Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Po zlamaniu kompletu pilek wlosnicowych dopialem swego. :blink:
Wregi sa wyciete. Dokoncze stocznie i bede sklejal.
Na razie wszystko jest luzno zlozone
:blink: :blink:
:x :blink:

Romeczku
WIĘCEJ ZDJĘĆ !!!!! :laugh: :laugh: :laugh:

No super !!!

Ok,
tylko czy wstawiac w tym watku czy zalozyc osobny, a jezeli tak to w jakim dziale.
Tak na szybko, oto co powstalo w garazu
to przez KuM :blink: :blink:
Normalnie to bylo kiedys, pare kluczy kufel i TV
:laugh:

RomekS napisał:

Na razie wszystko jest luzno zlozone

Ale tym perspektywicznym zdjęciem zrobiłeś chyba najlepszą reklamę tego projektu.
Przewiduję napływ następnych chętnych. Oklaski za foto i tempo robót.

Gratuluję piękna robota az serce rosnie :laugh: :laugh: Zdjecia dawaj tutaj aby nie odrywać się od tematu

Dzieki Wszystkim za mile slowa
To pare zdjec i uwag.
Model drewniany calkowicie robie poraz pierwszy :)
Wregi przenioslem na sklejke z wydrukowanych arkuszy za pomoca zwyklej kalki.
Nalezaloby przeniesc wszystkie linie pomocnicze bo przy sklejaniu bardzo sie przydaja.
Linie krzywe zrobilem "od reki" choc moze lepszy bylby krzywik.....
Potem wycialem najpierw zgrubnie po dwie wregi przy pomocy wyrzynarki recznej.
Mimo nalozonego drobnego brzeszczotu do prac precyzyjnych zwykla wyrzynarka reczna strasznie strzepi sklejke. Nadaje sie do wycinania zgrubnego.
Potem zmudne wycinanie przy pomocy wyrzynarki http://koga.net.pl/index.php?option=com_joomlaboard&Itemid=293&func=view&id=970&catid=10
Jest to naprawde swietna maszyna. Uzywalem poczatkowo brzeszczotow do drewna a po ich polamaniu brzeszczotow do metalu. I tu musze przyznac ze sa one duzo bardziej precyzyjne, choc moze to moje subiektywne odczucie.
Zalaczam dwie fotki z wregami.

Dokonczylem stocznie dajac arkusz sklejki z naniesionymi liniami poziomymi.
Wkleilem pierwsza wrege zwracajac uwage na polozenie linii pomocniczych i zachowanie osi symetrii.
Faktycznie bez stoczni sklejenie kadluba byloby niemozliwe.
Jest to element konieczny.
Bede wklejal jedna wrege dziennie. Wklejam na pattex i wikol, stosujac pattex jako wypelniacz do szczelin. Wregi jednak lepiej jest zrobic z malutkim luzem niz spasowane. Umozliwia to pozniejsze ich ustawienie i sklejenie.
Soryy ze jako bardzo poczatkujacy udzielam rad ale mysle ze zacheci to niezdecydowanych do budowy pierwszego calkowicie drewnianego modelu.
Ze swej strony zachecam.
:) :) :)

:unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure:

:unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure:

:unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure:

Robota wzorcowa , i jak na pierwszy model całkowicie z drewna to jest jak na razie super :ohmy: :ohmy: Romku jakich piłek uzywaleś ? Moze napisz o nich coś więcej :) Nawet jakieś może zdjęcie byś umieścił tych brzesztotów . Gratuluję pięknej roboty i zachęcam innych kolegow do publikacji swoich prac :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: Twoje rady jako rozpoczynający budowę nową dla ciebie techniką są bardzo cenne ponieważ masz inne spojżenie na temat i to jest bardzo cenne dla innych dla mnie oczywiście rowniez
:)

Dzieki Mirku za pochwaly. To mobilizuje.
Dzisiaj po wklejeniu wregi stwierdzilem ze wkleilem nie te co trzeba zamiast 10 wkleilem w jej miejsce 8.
Koncentowalem sie na ulozeniu wregi, katach, symetrii itp i nie zauwazylem ze wkleilem ja nie w te wyciecie.
JEDNAK TRZEBA MYSLEC!!!
Dobrze ze wkleilem ja z rana i wieczorem z wielkim trudem udalo mi sie ja oderwac.
Przy okazjii :
stwierdzam ze wikol to bardzo mocny klej. Rano pewnie bym juz wregi bez uszkodzenie nie oderwal.
Trudno jeden dzien straty.
Realizuje projekt tak jak postanowilem.
JEDNA WREGA DZIENNIE !!!
Tak w ogole to po skonczeniu wklejania wreg korci mnie wypelnienie przestrzeni miedzy wregami pianka :blink: :ohmy: :x
To by chyba usztywnilo calosc....
Tak sobie gdybam :unsure: :unsure:

Żadna tragedia z tą zamianą wręg :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: trochę podobne do siebie i tyle . Nie przejmuj się ja lepszy nuner odwaliłem , zamienilem dziub z rufą w czsie rysowania wręg i dopiero był cyrk , Radek i jeery _ bee o mało :mad: :mad: :mad: :mad: cuś mi nie zrobili . Wypełnianie przestrzeni pomiędzy wręgami pianką odradzam a dlaczego to wkrótce się dowiesz , bo własnie o wypełnianiu i szlifowaniu będzie w następnym kroku I wtedy podejmiesz sensowna decyzję :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: