Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Chciałbym podzielić się nowym pomysłem, mianowicie budową "żaglowca" jako obiektu małej architektury na plac zabaw w ogrodzie.
Wytyczne: długość kadłuba ok. 3m + "czubek", szerokość do max 2m (wybrałem 1.6 będzie mniej pękaty); materiały to pewnie typowe deski, kołki, palisada itp. z Castoramy lub Obi; żagle będą ze starego poszycia pawilonu ogrodowego, "szmaty" będą zwinięte; widoczność/dostępność jak na rysunku z jednej burty, od tyłu i drugiej burty będą krzaki ogrodowe
Moje pomysły: pod spodem pojawią się 2 zadaszenia na dziecięce rowerki, podest na wys. ok. 1m, wejście drabinką, przejście między pokładami mostkiem linowym, poręcze albo sztywne, albo z liny (nie zdecydowałem); imitacja luf armatnich zagłębiona w kadłub ok. 0,15m; podłoga i "woda" obok będzie wysypana piaskiem plażowym
Fajnie by było, żeby konstrukcja była dzieciakoodporna i oczywiście bezpieczna.
Wstępna propozycja:


Prosząc o dobre rady przy tym projekcie ogłaszam przetarg nieograniczony na wszelakie pomysły jak to zrobić, może coś zmienić, na co zwrócić uwagę.
Pozdrawiam
Radek

Nie jestem pewien jaki charakter będzie miała Twoja budowla tj. czy będzie dostępna dla nieograniczonego kręgu dzieci, czy tylko dla własnych, ale tak na wszelki wypadek, przed postawieniem takiej konstrukcji, warto byłoby zapoznać się z regulacjami prawnymi, dotyczącymi posadowienia urządzeń , które maja służyć dzieciom jako miejsce zabaw. Proponuje spojrzeć tutaj, http://www.bpz.edu.pl/podstrona.php?id=2. Chyba zgromadzono tu wszelkie regulacje prawne w tym zakresie.

Cześć,

ja bym uważał w tym projekcie na wszelkiego rodzaju liny. Pomysłowość dzieci jest nadal przedmiotem badań zastępów amerykańskich naukowców.
Widzę też, że wanty znacznie zmniejszają "powierzchnię użytkową" pokładu - przy drabince szczególnie może być to uciążliwe. Jeśli chcesz je zostawić, to może lepszym rozwiązaniem było by puszczenie ich od poziomu poręczy (wtedy poręcze musiały by być drewniane).

Ooo i widzę konkretne wskazówki, dzięki.

Może mało precyzyjnie się określiłem, to plac zabaw na mojej własnej posesji. Mam taki domek po Ustką dla letników. Dlatego wszelkie atesty olew.., przepraszam, pomijam. To będzie obiekt niezwiązany trwale z gruntem, taki rodzaj "domku".

Co do want, to faktycznie podniosę mocowanie do drewnianych poręczy. Przy okazji uniknę kolizji z klapą luku armaty.
I widzę, że jeszcze jakaś kotwica by się przydała i może dzwon okrętowy (tutaj poważnie się zastanowię, bo jak będą walić całymi dniami to osiwieję bardziej niż teraz)

Wprowadziłem poprawki, ale ... nie jestem zadowolony. Chyba zrobię poręcz i obok, lekko niżej deskę do want. Konstrukcja powinna być zgrabniejsza

tak będzie chyba zgrabniej

konstrukcja chyba wyklarowana

Witam
Brakuje jeszcze koła sterowego,
Zastanowił bym się jeszcze czy gniazdo bocianie będzie dostępne ?
Znając dzieciaki- wnuki zaraz będą kombinować jak tam wejść ?
Może wanty zrobić jak pająki linowe na placach zabaw?
Sam pomysł super.
Pozdrawiam

Michał

Koło sterowe już jest, w CADzie nie chciało mi się wszystkiego rysować. Bocianie gniazdo będzie za małe na wejście i ... ryzykowne, dlatego wyłączone będzie z użytkowania. Atrapa zrobiona tylko dla want. Sam jeszcze nie wiem jak je zrobię ostatecznie, będzie sporo improwizacji w drobiazgach.
pozdr
Radek