Colin Archer

Tu proszę dzielić się swoimi spostrzeżeniami o jachtach, czarterach, przyjemności żeglowania po jeziorze....
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Colin Archer

Post autor: TomekA »

Ja tam nie widze nic krzywego, ale moze na tym konkretnym zdjeciu tej krzywizny nie widac.
emilc78
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27

Re: Colin Archer

Post autor: emilc78 »

Kolejne małe kroczki do przodu. Skończone malowanie burt (lini wody...poprawki...poprawki...poprawki), i trochę prac nad pokładem. Podłączony ster z samodzielnie zrobionymi i złożonymi zawiasami.
Obrazek
Zawiasy wykonane z drutu i izolacji, a okucia kartonowe.
Obrazek
Rumpel z 8 warstw forniru. Wedle filmu znalezionego na youtube, dołączone gretingi po obu stronach kokpitu. Z tymi gretingami też ciekawa rzecz, ponieważ musiały być wyjątkowo drobne, a plecenie czy klejenie z drutu czy też nitek też nie wchodziło w rachubę. (Liczne próby i każda kończyła się porażką). Postanowiłem też wykonać greting i dodatkową podłogę w kokpicie. Gretingi wykonane z...no właśnie...z czego? Może gdybym miał do dyspozycji bardziej fachowe narzędzia miałbym możliwość wykonania ich z listewek z forniru, a potem i szlifować na wysokość 1mm, ale musiałem sobie poradzić z tym co miałem.
Obrazek
Przy bukszprycie też trochę inwencji twórczej (zainspirowanej wspomnianym filmem), dodałem mocowanie przy słupku, oraz dodatkowy element drewniany, który potem posłuży do naciągów.
Obrazek
Na zdjęciu jest też na próbę przymocowana belka na nagle przy maszcie (którego jeszcze nie ma).
Pozdrawiam serdecznie, i jak zawsze, proszę o litość w ocenie dla amatora. Poniżej link do wspomnianego filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=s68Nh8xRKdw
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Colin Archer

Post autor: TomekA »

Fajnie Ci ten model wychodzi!
Jedna rzecz, ktora rzuca mi sie w oczy. Gretingi sluzyly do przykrycia otwartej przestrzeni ponizej - Twoje leza na deskach poszycia pokladowego - widac je pod tymi gretingami. Powstaje wiec pytanie - po jakie licho klasc tam gretingi?
Albo wiec odklej te gretingi i wytnij ta przestrzen na ksztalt prostokata i dopiero tam nan je poloz, albo zamiast wycinac ow prostokat, pomaluj go na czarno matowa farba. Ale, jesli tak zrobisz, czarne gretingi na czarnym tle nie bardzo beda widoczne, lepiej wiec byloby pomalowac je na jakis inny kolor, np. brazowy.
A w ogole, to raczej gretingow nie malowano, bo farba szybko by sie z nich scierala pod butami marynarzy. Konserwowano je wiec np. pokostem, itp. zachowujac kolor surowego drewna. Dla modelu wystarczyloby pociagnac surowe drewno tylko olejem np. dunskim, lub podobnym.
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 914
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Colin Archer

Post autor: Slawek Kromer »

Tomku to chyba nie jest greting tylko kratownica na pokładzie w celu odprowadzenia wody .Zobacz filmik -
w 2 min trochę widać
emilc78
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27

Re: Colin Archer

Post autor: emilc78 »

TomekA - coś faktycznie tam jest... Zobacz film w poniższym linku - 0m:12s w dolnym rogu kadru...
https://www.youtube.com/watch?v=n2EwNEh_eFw
Z drugiej strony, na poniższym klipie w 5m:45s za bardzo nie widać, ale gretingi / kratownice wyraźnie są (wyglądają na zamknięte).
https://www.youtube.com/watch?v=s68Nh8xRKdw&t=1s
Tak swoją drogą, oba klipy pokazały mi wiele detali, których nie widać na żadnych instrukcjach.
Tak czy owak, mail do Knuta (to ten z pierwszego klipu) i do Tora (to ten z drugiego - stawiał żagle) w drodze. Poprzednio w pytaniach do innych modeli dostawałem odpowiedzi, a nawet plan konstrukcyjny (Cotre Kurun z muzeum z Frencji), więc zobaczymy co napiszą.
fabianto
Posty: 0
Rejestracja: 04 lip 2016, 11:10

