Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW
Strona 1 z 2

PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 05 gru 2008, 23:12
autor: SZKUTNIK
AHOJ!

Od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem dużego akwarium. Na rybach nie znam się kompletnie. Chciałbym w akwarium umieścić model wraku jakiegoś starego żaglowca - na razie nie sprecyzowany. Nie chcę umieszczać tam "gotowego kitu", który bez problemu można nabyć w sklepie akwarystycznym. Myślę o czymś bardziej realistycznym, coś co bardziej przypomina stary wrak niż zabawkę. Zastanawiałem się nad modelem galeonu z drewna lub z plastiku. Kiedyś firma LEE wypuściła coś podobnego do hiszpańskiego galeonu. I tu moja prośba do wielbicieli rybek żywych. Mam pytanie: Czy przypadkiem klej jaki zostanie użyty do klejenia modelu nie wpłynie negatywnie na kondycję rybek:dry: , mówiąc wprost czy rybki nie wykorkują? Drewno też nie wydaje mi sie najlepszym materiałem w tej sytuacji. Oczywiście można to jakoś zaimpregnować, tylko co na to ryby:blink: :blink: :blink: . Może ktoś z Was miał wczesniej styczność z tym problemem, proszę więc o pomoc. Drugie pytanie: to jak najwiarygodniej przedstawić na takim modelu wszelkiego rodzaju; glony, porosty i inne paskudztwa. Pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy to "farba" Night Color firmy Revell, ale zdaje sobie sprawę że to kiepski pomysl, choć nie którzy twierdzą że pierwsza myśl jest zawsze najlepsza. Jeszce raz chcę przypomnieć wszystkim, że ryby w tej sprawie też mają głos ...i to decydujący. Pozdrawiam. SZKUTNIK

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 05 gru 2008, 23:44
autor: GrzesiekD
He he:) sam od niedawna zastanawiam się jaki to byłby "bajer" :) Niestety samo drewno, które jest materiałem naturalnym trzeba dobierać ostrożnie, bo w kontakcie z wodą wszelkie substancje chemiczne w nim zawarte będą przechodzić do samej wody. Na szczęście mowa o bardzo niskich stężeniach, dlatego sam model po powiedzmy tygodniowym pływaniu sobie w wodzie powinien nadawać się do zamieszkania przez rybki. Ja bym takiego drewna nie impregnował
1 nada mu to szybciej "starego' wyglądu
2 mniej chemii będzie rybki truło
Inna sprawa - kleje... Hmmm nie mam pojęcia jakiego używać. Wychodziłoby na to ze jakiś wodoodporny typu wikol.
hmmm - jeszcze na to wpadłem - model będzie pewnie jako wrak - pęknięty w pół z widokiem na parę wręg i złamany maszt, nie? Drewno jak wiesz pracuje i podejrzewam, ze to się wszystko powygina jak chce od leżakowania w wodzie...
a co do golnów - to one same się pojawia na drewnie:)
Pozostaje zrobić testy. Dopisz w tytule - w trakcie pisania tego postu nie ucierpiało żadne zwierzę:D
A osobiście czekam na rozwój sytuacji bo to ambitny projekt

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 00:13
autor: grzegorz75
Do akwarium w sam raz :) http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa_p=1&przedm=142829

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 10:31
autor: Smok_740
Witam

Hmm oczywiscie najllepiej jest kupic zestawik za 300 zl popracowac nadnim troche, potem go zatopic i jeszcze popatrzec jak rybki zdychają :)

Gra nie warta świeczki, firmy akwarystyczne sprzedają teraz okreto podobne czy ruino podobne żywiczne gipsowe badz z innych materialow elementy ozdobne do akwariów. Są one odpowiednio przygotowane z gwarancja ze nic Koledze nie zdechnie w akwarium a i glony sie fajnie do tego lepia :D

Koszt takiego ustrojstwa wacha sie od kilkudziesieciu złotych do kilkuset. w akwarystycznym widzialem model wraku galeonu za 120 zł gotowy do zatopienia :P

Kilka lat temu zatopilem model lodołamacza "Lenin" z plastiku i poslalem w piach kolonie gupików i glonojadków :(

Pozdrawiam

Grzegorz

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 10:54
autor: bartes123
http://www.allegro.pl/item496318473_ceramika_do_wystroju_akwarium_wrak_okretu.html

http://www.allegro.pl/item496319185_ceramika_do_wystroju_akwarium_titanic.html

http://www.allegro.pl/item496318782_ceramika_do_wystroju_akwarium_okret_wojenny.html

A może by to:
http://www.allegro.pl/item497670893_nietypowy_zaglowiec_z_osci_ryb_baltyckich.html

Dobry wujek google ;]

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 15:19
autor: Majkel
Smok_740 napisał:

"Kilka lat temu zatopilem model lodołamacza "Lenin" z plastiku i poslalem w piach kolonie gupików i glonojadków :( "





Witam. No nic dziwnego, w końcu Lenin to jednostka z napedem jądrowym i skażenie srodowiska w takiej sytuacji było do przewidzenia ;)

Majkel

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 15:46
autor: KID
Dosyć długo miałem w akwarium model zatopionego U-boota VIIB w skali 1:400 i ryby jakoś dychały.
Może dlatego, że był malowany farbami akrylowymi?

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 20:45
autor: Hadżi
Witam!

Nie jestem akwarystą chociaż akwarium z rybkami w dom jest [to dizłka małżonki].

To co mógłbym doradzić to wykonanie wraka z dębu. Dąb jest tawrdy więc się szybko nie zepsuje, a pozatym w wodzie ciemnieje więc na wraki się nadaje.

Co do klejenia to trzeba kleje przetestować na jakiejś jednej rybce, a tam gdzie będzie to możliwe zastosować gwożdzie mosiężne lub miedziane. Mogą też być kołki dębowe. Drewno w wodzie pęcznieje więc nie powinno połączenie się rozlecieć.

Pozdrawiam

"Hadżi" Nadworny krytyko-teoretyk Kogi

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 21:15
autor: Sebastian
Dąb odpada ze względu na wydzielane toksyny przy zetknięciu z wodą, można uśmiercić hodowlę rybek ( kiedyś miałem korzeń dębowy w akwarium ), musiałbyś wcześniej długo materiał moczyć potem gotować, suszyć, robić statek, moczyć i zatapiać, do wraku użyłbym drewna bukowego bardziej bezpieczne dla środowiska wodnego, a tak samo twarde

O:PYTANIE DO MODELARZY AKWARYSTÓW

: 06 gru 2008, 21:53
autor: jaxa
Ten pan SZKUTNIK to musi być gość... Ani się nie przywitał, profil ma jakiś taki skromny, a wszyscy serio traktują jego (jakby nie było) głupie pytanie. Może na akwarystycznym forum, ale tu? Czyżby miał miniaturowe rekiny? A może chce zbudować statek Guliwera? Jeśli nie, to może planuje zakup wraku Miedziowca, albo...
Panowie, zaskakujecie mnie :(