G5 Baby Bootlegger

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
Awatar użytkownika
dragon_x
Posty: 0
Rejestracja: 02 lip 2019, 00:01

G5 Baby Bootlegger

Post autor: dragon_x »

Cześć
Jak pisałem w poście powitalnym zaczynamy z synem projekt pierwszej naszej łodzi RC. Wybór padl na G5 Baby Bootlegger. Wykonałem projekt w CAD z drobnymi modyfikacjami w stosunku do planów oryginalnych. Model będzie miał ok 70 cm długości. W oryginale poszycie było kryte mahoniem, jednak ze względu na moje początki w modelarstwie szkutniczym rozważam kilka rozwiązań:
1. kadłub całkowicie laminatowy ze sklejkowym szkieletem
2. kadłub kryty balsą i na to laminat
3. kadłub kryty listewkami z drzewa sapeli lub orzecha 0.6mm grubości, tutaj jest problem bo te co znalazłem mają 50 cm długości, czyli 20 mniej niż będzie miał model.
Wielka prośba o poradę jaką drogę wybrać ?

Podaję link do oryginalnych planów: https://drive.google.com/drive/folders/1keDSZrP8uaPi50MQPSx_uBBadMgzS3OT?usp=sharing


Poniżej plik do projektu w moim wykonaniu, formatka
https://drive.google.com/file/d/1EsGgdT2_QGc1TZzLAgGUw1S9XHyQrxwW/view?usp=sharing
Pozdrawiam
Daniel
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: TomekA »

A wlasnych listewek nie mozesz pociac? Z drewna lepszego niz sapeli czy orzech - oba sa lupliwe, z duzymi otwartymi slojami. Sugeruje cos owocowego, np. czeresnia, grusza, jablon czy sliwa... Albo nawet brzoza, buk czy klon...
Jesli nie masz pilki tarczowej, to na pewno na terenie Bydgoszczy jest ktos kto taka ma i albo Ci je potnie, albo pozwoli Ci pociac... Rozejrzyj sie!
Ja w modelach plywajacych nie siedze, ale czytalem posty Kolegow, ze trzeba bardzo dokladnie uszczelnic model przed woda, w przeciwnym razie wilgoc dostajaca sie tam ci go predzej czy pozniej zniszczy.

Ciekawy projekt! Powodzenia!!!
Awatar użytkownika
taganc
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: taganc »

Witaj.
Wybrałeś fajny model, proponuję przejrzeć relację z budowy podobnego modelu.
viewtopic.php?f=521&t=44978
Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
dragon_x
Posty: 0
Rejestracja: 02 lip 2019, 00:01

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: dragon_x »

TomekA pisze:A wlasnych listewek nie mozesz pociac? Z drewna lepszego niz sapeli czy orzech - oba sa lupliwe, z duzymi otwartymi slojami. Sugeruje cos owocowego, np. czeresnia, grusza, jablon czy sliwa... Albo nawet brzoza, buk czy klon...
Jesli nie masz pilki tarczowej, to na pewno na terenie Bydgoszczy jest ktos kto taka ma i albo Ci je potnie, albo pozwoli Ci pociac... Rozejrzyj sie!
Ja w modelach plywajacych nie siedze, ale czytalem posty Kolegow, ze trzeba bardzo dokladnie uszczelnic model przed woda, w przeciwnym razie wilgoc dostajaca sie tam ci go predzej czy pozniej zniszczy.

Ciekawy projekt! Powodzenia!!!



dziękuję bardzo za odpowiedź :)
Totalnie raczkuję w modelarstwie szkutniczym, rozejrzę się za jakimś bardziej odpowiednim drewnem. Pan o nicku taganc również odpowiedział i budował podobną łódź więc spróbuję podpatrzeć co nie co i zasięgnąć informacji.
Pozdrawiam
Daniel
Awatar użytkownika
dragon_x
Posty: 0
Rejestracja: 02 lip 2019, 00:01

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: dragon_x »

taganc pisze:Witaj.
Wybrałeś fajny model, proponuję przejrzeć relację z budowy podobnego modelu.
viewtopic.php?f=521&t=44978


Bardzo dziękuję za odpowiedź, model przepiękny! Mam co najmniej milion pytań.
Swoją drogą o mojej łódce też jest wspomnienie, że ktoś buduje :)

Jeśli mogę, kilka pytań dotyczących konstrukcji szkieletu.
Jak wynika z moich planów oś śruby przechodzi dokładnie przez główną dolną wręgę kadłuba i zastanawiam się jak ro ugryźć, czy nie rozciąć jej i nie dać po bokach wzmocnienia ze sklejki, zrobiłem już nawet takowe.
Nie dysponuję wspomnianym programem do projektowania kadłubów więc bazuję na planach oryginalnych i zastanawiam się czy wręg nie będzie za mało. Co prawda model będzie miał ok 70cm długości ale w projekcie jest ich znacznie więcej.
Kolejna rzecz to moja zmora czyli poszycie. W tym projekcie zależy mi głównie na tym żeby łódka nie poszła na dno, stąd m.in. pomysł z laminowaniem matą szklaną na poszycie z balsy na przykład.
Jak ten model będzie pływał chciałbym zbudować drugi tylko ciut większy i w nim już chociaż odrobinę zbliżyć się do poziomu wykonania wspomnianego modelu...
Ten kształt łodzi wybraliśmy bo jest po prostu przepiękny. Już od kilku lat pomysł budowy łodzi chodził mi po głowie, ponieważ teść ma dość duży staw a obok jest piękny kanał, a ponieważ moje "polowe" lotnisko zostało zabudowane domami i nie ma gdzie latać chwilowo a na najbliższe ładnych parę km to zapadła decyzja o przeniesieniu się nad wodę :)
bardzo proszę o pomoc w realizacji tego projektu :)
Pozdrawiam
Daniel
Awatar użytkownika
taganc
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: taganc »

Po pierwsze małe sprostowanie, nie ja jestem wykonawcą tego modelu, podpiąłem Ci tylko link. Jeśli chodzi o przejście wału, to myślisz prawidłowo, daj wzmocnienie na stępce i na wrędze. Ilość wręg zależy od grubości i rodzaju materiału z jakiego mają być wykonane. Najlepiej ze sklejki lotniczej, jest trwała i nie rozwarstwia się. Poszycie dobrze by było wykonać dwuwarstwowo, pierwsze z listewek dla przykładu lipowych lub olchowych, a potem po szlifowaniu paski forniru lub obłogu. Balsę zostaw lotnikom. Całość klejona porządnym klejem do drewna, naturalnie wodoodpornym np. Patex.
Na koniec mała rada, poczytaj na forum relacje z budowy innych modeli, takich jak Bałtyk, Monika itp.
Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
dragon_x
Posty: 0
Rejestracja: 02 lip 2019, 00:01

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: dragon_x »

taganc pisze:Po pierwsze małe sprostowanie, nie ja jestem wykonawcą tego modelu, podpiąłem Ci tylko link. Jeśli chodzi o przejście wału, to myślisz prawidłowo, daj wzmocnienie na stępce i na wrędze. Ilość wręg zależy od grubości i rodzaju materiału z jakiego mają być wykonane. Najlepiej ze sklejki lotniczej, jest trwała i nie rozwarstwia się. Poszycie dobrze by było wykonać dwuwarstwowo, pierwsze z listewek dla przykładu lipowych lub olchowych, a potem po szlifowaniu paski forniru lub obłogu. Balsę zostaw lotnikom. Całość klejona porządnym klejem do drewna, naturalnie wodoodpornym np. Patex.
Na koniec mała rada, poczytaj na forum relacje z budowy innych modeli, takich jak Bałtyk, Monika itp.



wiem, sam już sprostowałem w poście :)
Do tej pory zajmowałem się modelarstwem lotniczym stąd naleciałości. Lekturę forum już zgłębiam, wiedzy sporo do ogarnięcia. Na początek jednak chcę skończyć projekt szkieletu kadłuba i dać go do wycięcia.
Pozdrawiam
Daniel
Awatar użytkownika
taganc
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: taganc »

Jeśli planujesz ten pierwszy model zrobic dla zabawy i nie trzymać się ściśle pierwowzoru, to temat jest prosty. poszycie robisz z listewek wcześniej wspomnianych, a po szlifowaniu dajesz na to warstwę tkaniny szklanej np 80 g.. Środek impregnujesz samą żywicą.
Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
dragon_x
Posty: 0
Rejestracja: 02 lip 2019, 00:01

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: dragon_x »

taki właśnie mam plan :) Jak będzie pływać to zbuduję łódź zgodnie z pierwowzorem. Dla mnie to i tak wyzwanie na początek :) Zastanawiam się czy przy moim raczkowaniu w temacie jest sens tworzyć jakąś relację z budowy.
Pozdrawiam
Daniel
Awatar użytkownika
Irek350
Posty: 137
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: G5 Baby Bootlegger

Post autor: Irek350 »

Relacja przyda się tobie a nie nam :)
Łatwiej będzie ci coś doradzić przy budowie jak będziemy widzieć co zrobiłeś.
Co do planów co podałeś w pierwszym poście to są one już mocnym uproszczeniem oryginału.
Na youtube są filmiki z budowy modelu w skali 1:1
Można co nieco podpatrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=fLu77aO ... ex=73&t=0s
https://www.youtube.com/watch?v=RZEX51g ... ex=72&t=0s
ODPOWIEDZ