Strona 76 z 215
Re: Chwalimy się
: 09 kwie 2012, 21:36
autor: Mirek77
Grusza.Dł 80 cm,średnica około 30 cm.Teść załatwił

Re: Chwalimy się
: 10 kwie 2012, 18:40
autor: Banita
wpadnij do mnie - pod nosem likwidują działki - grusza, śliwa, wszystko co sobie wymarzysz

(może to 5zł Ci oddam?)

Re: Chwalimy się
: 10 kwie 2012, 23:14
autor: bartes123
Proszę bardzo - za cenę całych 4 puszek Lecha Pilsa zakupiłem Ci ja błonkę. 130 cm miała wysokości zanim ją przerżnąłem na pół, a następnie rozrąbałem na ćwiartki. Teraz podeschnie i na dechy. Na szlifierkopilarce jaką zaprezentował Rychenko.

- drzewo 0201.jpg (102.37 KiB) Przejrzano 4946 razy
(jako że standardowej skalowej groszówki nie było widać, posłużyłem się standardową płytą chodnikową...)

Re: Chwalimy się
: 11 kwie 2012, 08:52
autor: mirek
W sposób fatalny podszedłeś do obróbki tej kłody jabłoni .Po takim pocięciu będziesz miał spore straty i problemy z pocięciem na deski. Aby uniknąć pękania podczas suszenia należy końce zamalować farbą , najlepiej emulsyjną
Powinieneś przeciąć ją na pół po długości o pozostawić do suszenia w przewiewnym nie nasłonecznionym miejscu .
Z wysuszonych połówek tnie się deski z lekkim zapasem np. 8 mm a następnie listwy według potrzeby , pamiętając ,że im bliżej rdzenia czyli środka drewno jest twardsze i sztywniejsze , najlepsze listwy uzyskasz z zewnętrznej strony gdzie drewno jest dość elastyczne.
Re: Chwalimy się
: 11 kwie 2012, 10:12
autor: bartes123
Mirku, dziękuję za cenne informacje. Oczywiście w 100% masz rację.
Ale...
Zabiegi o których mówisz jednak, dałbym radę wykonać korzystając z usług stolarza i jego sprzętu, a takiego w najbliższej okolicy nie znajdę raczej, lub też szukanie takiego będzie dosyć kłopotliwe. A szczerze mówiąc, pracując do 18 miałbym czas tylko w weekendy żeby go znaleźć i temat załatwić. Musiałbym zorganizować przyczepkę do auta i kierowcę, bo ja z przyczepką nie mogę jeździć. Dodatkowo taki rzemieślnik też za darmo tego nie zrobi. A więc z 4 piwek za drzewo zrobiło by się parę stówek i tyle by było z okazji... Aha - jednemu stolarzowi, co prawda z innego województwa, zleciłem w okolicach grudnia wycięcie w mdf-fie i wyfrezowanie rowków w domkach dla lalek. Domki miały być na gwiazdkę. Potem na walentynki. Wreszcie na urodziny małej w marcu, na koniec na zająca. Boję się że pan artysta może na dzień dziecka się nie wyrobić. Oczywiście co zadzwonię twierdzi że "zaraz zaczyna"... To ja nie mam czasu ani chęci na użeranie się z takimi asami.
Poradziłem sobie z teściem zatem tak jak umieliśmy i tak jak zaplecze sprzętowe nam pozwalało.
Śliwę obrobiłem podobnie i źle nie wygląda. Sezonuje już pół roku. I wygląda całkiem przyjemnie.
Dam potem zdjęcie, co udało mi się z tego wyciągnąć.
Ale ale - dzisiaj zamaluję końcówki. Dopisz tylko ile tak by musiało poschnąć zanim potnę na dechy.
Re: Chwalimy się
: 11 kwie 2012, 10:41
autor: mirek
Ja to doskonale rozumiem , masz taki a nie inny sprzęt/narzędzia .
Mnie chodziło głównie o to aby pokazać jak to zrobić prawidłowo aby uniknąć strat tak cennego drewna .
Nie wiem w jakim okresie wycinałeś tą jabłoń , jeżeli wyciąłeś ją w okresie zimowym to na jesień możesz już pociąć na deski które ułożysz w stosik ( sztapel) i niech sobie tak schnie do następnego lata
Re: Chwalimy się
: 11 kwie 2012, 17:11
autor: art2310
Bartes Stolarza z dobrą piłą masz dokładnie w linii prostej za torami jakieś 100metrów od domu.Za 2 piwka by ci to przetarł na deski.-,a następnych dwóch masz na miejscu w Bojanowie.Z małą przyczepką do 300kg możesz jeździć bez uprawnień z tego co się orientuję.
Re: Chwalimy się
: 25 kwie 2012, 07:56
autor: Jarcio
Chwalimy się różnymi niemodelarskimi dokonaniami, zatem i ja postanowiłem wrzucić coś do tego ogródka. Niestety zima zmasakrowała część donic ceramicznych; spękały one na krawędziach w sposób widoczny na pierwszej fotce. Żal było ich wyrzucić zatem postanowiłem je odrestaurować.
Wszelkie ubytki zostały uzupełnione za pomocą fugi (tu ukłony dla żony, która wpadła na ten pomysł).
Po delikatnym wyszlifowaniu powierzchni nałożyłem farbę elewacyjną w kolorze zbliżonym jak najbardziej do koloru donicy.
Odrestaurowana donica wygląda prawie jak nówka. Może komuś przyda się ten patent konserwatorski.
Re: Chwalimy się
: 25 kwie 2012, 08:18
autor: Stojgniew
Jak nówka

. Jednak jestem tego zdania, że następna zima może okazać się równie nieczuła w stosunku do twoich donic. Polecam zabezpieczyć dodatkowo donice odpowiednim preparatem. Może być do klinkieru lub cegły (ja kupuję w marketach budowlanych). Od wewnątrz już tego nie zrobisz, ale z zewnątrz i tak dużo pomoże.
Pozdrawiam,
S.
Re: Chwalimy się
: 28 kwie 2012, 22:15
autor: ataman
A ja dziś byłem w Wolsztynie: