Scotish maid 1/50 artesania Latina

[Dziecko]

Witam.
Wykonałem żagiel nr 250 tak zwany flying jib sail. Tym razem z brytami w kolorze żagla. Jest to mam nadzieję finalna wersja żagla. Oczywiście brakuje jeszcze likiliny i drobnych poprawek.
Strona która będzie przymocowana do olinowania stałego nie jest idealnie prosta, ale wszelkie niedoróbki znikną po przywieszeniu.
Pozdrawiam.

[Witek...]

Każdy kolejny element wychodzi Ci coraz to lepszy tak trzymaj. Natomiast myślę, że niepotrzebnie utrudniasz sobie życie z podwijaniem i przeszywaniem brzegów żagli co nie jest też zbyt estetyczne. Spróbuj może sposobu z przeszyciem brytów hurtem na większej powierzchni materiału, odrysowaniem kształtów żagli, przesmarowaniem lini cięcia np patexem i nic się wtedy nie potrzepi. Szybciej i estetycznej. Pozdrawiam Witek.

[Dziecko]

@Witek, dzięki.
Wykonałem żagiel (flying jib) metodą Witka i takie będą wszystkie. (nieskończone). Jak tak patrze ile materiału zmarnowałem na poprzednie....
I przy okazji wykonałem najmniejszą reję fokmasztu, zapokostowałem. (jak by kogoś to wgl interesowało )
Pozdrawiam.

[taganc]

Młodzieńcze, czy nikt jeszcze Ci nie powiedział że nie kładzie się caponu na pokost.
Te dwa środki gryzą się i zrobią niespodziankę w postaci zmarnowanego materiału. Z tym Altaxem też daj se spokój, albo pokost, albo lakier

[Dziecko]

No widzisz, nie wiedziałem. to tylko pokost. Jednak ktoś to ogląda. A przy okazji, capon z jachtowym się chyba nie pogryzie?

[Dziecko]

Witam.
Żagiel numer 263 w trakcie wykonywania. Reja "fore throat" ukończona w 100%, polakierowana TYLKO I WYŁĄCZNIE lakierem jachtowym z większą ilością bloczków (moja walorka, liny zwijające przyszły żagiel).
Pozdrawiam.

[Dziecko]

Witam.
SKOŃCZYŁEM!!!11 żagiel...


Jak u góry, skończyłem flying jib sail i rozbabrałem kolejne 2. I przy okazji wykonałem PRÓBNE piętra wyblinek nową, ciemną nitką.
Pozdrawiam.

[Dziecko]

Witam.
Ukończyłem największą z rei, którą zamocuje na rufie, tak zwaną "main boom".
Włosków które są na zdjęciach w realu przez gołe oko nie ujrzymy.
Polakierowałem reję lakierem jachtowym który schnie 20h, efekt jest tego wart...
A przy okazji ukończyłem żagiel jib sail, tylko zabezpieczyć węzełki i obciąć.
Pozdrawiam.

[Borek]

Nie jest źle widać że się starasz.
Jak będziesz tak pisał posty różnymi wielkościami, a zwłaszcza mikroskopijnymi, to starania przed banem Cię nie uratują. Trochę szacunku dla czytających

[sferoida]

I bardzo fajnie to wyszło. Ja na razie będę korzystał z zestawowych żagli, ale w przyszłości zamierzam się zmierzyć z krawiectwem.