Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Miedziowanie poszycia
Strona 1 z 1

Miedziowanie poszycia

: 21 wrz 2016, 14:34
autor: Kapitansio
Witam.
Mam konkretne pytanie do osób z wiekszym jak ja doświadczeniem. Chodzi o pokrywanie podwodnej cześci kadłuba płytkami miedzi. Płytki takie ( te do witraży ) posiadają na powierzchni klej, taką warstwę samoprzylepną. Ta klejąca warstwa jest wystarczająca aby przytwierdzić płytki do poszycia.
Moje pytanie:
Jak przygotować najlepiej poszycie kadłuba, aby ten klej trzymał z maksymalną mocą. Wydaje mi się, że powierzchnia powinna być wyprowadzona bardzo dokładne, wyszlifowana na gładko i pomalowana lakierem, farbą a może pokryta jakąś żywicą typu epidian, poliester lub epoksyd. Co jest najlepsze? Czy pomalowanie na połysk lakierem nitro wystarczy? Czy może wystarczy bezbarwny akryl, lub inny gatunek?
Jak to panowie widzicie z perspektywy swoich doświadczeń. Jak to sami przygotowujecie?
Prosze o poradę.

Pozdrawiam

"Kapitansio"

Re: Miedziowanie poszycia

: 22 wrz 2016, 22:48
autor: Borek
Cześć.
Ja w swoim modelu część miedziowaną poleciałem zwykłym lakierem do drewna - połysk. Następnie szlifowanie drobnym papierem i znowu lakier. Powierzchnia musi być gładka, wtedy klej w miarę trzyma. Aczkolwiek ten klej który jest na taśmie rewelacyjny nie jest, ale ja się nie dotyka za dużo to jest ok.

Re: Miedziowanie poszycia

: 23 wrz 2016, 07:48
autor: Kapitansio
Dzięki.
Jednak znalazła się dobra dusza i odpisała...
Ja z grubsza wiem o co idzie. Zastanawiało mnie tylko, czy ze wzglądu na ten klej nie ma jakiegoś specjalnego lakieru, farby, i.t.p. które wchodzą w reakcję i polepszją "trzymanie". Ciągle mam wrażenie, że za pare lat te płytki zaczną odpadać, a jak nie, to rogami odchodzić.
Zastanawiałem się też czy nie zabezpieczyć powierzchni jakimś lakierem, który utworzy zewnętrzną warstwę trzymającą dodatkowo całość. Takie lakierowanie matowe można by wykonać po spatynowaniu miedzi -samoczynnym lub przy pomocy środków chemicznych. Nie mam doświadczenia z miedziowaniem i stąd moje watpliwości.
A jak jest to robione w modelach do muzeów? Czy tak samo?
Pozdrawiam
Kapitansio

Re: Miedziowanie poszycia

: 23 wrz 2016, 09:08
autor: Jarcio
Ja wprawdzie jeszcze sam nie układałem takiego poszycia, ale w kwestii jakości taśm i ich układania, jakiś czas temu zasięgałem języka u witrażysty. Wskazał mi po pierwsze, na co również zwrócił uwagę Borek, że powierzchnia pod taśmę musi być bardzo gładka. Powiedział też, że nieco mocniejszy klej jest na taśmach z czarnym spodem. Polecał taśmy Ventura Tape. Amerykańskie, wiadomo, the best :lol: . Taką taśmę poleciłem też Arturowi, który już na swojej Victory ułożył poszycie miedziane. Artur przekazał mi, że klej dobrze trzymał i nie było kłopotów z odklejaniem się blaszek. Witrażysta wskazał mi również, że przy klejeniu dobrze jest rozgrzać nieco powierzchnię, do której taśma ma być przyklejona. W ten sposób klej lepiej trzyma. Technika ta na modelu jest raczej niewykonalna (zwłaszcza na modelu drewanianym), ale pomysłowość modelarska nie zna granic, więc może coś wykombinujesz w tej materii :D .

Re: Miedziowanie poszycia

: 24 wrz 2016, 22:59
autor: Art-UR
Kadłuba nie podgrzewać ;)
Taśma z czarnym klejem, o której pisał Jarcio, trzyma wystarczająco mocno na gładkiej powierzchni.
Mnie się nic nie odklejało.

Re: Miedziowanie poszycia

: 28 wrz 2016, 09:07
autor: Kapitansio
Witam.
Dziękuję za wypowiedzi. Teraz przynajmniej wiem, że to co robię jest zgodne "ze sztuką wojenną".
Pozdrawiam
Kapitansio

Re: Miedziowanie poszycia

: 28 wrz 2016, 17:43
autor: ostry_gl
Dzień dobry,
Może jakaś relacja z tego miedziowania?
Pozdrawiam,
Łukasz

Re: Miedziowanie poszycia

: 28 wrz 2016, 19:39
autor: Kapitansio
Witam.
Trzeba jeszcze poczekać. Miedziowanie nie wcześniej jak za pół roku. Powoli przygotowuję relację z budowy USS Constitution i ciągle brakuje czasu. Na razie w "Modelarstwie Okrętowym" będzie krótka relacja z budowy szkunera "Columbia".
Pozdrawiam
Kapitansio