HMS Royal William 1719

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Siberian pisze:Ale jak Ci się udało te druciki wlutować w blaszkę, że się wszystko nie rozpadło przy lutowaniu?


Wojtek, nadmiar ciepła odbierałem końcówką uchwytu rączki skalpela lub pencety.

RW723.jpg


Dziś dalej lutowałem. Początkowo zamierzałem taką lamówkę zrobić inaczej- ale źle wyglądała. Lutowane lepiej się prezentuje. Ogólnie, to nie wiem jak sobie Jacek lutując cały okręt radzi z odbieraniem nadmiaru ciepła.

Ja przy drobnicy to mam kłopot z trzymaniem lutowanych elementów

RW724.jpg


Co prawda po wczorajszej rozmowie z Ryśkiem Wrzesińskim, który poradził aby zastosować samą pastę do drobnicy, lutowanie znacznie się ułatwiło

RW725.jpg


W paście jest nawet nieznaczny nadmiar cyny, ale niedużo. Widać to na tej poniżej fotce

RW726.jpg


Łatwo jest ten nadmiar usunąć wełenką (Piotrek, mam to od Ciebie, jak to się nazywa?) zamocowaną do miniszlifierki
RW727.jpg
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: Andrzej1 »

Dziędoberek

A może fototrawienie - jak tego masz dużo więcej ?
W każdym razie wychodzi to ślicznie. Masz talent do lutowania Adamie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Edit P.S.
Wpisałem tego posta, a potem sobie poczytałem. I wyjszło mnie, żem jak kulą we w płot
z tym fototrawieniem. W każdym razie moja oferma, albo oferta, no, coś na "o" jest aktualna.
A.
Awatar użytkownika
dali
Posty: 84
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: dali »

oksal pisze:(Piotrek, mam to od Ciebie, jak to się nazywa?)


Dremel nazywa to tarczą ścierną, polerską, na LliExpress nazywają to tarczą ścierną z nylonu. Najważniejsze Adaś, że to Ci się sprawdza.

Pięknie Ci wychodzi to lutowanie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

No to Piotrek w końcu wiem czego u Chińczyków szukać. Bo do tej pory na te hasła co wpisywałem to mi głupoty na aliexpres pokazywało.

Aby nie było pustego przebiegu wrzucę dwie fotki z robocizny. Ciągnę pomysł segmentowego relingu na galerii rufowej. Teraz trochę trudniej mam, bo muszę spasować "skrzydełka"

RW728.jpg


z przebiegiem szczeliny na te lutowane panele, które są wypełnieniami pomiędzy kolejnymi słupkami relingu

RW729.jpg


I tu muszę powiedzieć: brakuje mi frezarki. Byłoby łatwiej.
Awatar użytkownika
sotter
Posty: 54
Rejestracja: 07 lut 2014, 18:35

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: sotter »

Rewelacyjne są te gięte i lutowane elementy balustrady. Szkoda to trawić bo jednak efekt "dotknięcia ludzką ręką". W modelarstwie podoba mi się nie tyle odtwarzanie istniejących obiektów, chociaż jednostki pływające same w sobie są fenomenem co połączenie dużych wymagań, że tak to ujmę rzemieślniczych z pewną dozą kreacji artystycznej.

A te balustradki idelanie łapią się na powyższą definicję :D
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

sotter pisze:A te balustradki idelanie łapią się na powyższą definicję :D

Dzięki Janek, ale wyszło na to, że w robieniu balustradek zamiąchała mi "czarodziejka gorzałka"... Uciekł mi wymiar- zrobiłem zamałe.
A myśleć zacząłem po uwadze Karola (Karexa), który zwrócił słuszną uwagę do pochyłości- której w czasie lutowanie nie potrafię zachować. Karol, dzięki. Pochyłość staram się uzyskać tak jak Ci pisałem.

Od czwartku robię nowe bez czarodziejki:) Wielkość paneli ta sam, ale rozmiar eliptycznego wycięcia już nie. Teraz jest dobrze:) Zdrowie;)

RW730.jpg


Pasowanie

RW731.jpg


RW732.jpg
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: ralfee3 »

Adam, mnie i bez "czarodziejki gorzałki" udaje się to i owo spiep....yć :) Chciałbym kiedyś zobaczyć na żywo tą piękną sztukę.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: TomekA »

Ciekawym, czy probowales kiedys lutowac technika lutowania oporowego (resistance soldering), jak w tym watku viewtopic.php?f=536&t=34543 ?
To jest podobno przyslowiowy Rolls-Royce superprecyzyjnego lutowania, do tego pozwala lutowac takie wlasnie skomplikowane esy-floresy bez niebezpieczenstwa niezamierzonego rozlutowania innych sasiednich lutow.
Problemem jest jednak dosc kosztowny sprzet, konieczny do tego...
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

TomekA pisze:Ciekawym, czy probowales kiedys lutowac technika lutowania oporowego (resistance soldering), jak w tym watku viewtopic.php?f=536&t=34543


Normalnie na tej Kodze wszystko jest:) Dzięki za link. Ogólnie to jeszcze będę potrzebować 6 lutowanych paneli na obie burty.

Obecny stan rufy- balustrada gotowa do dalszej nadbudowy

RW733.jpg
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Zeszło mi z tym elementem. Robiłem dwa razy, ale już po kłopocie. Stan surowy gotowy- świeżo po bejcowaniu. Jak wyschnie to pokryję caponem, a potem przetrę drobnym papierem ściernym, potem znów bejca i capon.

RW735.jpg


RW734.jpg
ODPOWIEDZ