Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam

Panowie jakich maszyn /urządzeń używacie do obróbki desek na daną grubość potrzebna do budowy modeli??
Jeśli deska jest nierówna to też czym obrabiacie ?

Jakieś grubościówki /heblarki ? ??

Chodzi mi tutaj o materiał typu surowa decha klocek np gruszy jak to wygląda u was ?

Sprawdz we wpisach archiwalnych na Kodze - bylo tego mnostwo swego czasu...

Klocek to nie decha... jak masz deske to pół bidy a pocięcie klocka na dechy to juz trzeba konkretną piłe a przy sporym klocku nawet wizyte w lokalnym tartaku...

Ale nie mając o tym pojęcia aby zaoszczedzić czas, nerwy, zniszczony materiał i mieć wszsytkie palce -> kupić gotowe listewki - będzie taniej i szybciej - inaczej skórka za wyprawke...

Natomiast mając odpowiedni park maszynowy mozna coś samemu zdziałać.

Jesli masz juz deske trzeba z grubsza wyrównać na heblarce/strugarce - zgubić wieksze nierówności, zniwelować zwichrowanie, złapac kąt prosty (na tym etapie można stracić palce...) i dopiero po tym przepuscic przez grubosciówke.

Następie pociąć na mniejsze klepki (pasuje konkretna mocna cyrkularka), a kolejny finalny etap czyli pocięcie na cienkie małe listewki można zrobić na małej piłce/cyrkularce stołowej typu proxxon ktory miałeś na stanie

Cześć, kilka lat temu opisałem to tutaj: https://www.koga.net.pl/forum/520/47253.html

Dzięki Panowie za odpowiedzi.

Pytałem bo zastanawiam się nad kupnem grubościówki dewalt Dw 733 która to przyda mi się nie tylko do prac modelarskich , co jakiś czas coś sobie dokupuje z narzedzi do pracy przy drewnie . Piłki stołowe do prac modelarskich man dwa proxxony ks 230 i FET tą ostatnią miałem zdublowana dlatego odsprzedałem.

Wracając do drzewa to mam właśnie parę dech gruszy która sobie już leżakuje ładnych parę lat .Są różnej grubości od 3 do 5cm i około 1.5m długie i właśnie się zastanawiałem jak je obrobić aby pozyskać materiał na budowę szkieletu okrętu . Wiadomo mam i trochę krótszych kawałków gruszy o grubości 5 cm które to pozyskałem od kolegi Andrzeja z forum ładnych kilka lat temu. Mam też kilka pieńków dziekiej gruszy która też już leży sobie już chyba z 7 rok .
Pracę przy piłach stołowych nie są mi obce pracuje przy wykończeniach i często gęsto docinam czy to panele czy listwy przypodłogowe mdf itp pod kątem .

Także powoli chce kompletować sobie narzędzia które mi mogą się przydać w przyszłości.

Ten Dewalt DW733 to spory wydatek ponad 2700zl za nówke...
Fajny sprzęt ale dać tyle i mieć tylko grubościówke i tylko 32cm szerokosci dla materiału to troche kicha...
Sama grubościówka bez strugarki nie ma sensu - trzeba pierwsze wyprowadzić materiał na "prostą" -> zniwelować krzywizny, wyprowadzić kąt prosty a dopiero potem grubościówka bo inaczej tylko pogłebisz defekt
Sa takie 2w1 ale tam szerokosc struga jeszcze mniejsza koło 20cm...
Najprościej i najtaniej będzie podskoczyć z tymi kawałkami do lokalnego stolarza i niech porządnie przestruga, potnie na małe klepki a potem sobie już ciąć małe listewki wg potrzeby na proxonie

Mała aktualizacja bo widze ze potrzeba matką wynalazków - ciekawy sposób jak sobie poradzić bez heblarki i wyrównać na grubosciówce zwichrowaną deske oraz wyprowdzić kąt prosty

Tak na szybko obrobiłem sobie na pilarce Makity MLT100 wstępne klocki i listwy z olchy. Bez szczypania się, trzeba tylko uważać na nierówny klocek wyjściowy, ale wychodzi bardzo dobrze. Teraz tylko na Proxxony, szlifierkę i na model.