Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Te listewki ,to one od tego żywieckiego chmielu tak ładnie się powyginały?:)

Pozdrawiam i śledzę dalej czy jedną warstwą się uda.

Witam

No w kuflu woda do moczenia listewek, ale swoją drogą browarek zawsze pod ręką czeka co by łyknąć na odstresowanie się....

Wszystko na dobrej drodze, więc powinno się jednowarstwowe udać...

Dziś nic nie zrobiłem bo inne rzeczy wyskoczyły, miałem nieplanowany wyjazd..:dry:

Do końca miesiąca obiecuję skończyć poszycie, zabieram się za to od jutra :evil:

POzdr
Wes

Witam

Jadę dalej z tym poszyciem, niestety nie udało się jeszcze skończyć, poniżej pokazuję co jest zrobione do tej pory....





Ostrze piłkowe z OLFY, okazuje się dość pomocne.....



Z każdej strony wyszło mi jak do tej pory po dwa stealersy....



W tym tygodniu dalszy ciąg relacji..

Pozdrawiam
Wes

Witam

Przedstawiam kilka kolejnych fotek. Do końca pozostało po 10 listew z każdej strony. Poniżej fotki...









Pozdr
Wes

Witam

Prace nad poszyciem nadal trwają, jestem już prawie przy kilu, na zdjęciach może wygląda to brzydko i niechlujnie, ale próbowałem kawałek szlifować i wydaje mi się, że będzie OK.

Powoli zaczynam mysleć o kołkowaniu. Zamierzam wklejać po jednym kołku na każdą listwę poszycia (listwy 6mm w najgrubszym miejscu czyli 18cm w rzeczywistości), kołki 0,7-0,8mm, czyli w przeliczeniu 21-24mm. Jeżeli chodzi o rozstaw kołków na wręgach to sam nie wiem, ale może nie będzie źle jak dam kołki w miejscach gdzie teraz są wręgi plus po jednym rzędzie w środku przestrzeni między wręgami. W ten sposób miałbym poszycie kołkowane co około 17-18mm czyli w rzeczywistości jakieś 50cm. Ewentualnie myślałem dać po dwa rzędy kolków pomiedzy wręgami. Wtedy miałbym rząd kołków co 12mm, w rzeczywistości co 36cm. Jeżeli ktoś może coś doradzić w tej kwestii, proszę o radę.

Poniżej fotki z dotychczasowych prac...









Pozdr
Wes

Może Ci sie przyda...
Kilka dni temu ktoś (nie mogę jakoś odszukać postu) pytał się jak gęsto były rozstawione wręgi...
Grzebałem i znalazłem:

"W wiekach XVI-XVIII odległosć (liczona na osi wzdłużnej) pomiędzy poszczególnymi wręgami wynosiła
- na okrętach handlowych - długość okrętu x 0,027;
- na okrętach wojennych (do około 400 t) - długość okrętu x 0,0172.
Grubość wręgu wynosiła 47% obliczonej poprzednio odległości pomiędzy wręgami"

Tomek

Witam

Przedstawiam fotki z dotychczasowych prac. Poszycie na ukończeniu, pozostało dorobienie burt czyli 7-miu 3-milimetrowych listewek. Następnie czeka mnie wykonanie kilu i dopasowanie go do kadłuba. Na zdjęciach widać, że kadłub nie jest idealny, ale jeszcze nie jest ostatecznie wyszlifowany, będzie to dopiero można zrobić przy dopasowywaniu kadłuba i kilu. Nie wiem czy uda się go wyprowadzić na "zero", ale to się jeszcze okaże w swoim czasie. Poniżej fotki, zapraszam do obejrzenia. Jakiekolwiek uwagi mile widziane.

Pozdr
Wes