Strona 1 z 4
Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 00:13
autor: radek
Witajcie !!
Właśnie zakończyłem brutalne modyfikacje Kogi. Zatem czas to uczcić (a zresztą, zawsze się znajdzie okazja żeby coś uczcić;))
A więc tak, myślę, że czas zrobić sobie pierwszy wirtualny zlot szkutników :) Myślę o chacie. Jakiś piątkowy wieczór, piwko i rozmowy o wszystkim. Poznajmy się interaktywnie, zabawa będzie przednia !!! W tym celu wykorzystamy polchat. Po zalogowaniu się na Kodze, w lewym menu pojawia się nowa pozycja - chat. Widać ją tylko po zalogowaniu!!! Musimy zatem ustalić jakiś dzień i godzinę, kiedy wszyscy się na tym chacie zejdziemy i pogadamy ( z piwkiem oczywiście ;) ) Co wy na to?
Myślę o terminie 22.06.2005 godz. np. 21:00? To wstępny termin, reszta do ustalenia :)
Czekam na Wasze opinie,
Radek.
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 07:52
autor: mirek
Bardzo fajny pomysł :laugh: lecz chyba termin niezbyt fortunny , są wakacje i wielu jest na urlopach czy wakacjach , widać to zresztą na naszym forum
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 08:39
autor: stefan
Zgadzam sie z Mirkiem, Faktycznie jest sezon urlopowy, ale mozna sprobowac :)
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 09:40
autor: RomekS
radek napisał:
Witajcie !!
..... ( z piwkiem oczywiście ;) ) Co wy na to?
Myślę o terminie 22.06.2005 godz. np. 21:00? To wstępny termin, reszta do ustalenia :)
Czekam na Wasze opinie,
Radek.
Pomysl przedni,
ale 22.07.05 bede w Darlowku (o 21 zasiadamy jak co roku o tej porze do brydzyka :) :) )
08, 15, jestem w domciu i piweczko mam w piatki zgromadzone.....
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 12:15
autor: radek
Pewnie, termin możemy przecież zmienić. Już od początku nie wierzyłem w jego utrzymanie:laugh: Możemy to zrobic później - wtedy więcej ludzi się o tym dowie :laugh: Wiadomo, temin wakacyjny nie jest najlepszy. Ale mam nadzieję, że to będzie cykliczny punkt programu. W zasadzie zawsze może się okazać, że każdy termin jest niedobry i prawie napewno komuś nie bedzie pasować. No ale może się uda zebrać wszystkich, spróbujemy ;)
Zatem proszę, aby każdy z Was wypowiedział się kiedy NIE może, kiedy preferuje. Wtedy ustalimy termin spotkanka. Ogłoszę to wcześniej na stronie głównej, więc infrmacja powinna w miarę szybko się rozejejść.
Pozdrawiam, i już się cieszę,
Radek.
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 12:40
autor: Rychu
Łoł fajnie mi pasuje w każdej chwili i wszędzie :)
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 06 lip 2005, 21:22
autor: jerry_bee
jesli chodzi o moja skromna osobe, to w lipcu wieczorami kazdy termin jest ok. chetnie sie przylacze!
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 08 sie 2005, 19:34
autor: radek
Witajcie, chiałbym powrócić do tematu wirtualnego spotkania !!!
Otóż proponuje termin 19.08.2005 - jest to piątek i termin ten obrałem nie bez przyczyny.
Ten termin to ROK ISTNIENIA KOGI !!!!
Dokładnie w tym dniu została zarejestrowana domena koga.net.pl. To wszystko co jest na stronie to nasz wspólny zaledwie roczny dorobek, nie mam zatem pojęcia jak to będzie wyglądać za 30 lat :laugh: :laugh: :laugh:
Właśnie obmyślam (knuję?) jak urozmaicić to święto. Może jakieś fajne pomysły? Jak tak to dawajcie pna priv, żeby było z większymi fajerwerkami.
Wracajac do tematu spotkania, postarajcie się zatem o to żeby napisać na proponowany termin - TAK ;) to będzie super.
Ja już lecę do sklepu dźwigiem browar do lodówki zwozić, a w razie czego to na balkonie jeszcze jakiś bimberek popędzę ;)
No a teraz pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedzi,
Radek.
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 08 sie 2005, 20:03
autor: krzysztof
termin ustalony - która godzina. Proponuję aby każdy z nas przygotował napitek, który chciałby innym polecić. Tyko żwyczyk i żywczyk. A może jakieś lokalne piweńko. Połączymy pożyteczne z miłym. Przynajmiej dowiemy się jak smakują lokalne marki i co każdy preferuje. Może ułożymy piwną listę przebojów Kogi, to na lato, a później na zimową porę listę najciekawszych i smakowo najlepszych mieszanek mocniejszych. Bąź co bądź brać marynarska napitki lubi. W mojej rodzinie było - jest trzech marynarzy i wiem, że za kołnierz nie wylewali, a pili niezłe ciekawostki, które ja jako gówniarz podbierałem i smak do dnia dzisiejszego pamiętam. Np. wóda wietnamska na wypatroszonym wężu - oczywiście flaczki wraz z korpusem w butelce. widok był porównywalny do smaku. Rozpisałem się na temat, kory nie wiem czy na tak poważnym forum winien być poruszany. Koledzy o technice i pięknych modelach a ja o przyziemnej wódeczce i piwie. Czerwienię się ze wstydu, ale temat ciekawy i jaki drażni kubki smakowe. Idę do lodówki. Dziś piwko z lokalnego browaru Amber!!!!
Re:Może tak wirtualne spotkanko?
: 08 sie 2005, 20:54
autor: stefan
krzysztof napisał:
A może jakieś lokalne piweńko
No jasne!!! ja preferuje Browary Ksiazece tj.Tyskie rzadzi! a jak! a z mocniejszych trunkow to tylko i wylacznie ;) SLIWOWICA (nie koniecznie Lacka)
A co do spotkania to oczywiscie jestem za! (to ostatni dzien mojego urlopu :( ) no chyba ze do tego czasu sie wykoncze nerwowo :mad: z powodu niemoznosci wgrania mojejfotki czy jaklos tak :laugh: