Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Nowy artykuł - gretingi - Strona 2
Strona 2 z 2

O:Nowy artykuł - gretingi

: 10 kwie 2008, 11:39
autor: radek
Brawa dla Was obu Panowie.

O:Nowy artykuł - gretingi

: 10 kwie 2008, 13:22
autor: ROBERT
Witam
Tomka teksty, artykuły zawsze czytam z wielkim zainteresowaniem, a tu okazuje się, że mamy drugiego kolegę, który pisze świetne artykuły. BRAWO, BRAWO, BRAWO oczywiście dla obu.

MOJE GRATULACJE

O:Nowy artykuł - gretingi

: 10 kwie 2008, 14:27
autor: Budrys
Tomek Aleksinski napisał:
. . . . W ksiazce Briana Lavery stoi napisane, ze owe, jak ja to przetlumaczylem po polsku, poprzecznice, byly ponacinane na swej gornej powierzchni na szerokosc i glebokosc innych listew - podluznic, ktore w te naciecia wpuszczano. I tak ja to przetlumaczylem.
Tymczasem, okazuje sie, ze nie zawsze tak bywalo.
Prawda jest, ze owe krotsze poprzecznice, byly listwami masywniejszymi (ich grubosc byla wieksza od podluznic, bo w poprzecznicach wycinano te zabki dla cienszych podluznic lezacych na nich).
Nieprawda natomiast jest zdanie, ze te listwy z owymi zabkami zawsze biegly poprzecznie w stosunku do dlugiej osi kadluba. Tak bylo, gdy ksztalt calego gretingu byl czworokatny i swym wymiarem dluzszym ustawiony byl wzdluz dlugiej osi kadluba.
Natomiast, jesli greting byl bardzo rozbudowany i znacznie wiekszych wymiarow (jak to jest np. na amerykanskiej USS Constitution) calosc jego byla niejako podzielona na mniejsze czworokaty, z ktorych kazdy stanowil swego rodzaju osobny greting i - jako taki, ulozony byl swym dluzszym wymiarem w poprzek kadluba.
Stad, listwy w tym gretingu, odgrywajace role poprzecznic, biegly wzdluz dlugiej osi kadluba - stajac sie podluznicami, i odwrotnie - podluznice biegly w poprzek kadluba, stajac sie poprzecznicami. Hmmm... dziwne...
Mozna sie domyslec, ze zawsze krotsze z tych listew odgrywaly role poprzecznic, czyli byly one masywniejsze i mialy te naciecia dla lezacych na nich cienszych listew. . . . .
Uwazam wiec, ze nie powinno sie mowic o owych masywniejszych i z nacieciami listwach, jako o poprzecznicach, a raczej jako o tych krotszych listwach w gretingu, czy to byly poprzecznice czy tez podluznice - zaleznie od konkretnej sytuacji. I odwrotnie - listwy dluzsze zawsze byly bardziej plaskie i ciensze, bez naciec, czy to byly podluznice czy poprzecznice. . . .

Witam włączając się do dyskusji. Wielokrotnie zauważałem różnice w wykonywanych gretingach, polegające przede wszystkim na jednym, za to podstawowym szczególe technicznym: użyciem jednakowych, z ząbkowaniem, listew zarówno podłużnie jak i poprzecznie ułożonych względem osi kadłuba lub jednych z ząbkami a drugich bez! :( Czy to co powiedziano na ten temat powyżej możemy uznać i uznamy za regułę (rule) i traktować jako jedyny, właściwy?:ohmy: