabli wzieli... Pozostala tylko ta wiadomosc szczatkowa:
http://www.marecki.user.icpnet.pl/poszycie.htm Nie wszystko tam Marek napisal prawidlowo, inne rzeczy sa zanadto uproszczone, sa tez i inne niescislosci, ale na poczatek to jest dobry start.
Jezeli znasz jez. angielski, to ja ewentualnie moglbym Ci tez podeslac na priv. cala w cyfrowej formie broszurke Jima Robertsa pt. "Planking the built up Ship Model", gdzie znajdziesz odpowiedzi na te i inne pytania.
A jak nie, to musisz dotrzec do tych wiadomosci stopniowo, po kawalku. Pytaj wiec, drogi moj imienniku.
PS: Szczecin tez lezy mi bardzo blisko serca, tam jest wszak moja Alma Mater i szesc lat z mego mlodego wowczas zycia...

Re: K&M by tomasz_w

: 10 paź 2014, 20:56
autor: mirek
Proponuje bardzo dokładnie przejrzeć tą relację :
viewtopic.php?f=517&t=23012

Re: K&M by tomasz_w

: 25 paź 2014, 00:12
autor: Tomasz_W
Witam ponownie po pierwszym wolnym w tym roku. Dwa tygodnie minęły jak z "bicza strzelił"
W stoczni z tytułu wyjazdu głucho, wznawiam działania w przyszłym tygodniu. W międzyczasie przyszła natomiast długo wyczekiwana tarcza. Widia, 1,5 mm grubości, więc straty materiałowe będą dla mnie akceptowalne. Nie wiem jaką grubość mają frezy proxxona, ale myślę że straty przy cięciu będą podobne. Zobaczymy w poniedziałek jak będzie śmigać :D . W końcu będę mógł wyciąć listewki 6x6 mm i złożyć szkielet. Pokrycie mam zamiar robić z olchy - chyba, że dostanę jakiś inny nadający się gatunek drewna w szczecińskich stolarniach.

TomekA - dziękuję ślicznie za odpowiedź. Będę bardzo zobowiązany, jak podeślesz mi tę pozycję. Z angielskim dam radę. Stronę mareckiego w rzeczywistości miałem już zapisaną w "ulubionych", jak jeszcze ją na bieżąco prowadził. Kiedyś ją przypadkowo znalazłem szukają coś o CNC. Szczerze, to nie kojarzę aby było na niej kiedyś więcej informacji niż podałeś w linku. W google znalazłem natomiast artykuł "SIMPLE HULL PLANKING TECHNIQUES FOR BEGINNERS" autorstwa Dirka De Bakker'a i Grega Brooker'a. Sporo mi wyjaśnił, przynajmniej w teorii już wiem jak rozpocząć przygotowania ;). Przyznaję absolutną rację, muszę wchodzić w temat stopniowo mieszając teorię z praktyką.
Sześć lat w Alma Mater - to pewnie polibuda albo szkoła morska, albo medycyna :?: . Ja tylko ekonomiczny jestem, chociaż z wiekiem tematy około inżynieryjne coraz bardziej mnie wciągają.

Mirek - relacje widziałem, jak i z 7 innych. Na razie odpuszczam, bo jak patrzę, jak każdy inaczej robił to głupieje totalnie. Pewnie ja będę już z n-tym podejściem w temacie. Już współczuje kolejnym, którzy zechcą to przejrzeć i coś się dowiedzieć :mrgreen:

Tarcza 150 mm/40 zębów. Deklarowana przez producenta szerokość rzazu - 1,5 mm.
Tarcza 150 mm/40 zębów. Deklarowana przez producenta szerokość rzazu - 1,5 mm.

