12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 174
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Nina »

Mówią, że darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy :)
Prezent dawany w ratach zakończył się na numerku 66 i jakby to dziwnie nie zabrzmiało :)) to więcej numerków już nie było ;)
Nieszczęsne 66 czekało aż emocje opadną i szczęśliwe, że w przypływie złości nie wylądowały w kuble co jakiś czas z kartonu puszczały oczko - zrób coś z nami :)
5 lat to szmat czasu, zdążyłam znaleźć się w centrum burzy, walczyć o przetrwanie, pożegnać rodzinne strony by zakotwiczyć w bezpiecznej zatoce.
Model 12 Apostołów w tym ten jeden Judasz.....
Zaczynam.... od stoczni... ( jak wielu z tych co zaczęli walkę z Apostołami ) swoją drogą walka ta musi być szalenie ciężka skoro w sieci znalazłam tylko 1 ukończony żaglowiec - czyżby klątwa Judasza?
Z całą pewnością i ja powiększę to grono, ale mam świetne usprawiedliwienie - wszak posiadam tylko 66 numerów ;)
Chociaż jeden z naszych kolegów stworzył świetny model posiadając tylko 16 zeszytów !!!

W ramach imienin i szacunku do samej siebie, zakupiłam profesjonalną stocznię (tak ma w nazwie, a ja w to jako blondynka szczerze wierzę)
Cały dzień zamiast wręg to ową stocznię sklejałam i sklejałam, a wieczorem przy herbatce tę profesjonalność podziwiałam.
Na następny dzień marzyłam o spotkaniu konstruktora bo powiedziałabym mu, że szlak mnie trafia jak muszę przy każdym przesunięciu elementów używać klucza, zamiast praktycznych i ślicznych motylków :evil:
Stępka postawiona :D :D
Tak sobie myślę nad fenomenem kupowania tak drogich zeszytów. Moim zdaniem to nie o pieniądze tu chodzi, a o instrukcję krok po kroku, jest wystarczająco szczegółowa, a tego mi brakuje w gotowych zestawach. Dla wytrawnych modelarzy z dużym doświadczeniem to bułka z masłem i nuda, ale wg mnie dla początkujących to jakaś szansa na zdobycie podstawowych umiejętności.
Cieszę się z tego powrotu...
Załączniki
00.jpg
01.jpg
02.jpg
8.03.2007 - Łódź Wikingów
8.06.2014 - Dżonka
12.05.2021- Gozzo da Pesca
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 972
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: krzysztof »

Nina, trzymam za Ciebie kciuki.
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 174
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Nina »

Starałam się jak tylko mogłam, ale z rufą nie mogłam sobie poradzić. Tył stępki moczyłam i prostowałam ściśniętą między dwiema deskami i owszem była prosta, ale jeden dzień, a potem wróciła do zwichrowanej pozycji.
Załączniki
08.jpg
08.jpg (236.86 KiB) Przejrzano 4743 razy
07.jpg
07.jpg (288.88 KiB) Przejrzano 4743 razy
06.jpg
06.jpg (476.22 KiB) Przejrzano 4743 razy
05.jpg
05.jpg (274.68 KiB) Przejrzano 4743 razy
04.jpg
04.jpg (223.44 KiB) Przejrzano 4743 razy
03.jpg
03.jpg (325.99 KiB) Przejrzano 4743 razy
02.jpg
02.jpg (464.13 KiB) Przejrzano 4743 razy
01.jpg
8.03.2007 - Łódź Wikingów
8.06.2014 - Dżonka
12.05.2021- Gozzo da Pesca
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: TomekA »

Jaki problem pojsc do sklepu zelaznego i kupic za pare groszy te "motylki" z takim samym gwintem jak Twe nakretki i powymieniac je - wtedy klucz nie bedzie potrzebny.
A co do tej zwichrowanej stepki, to - jesli jeszcze nie powklejalas wregi na stale a tylko sa one tam "na wcisk", to zdemontuj szkielet i jeszcze raz, namoczywszy stepke w letniej wodzie, staraj sie ja wyprostowac na plasko, tym razem za pomoca goracego zelazka, innymi slowy, 'wyprasuj' zelazkiem stepke do prostego. Powinna trzymac os.
BEN
Posty: 3
Rejestracja: 14 wrz 2015, 14:21

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: BEN »

