Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Troche sobie poszlifowalem....

Po szlifowaniu dziobu i rufy. Szkielet po wypelnieniu jest ciezszy :blink: :blink:
I jeszcze jedno. Ten stolik z fotek doskonale sluzy za stocznie. A jeszcze niedawno poniewieral sie na dzialce....

no, Panie Romku, wysoko poprzeczkę stawiasz :blink: ale tego po Tobie się spodziewalem :laugh:

Wiesz moja teściowa mieszka praktycznie w Borach Dolnośląskich tak że wychodzę z domu na spacer z wiaderkiem i mam ile chcę. :laugh:

Ciekaw jestem co tam, nasi nauczyciele przygotowali :laugh:
zastanawiałem się czy nie wklejć wzmocnień pod maszty, ale faktycznie bezanmaszt można by umocować stopą do pokładu a nadbudówka utrzyma resztę.

Pewnie każą nam szorować pokład :laugh: :laugh:

W oczekiwaniu na dalsze zadania , przygotowalem sie do "walki " z materia.
Przeprowadzilem tez Wodnika do garazu. Nawet sie polubil z K&M.
Taki porzadek jest tylko na fotce, .... normalnie to jest chyba jak u wszystkich.... troche....

:blink: :)

RomekS napisał:

Taki porzadek jest tylko na fotce, .... normalnie to jest chyba jak u wszystkich.... troche....

hehe,
gdybym mial taki garaz to bym tam zamieszkal, jedynie tylko sprzet zza lodówki trzeba by przeniesc ;) zeby eliksiry wspomagające robic :)

Witam.Romku ten drugi statek chyba Wodnik (ostatnie zdięcie) to też robiłeś od podstaw czy z gotowych elementów Bo ja miałem podobny tylko że kleiłem go w kartonie?
A tak poza tym to dla mnie jako amatora klejenia w drzewie to jesteś THE BEŚCIAK jakby powiedział Pazura oszołomiony jestem Twoją pracą ,ja dopiero zaczynam kleić K&M i nie wychodzi mi to jak Tobie ,ale myślę że muszę po prostu dojść do wprawy.POZDRAWIAM

Romku tym zdjęciem to mi dzień posułeś :mad:
Ja chyba mam zapodaną jakąś szczepionkę na garażycę. Jeszcze daleko mi do takiego warsztatu. Szukam nosiciela żeby mi powiedział jak można się stać posiadaczem wirusa Garaż.

Życzę sukcesów i tylko marzę.
Radek.

banderas napisał:

....drugi statek chyba Wodnik (ostatnie zdięcie) to też robiłeś od podstaw czy z gotowych elementów
Bo ja miałem podobny tylko że kleiłem go w kartonie?
....

Wodnik jak najbardziej od podstaw. Looknij na relacje... :) http://koga.net.pl/index.php?option=com_joomlaboard&Itemid=293&func=view&id=175&catid=7 :)
Dojdziesz do wprawy, najwazniejsze ze zaczales. I nie patrz, ze cos nie wychodzi, model ma Tobie sie podobac. Na Forum zawsze cos sie zaradzi jak nie bedzie wychodzilo..

Radku :)
fotke zalaczylem bo Mirek kazal "porzadnie wysprzatac pracownie przed kolejnym etapem".:)
Mysle ze odrobilem lekcje.....
No i Wodnik troche na tym zyskal.
Palec goi sie szybko.....
:) :rolleyes:

Witam kolege z zaprzyjaznionego Forum.
Ogladam Twoja relacje z Albatuna.
Mysle ze rozpoczecie K&M nie przeszkodzi w budowie.
Zapraszamy do budowy. :) :)