Re: K&M by tomasz_w

: 05 lut 2015, 11:37
autor: Tomasz_W
Pewnie wszyscy pogrzebali już temat bo nic się nie działo ale to tylko pozory. Stare wilki wiedziały, że jak zaczyna się w drewnie od zera, to podstawowy warsztat trzeba mieć, a ja już się też o tym przekonałem, tylko że na własnej skórze. Tarcza do cięcia przyszła, ale tarcza bez odpowiedniej pilarki na nic się zda. Stąd wynika właśnie ta przerwa.
Nie mogąc znaleźć nic ciekawego w przystępnej cenie postanowiłem złożyć własną konstrukcję. A że własne też kosztuje, aby nie uszczuplać budżetu budowa rozciągnęła się w czasie. Obiecuję, że kolejny post będzie już ze złożonym szkieletem K&M ;) bo przynajmniej listwy prowadzące mam na czym przygotować :D

To jeszcze jedno zdanie na czym tak długo siedziałem
widok ogólny_3.JPG
widok ogólny_3.JPG (130.48 KiB) Przejrzano 11353 razy

Widok ogólny.JPG
Widok ogólny.JPG (133.53 KiB) Przejrzano 11353 razy


Parametry:
- małe zgrabna, stół 350x350 mm, całkowita wysokość - 430 mm (można wstawić pod biurko :mrgreen: )
- waga- ok. 15-17 kg, jest stabilna nie drga
- tarcza napędzana silnikiem 0,55kW jednofazowym (w zupełności wystarcza) przez pasek klinowy 13
- obroty tarczy tnącej - 5560 obr/min (przynajmniej tak wynika z przeliczenia przełożenia) - trociny są jak pyłek
- maks. wysokość cięcia - 29 mm
- tarcza ma obudowę z odsysaniem trocin (na odkurzacz domowy)
- jakość cięcia wzdłużnego/poprzecznego - oceńcie sami (widok od dołu czyli trudniejszej strony, materiał sklejka 12 mm)
- rzeczywisty rzaz - jakieś 2,2 mm a sama tarcza ma grubość ok. 1,5 mm (niestety bicie jest na wałku wrzeciona)
- konstrukcja ramy przystosowana do modyfikacji, po zmianie stołu (przykręcany na 4 śruby) i wymianie paska na dłuższy można założyć ścierarkę bębnową oraz wrzeciennik tokareczki (bez konika bo jest za mało miejsca, ale elementy z drewna będzie można toczyć).

Rada dla osób chcących budować podobne ustrojstwo. W przyszłości też dokonam tej modyfikacji. Wałek wrzeciona wykonany zostanie na łożyskach skośnych 15 stopni, co wyeliminuje przesunięcia nieosiowe. Teram wałek jest na łożyskach samonastawnych chińskich, i jak widać lata na boki aż 0,7 mm. No i przy tych obrotach nie pracuje za cicho, ale łożyska się nie grzeją.

Szerokość cięcia.JPG
Szerokość cięcia.JPG (115.83 KiB) Przejrzano 11353 razy

Szerokość rzazu.JPG
Szerokość rzazu.JPG (117.44 KiB) Przejrzano 11353 razy


Dobra, biorę się za składanie szkieletu K&M

Re: K&M by tomasz_w

: 25 sty 2016, 17:53
autor: ostry_gl
Cześć,

Chciałem spytać co zamierzasz zrobić z tak dobrze rozpoczętą relacją:)? Jeśli skończyłeś K&M to nie ma tematu i gratuluję, Jeśli chcesz wrócić do budowy to jest ku temu dobry czas, bo kilka osób, chce znów budować jednocześnie tą piękną jednostkę. Mija rok od rozpoczęcia relacji - to dobry czas by kontynuować:)

Pozdrawiam,

Łukasz

Re: K&M by tomasz_w

: 05 wrz 2017, 15:43
autor: tymczasowy
Być może konto na Kodze przestało działać koledze tomaszowi_w, też chciałem rozpocząć relację z budowy K&M, ale jak już pisałem mam problemy z logowaniem. Być może takich przypadków jest więcej.

pozdrawiam,
Rafał