Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

To już jutro. A ja już w Poznaniu.
Ja będę, czekam na info kto jeszcze :-D
Pozdrawiam, Radek.

No to właśnie wróciłem z salonu Hobby...
No i miałem pecha, jak sie dowiedziałem, Jerry-bee pożegnał sie z Shipyardowcami krótko przed moim przyjściem, Dziadka, mimo, że się wcześniej awizował, nie namierzyłem, innych też nie rozpoznałem.:)

Na salonie dużo samochodzików, dużo latających, dużo kolejek... trochę narzędzi (ciekawa była miniaturowa czeska wyrzynarka, cięła jak w maśle... ale jak się potem okazało.. deseczkę balsową.:P

Z żaglowców była bogata oferta Shipyardu, duże stoisko.. no i ciekawe stoisko firmy Bojer. Kolega Jurek Borwiński zaprezentował model "Panny Wodnej", który już jest, obok "Wodnika" w sprzedaży. Model jest tak jak poprzedni (Wodnik) w skali 1:40. Prezentuje się bardzo fajnie. Ponadto wystawiony był też model Kogi elbladzkiej, też w skali 1:40, kolejne opracowanie Jurka Borwińskiego. Zestaw z modelem kogi ma się pojawić w sprzedaży w początkach nowego roku. Pogadałem trochę z kolegą Jurkiem, opowiadał mi, na jakich podstawach rekonstruował zarówno "Pannę Wodną" jak i kogę. Przytaczał źródła, materiał porównawczy, sposoby rekonstrukcji..... przekonywująco. Nie wątpię, że rekonstrukcje te są wysoce prawdopodobne, a na pewno poprawne.
Cieszy, że pierwsza polska firma produkująca przyzwoite zestawy do samodzielnego sklejania się rozwija..
Aha, dostałem od Jurka autorski egzemplarz Modelarza 9/2007 z jego artykułem o podstawach rekonstrukcji "Panny Wodnej"

Witam.
Mimo, że awizowałem swój przyjazd
to z przykrością zawiadamiam, że niestety nie będę
mógł być. :( :( :( .

ataman napisał:

No i miałem pecha, jak sie dowiedziałem, Jerry-bee pożegnał sie z Shipyardowcami krótko przed moim przyjściem, Dziadka, mimo, że się wcześniej awizował, nie namierzyłem, innych też nie rozpoznałem.:)

nos Cię zawiódł - trzeba było zajrzeć tam, gdzie dają piwo.

faktycznie szkoda a z Wojtkiem (Budrysem) i Radkiem wyglądaliśmy na Atamana chcąc uściskać te prawice
pozdrowienia
Wietrzny bosman dziadek

ataman napisał:

. . . . Dziadka, mimo, że się wcześniej awizował, nie namierzyłem, innych też nie rozpoznałem.:) . . .

Bardzo żałuję bo ominęła mnie okazja poznania się osobiście i pogratulowania ostatnio dokonanego wyczynu! Co czynię niniejszym:) A sporo rozmawialiśmy o tym, podkreślając szybkośc wykonania i wiernośc historyczną (jeśli jako laik w tej wąskiej dziedzinie mogę się wypowiadać).
Tak jak Jerry powiedział byliśmy w zasięgu ręki (może rzeczywiście nie wzroku!).
Do następnej okazji;)

A nie ma ktoś jakiś zdjęć, coby sobie popatrzeć na atmosferę chociaż?

Jakie wrażenia modelarskie poza tym. Na razie tylko Ataman napisać tyle o ile i nie wiem czy w sumie impreza udana modelarsko/handlowo czy nie.....

No właśnie, dawajcie jakieś foty,
po całym dniu "nieprzewidzianej" pracy (5 x 45 min.), :(
chciałoby sie coś pooglądać.
A miałem na 100% być w Poznaniu,
:pinch: :pinch: :pinch:
ale w Łodzi muszę być ./...
:ohmy:

Witam. Pokusiułem się dzisiaj żeby odwiedzić salon.. muszę powiedzieć że w zeszłym roku niedziela była tym dniem gdzie zwiedzających było już nie wielu.. w tym roku natomiast to co się działo to przeszło moje wyobrażenie.. Ludzie wybrali chyba zamiast spaceru czy niedzieli spedzonej w marketach na obejżeniu czegoś co moim zdaniem zawsze wzbudza zainteresowanie wszystkich bez wzgledu na wiek. Osobiści oceniam salon za udany.. mnostwo ciekawych ekspozycji, kolekcjonerow znajomych wydawnictw .. ze wzgledu na dużą frekfencję oglądanie było strasznie utrudnione.. często trzeba było dopychać się do stoiska w kolejkach których końca nie było widać. Wydaje mi się że warto było ..takie imprezy powinny odbywać się częściej.. jest to dobry sposób by wymienic chociażby mailami z innymi modelarzami ;)