Re: Colin Archer

Post autor: fabianto »

jak uzyskujesz efekt starego drewna np. na pokładzie
emilc78
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27

Re: Colin Archer

Post autor: emilc78 »

TomekA - Mam informacje z pierwszej reki odnośnie kratownic przy kokpicie. Napisał do mnie skipper Colina, po napisaniu na adres ze strony https://www.colinarcher.no/contact. Facet (norweg) autentycznie nazywa się Tor!! :shock: Oto co napisał:

"There is nothing under the gartings, they are just for sitting on. Makes it more comfortable, and also dryer. They lay loose on the deck, but will not move, as they are locked within the puller."

W wolnym tłumaczeniu, gretingi po prostu leżą na pokładzie, a są tylko do siedzenia, co według nch jest wygodniejsze i nie tak mokre jak pokład.

Fabianto - Pokład to listewki "pomalowane" pokostem, a następnie przezroczystym utrwalaczem (vallejo gloss varnish).
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Colin Archer

Post autor: TomekA »

Aha! Dzieki za wyjasnienie "from the horse's mouth" :)
Na filmikach widac jednak, ze te kratownice (czy gretingi - jak niektorzy wola), sa niemalowane, drewno jest naturalnego koloru, zszarzale od slonca i slonej wody. I przymocowane na stale na deskach pokladowych. Widac tam, jak sternik bezposrednio siedzi na nich - wiec ich celem jest, jak pisze ow Tor, zapewnienie suchej i solidniejszej powierzchni do siedzenia tam a nie przykrycie jakiegos luku.
Swoja droga, musi to byc jakies nowsze rozwiazanie, bo na starszych fotkach owego kecza tych gretingow nie widac.

Ciekawa jest ta angielszczyzna w wykonaniu owych Norwegow - ok 2/3 w dol pierwszego filmiku pojawia sie termin "missen sheet" - powinno raczej byc "mizen (czy mizzen) sheet". Mizen to ten drugi maszcik, rufowy, nizszy od grota.
Ale w sumie, fajne migawki wideo. Dzieki za linki!
emilc78
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27

Re: Colin Archer

Post autor: emilc78 »

TomekA - Po kilku jeszcze wiadomościach od Tora przesłałem mu zdjęcia i plany Colina które mam. Jak stwierdził - nie są zbyt precyzyjne. Zgadzam się z tym, ponieważ już sam zauważyłem, że Billing Boats nie daje aż tak wielu szczegółów na rysunkach. Tor przekierował mnie do odpowiedniego muzeum w Norwegii i dał namiary na zakup bardziej dokładnych planów. Sprawa w toku.

Gretingi poprawie -jeszcze i tak będę zdejmować ster, a kokpit nie jest jeszcze przymocowany na stałe. Dzięki za fachową uwagę. Teraz trochę roboty przede mną, ale mam wrażenie że samodzielnie zrobiona sklejka z forniru i papier milimetrowy załatwią sprawe.
emilc78
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27

Re: Colin Archer

Post autor: emilc78 »

Po dłuższej (nie)pracy mały krok dalej... Na filmach z Colinem widziałem coś takiego przy wantach i talrepach...
Obrazek
Obrazek
...czyli zakończenie i zbrojenie want w jufersy za pomocą "taśm", przez pewien czas zastanawiałem się jak to zrobić i...
Obrazek
..mam pewien pomysł z osłonkami izolacyjnymi od kabli (białe) oraz osłonki termokurczliwe (czarne)
Obrazek
Zapewne Ameryki nie odkrywam, ale patent (gdy będzie jeszcze dopracowany) wygląda nie najgorzej? Oczywiście kłopot z równym wycinaniem i kurczeniem, a potem przycinanie want...
ODPOWIEDZ