Witam
Miałem ten sam problem z tym elementem - wykonałem nowy
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 174
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Nina »

Tomku niestety wszystko przyklejone na amen, ale udało mi się wczoraj rozpruć tył i przy pomocy cyjano-kleju i poziomicy wyprostować. Sprawdziłam rano i poziom trzyma.
Co do motylków to też pomyślałam jak Ty , ale problem w tym, że śruby wkręcane są od góry więc musiałabym kupić śruby z motylkami przytwierdzonymi na stałe i tu jest kłopot bo w pobliskich sklepami takich nie mają. Za to samych motylków chociaż zima jest full. Tak sobie myślę, że kupując sprzęt nie nastawiam się od razu na jego modernizację
8.03.2007 - Łódź Wikingów
8.06.2014 - Dżonka
12.05.2021- Gozzo da Pesca
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 914
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Slawek Kromer »

Ewo są nakrętki pazurkowe które zastąpią normalne . Mocuje się w drewnie na stałe
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 448
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Hadżi »

Witam!

Jeżeli śruby są przykręcane z góry, a rzeczywiście takich z motylkami nie ma, trzeba kombinować. Kupić odpowiednią ilość motylków. W markecie budowlanym "Mrówka" lub typu "Ciastorama" kupić odpowiedniej średnicy pręty gwintowane tz. szpilki. Bywają o dł. 1mb lub 2mb. Kosztuje to parę złotych. Szpilki pociąć na odpowiednie długości. Motylki nakręcić na końce tych kawałków i z tymi elementami trzeba się udać do jakiegoś spawacza. On te motylki z góry przyspawa i śrubki gotowe. Myślę, że od kobiety nie weźmie zapłaty. Jest drugi sposób w który sama mogła byś to zrobić ale droższy. Musiała byś kupić poprzez internet specjalny klej do połączeń gwintowych LOGTITE jakoś to się tak nazywa. Posmarować tym klejem końcówkę gwintu i nakręcić motylek. Po stwardnieniu wytrzymałość powinna być wystarczająca do Twoich potrzeb. Trzeci sposób, to do śrub z łbem sześciokątnym przyspawać na nim motylki. Plusem tego rozwiązania jest to, że gdy jest potrzebny większy docisk, to można dokręcić kluczem.

Pozdrawiam

"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 536
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Jarek »

Nino, myślę, że z tymi śrubami to trochę przesadzasz. W końcu taką stocznie składasz tylko raz, aż do zbudowania modelu do pewnego etapu (czytaj: na dłuższy czas). Ile tam jest tych śrub? 6?czy może więcej? Motylki mogłyby przeszkadzać bo są ciut, ciut wyższe.
Co to znaczy ustawić kilka czy kilkanaście śrub przy pomocy klucza? Nikt Cię nie pogania. W tym hobby liczy się cierpliwość. Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.
Poradzilas sobie świetnie.
A co do modelu to gratuluję! Fajnie Ci to wychodzi. No i kobieta !!! ;)
Jaki rzadki widok w tym hobby ?
Życzę wytrwałości.
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 174
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: 12 Apostołów czyli klątwa Judasza

Post autor: Nina »

Witam :)
Wczoraj zrobiłam sobie remanent w swoich zeszytach oraz częściach do modelu i moje morale spadło do zera. Stanęłam oko w oko z prawdą i sensem dalszej pracy.
Albo... albo...
1. Robię na tyle na ile pozwalają części do nr 66
2. Zatrzymuję się w tym momencie , a listewki pozostają jako materiał, który może się zawsze przydać.

Zdecydowałam o zakończeniu :(
Admina proszę o usunięcie tego tematu, bo zaczętych 12 Apostołów Ci tu pod dostatkiem..
Załączniki
04.jpg
04.jpg (294.12 KiB) Przejrzano 4187 razy
03.jpg
03.jpg (391.29 KiB) Przejrzano 4187 razy
02.jpg
02.jpg (197.77 KiB) Przejrzano 4187 razy
01.jpg
01.jpg (418.93 KiB) Przejrzano 4187 razy
Ostatnio zmieniony 12 sty 2020, 09:24 przez Nina, łącznie zmieniany 1 raz.
8.03.2007 - Łódź Wikingów
8.06.2014 - Dżonka
12.05.2021- Gozzo da Pesca
ODPOWIEDZ