Cięcie małym proxxon\'em ks230
: 10 lut 2007, 16:20
Tak sobie pomyślałem że chyba nikomu jeszcze nie wspomniałem.
Wielu z Was również jest szczęśliwym lub nieszczęśliwym posiadaczem małego proxxona.
Zauważyłem jedną rzecz.
Teraz kiedy tnę sporo orzecha to przydaje się bardzo ta grubsza tarcza z karbidowymi zębami. Zwykła cieniutka tarcza od proxxonka ledwo zipiała, ta grubsza tnie jak trzeba.
No niestety nie jest to super piła ale da się.
Więc do twardszego drewna polecam tę tarczę.
Jurek
Wielu z Was również jest szczęśliwym lub nieszczęśliwym posiadaczem małego proxxona.
Zauważyłem jedną rzecz.
Teraz kiedy tnę sporo orzecha to przydaje się bardzo ta grubsza tarcza z karbidowymi zębami. Zwykła cieniutka tarcza od proxxonka ledwo zipiała, ta grubsza tnie jak trzeba.
No niestety nie jest to super piła ale da się.

Więc do twardszego drewna polecam tę tarczę.
Jurek