kolejny HMS Enterprize - ralfee

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Siberian
Posty: 63
Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: Siberian »

Rafał, tak patrzę na tę piękną pracę, na dokładność pasowania poszczególnych elementów, na staranność i Twoje ogromne umiejętności poparte niewątpliwym talentem, że aż się dziwię. Nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko wymienić sklejkowe wręgi na drewniane i kontynuować budowę kadłuba metodą admiralicji. Naprawdę szkoda byłoby to wszystko teraz zakryć pełnym poszyciem.
Pozdrawiam, Wojtek.
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Dzięki Wojtek za miłe słowa. Mimo wszystko myślę, że z modelem na wręgach nie poradziłbym sobie i w trakcie budowy mógłbym nie wytrzymać :-) No i plany, które posiadam, też na to nie pozwalają, przynajmniej komuś z moim doświadczeniem. Noszę się z zamiarem aby nabyć coś z Ancre albo SeaWatchBooks, ale na razie mam co robić. W zeszłym roku na Gwiazdkę dostałem od żony plany Eneterprize z Shipyarda, ale w tym roku, moja żona, podobnie jak żona Zdzisława, doszła do wniosku że "to już nie jest hobby tylko choroba" i kupiła mi nowe buty do biegania :-) (bo odkąd zająłem się modelowaniem to przestałem biegać) :-D i jak tu żyć :-)
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: TomekA »

ralfee3 pisze:Dzięki Wojtek za miłe słowa. Mimo wszystko myślę, że z modelem na wręgach nie poradziłbym sobie i w trakcie budowy mógłbym nie wytrzymać :-) No i plany, które posiadam, też na to nie pozwalają, przynajmniej komuś z moim doświadczeniem. Noszę się z zamiarem aby nabyć coś z Ancre albo SeaWatchBooks, ale na razie mam co robić. W zeszłym roku na Gwiazdkę dostałem od żony plany Eneterprize z Shipyarda, ale w tym roku, moja żona, podobnie jak żona Zdzisława, doszła do wniosku że "to już nie jest hobby tylko choroba" i kupiła mi nowe buty do biegania :-) (bo odkąd zająłem się modelowaniem to przestałem biegać) :-D i jak tu żyć :-)


Choroba, obsesja... - zgadzam się. Człowiek po nocach nie śpi, myśląc bezustannie o detalach tych okrętów... Znam to... :lol:

Jeśli chodzi o Ancre, to tam mają kilka monografii z ich francuskich fregat (ja osobiście mam słabość do ichnich fregat!) - te polecam Ci, ale upewnij się, że zanim coś zamówisz, wybrana przez Ciebie pozycja uwzględnia też tzw. timbering set, czyli kompletne profile (ze skosami) do wszystkich wręg, bo niektóre monografie mają tylko profile do wręg głównych (station frames) i na podstawie takiej monografii można zbudować tylko model na grodziach albo na kadłubie z wyprofilowanego litego klocka (ewentualnie na siłę można sobie dorysować resztę wręg z linii teoretycznych kadłuba i zbudować model Admiralicji plank-on-frame). Ja tak buduję swój model okrętu 74działowego (od jakiegoś czasu można do niego dokupić taki timbering set - patrz fotki w załącznikach).
Natomiast, gdy kupujesz monografię z kompletnym timbering, możesz już budować model ze wszystkimi wręgami tak, jak to budowano przed wiekami, bo wszelkie detale już są tam rozrysowane.
Przygotuj się że na Ancre ich pozycje są bardzo drogie (proporcjonalnie droższe od podobnych z Sea Watch Books), ale są zazwyczaj najwyższej jakości. Osobiście polecam 4tomową monografię o "Okręcie 74 działowym" + osobny timbering set do budowy modelu w stylu Admiralicji (bo Boudriot nie wyrysował tam wszystkich profili wręg a podał tylko te główne), albo gabarę Le Gros Ventre - plany są tam już kompletne wraz z timbering, lub też nieco łatwiejszą do budowy fregatę La Venus + dokupiony osobny timbering set.
Ale, ostrzegam, jest to projekt na następne 10 lat! (albo i dłużej - zależnie od ilości czasu poświęconego na budowę modelu). Widze, że masz już niezbędne narzędzia, a i odpowiedni kąt do pracy (warsztat?)

Co do Sea Watch Books, to ja osobiście mam od nich monografię o HMS Sussex - okrętu brytyjskiego trzeciej rangi z 1693 autorstwa emerytowanego chirurga Gilberta McArdle'a, o podobnej jakości do tych francuskich, z kompletem planów wewnątrz. A ostatnio nabyłem od nich dwutomową (na razie) pozycję na temat budowy modelu amerykańskiego klipra "Young America 1853" autorstwa Edwarda Tosti. Plany tam są na płycie CD jako pliki PDF, dołączone do ksiażek i już uwzględniają wszystkie profile wręg. Pan Tosti (emerytowany inżynier) właśnie buduje swój model w oparciu o swoje ksiażki (research) i plany - na forum Model Ship World, i można tam śledzić na bieżąco postęp jego prac. Jest to niesamowity model z równie niesamowitą ilościa omasztowania, olinowania, tudzież innych rozlicznych detali. Głowa pęka, gdy się ogląda te fotografie + czyta objaśnienia Ed'a Tosti, jak zrobić to czy tamto...

Dasz radę, spróbuj kiedyś... :) Będzie to przygoda warta wysiłku!
Załączniki
timbering2.jpg
timbering1.jpg
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Witam,

Cały czas walczę, pracy sporo a efektów na razie nie widać. Zabrałem się za klejenie pierwszej listwy poszycia nad pasem odbojowym. Zacząłem też pracę nad plankami zaciosowymi na pas odbojowy.
Załączniki
0156.jpg
Było sporo frezowania, następne będę wstępnie szlifował, żeby nie nadwyrężać frezu i frezarki :-)
Było sporo frezowania, następne będę wstępnie szlifował, żeby nie nadwyrężać frezu i frezarki :-)
0154.jpg
Stolik pochylny do frezowania nie jest idealny, muszę wymyślić coś innego, ale póki co robię na tym co mam.
Stolik pochylny do frezowania nie jest idealny, muszę wymyślić coś innego, ale póki co robię na tym co mam.
Formy przyklejam do deseczek z gruszy. Grusza od kolegi Andrzeja63, jest OK.
Formy przyklejam do deseczek z gruszy. Grusza od kolegi Andrzeja63, jest OK.
Formy do planek robię z płaskownika aluminiowego.
Formy do planek robię z płaskownika aluminiowego.
Sposób na docisk pierwszej listwy. Będę musiał zrobić sobie ściski do klejenia reszty.
Sposób na docisk pierwszej listwy. Będę musiał zrobić sobie ściski do klejenia reszty.
Linia pod listę z prawej strony odmierzona jest z planów. Lewa strona idzie ze wskazań poziomicy.
Linia pod listę z prawej strony odmierzona jest z planów. Lewa strona idzie ze wskazań poziomicy.
Zakończyłem klejenie konstrukcji rufy.
Zakończyłem klejenie konstrukcji rufy.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Witam,

Teraz już wiem dlaczego model żaglowca buduje się kilka lat :P Siedzę już parę wieczorów w garażu i udało mi się przygotować planki na odbojnicę. Jak zobaczyłem te 3 mm to doszedłem do wniosku, że potrzebne będą ściski i też je zacząłem robić, zanim doszedłem do udanego prototypu znów minęły dwa wieczory. W między czasie testy z kolorem... i tak siedzę, robię i nic nie przybywa :) No dobra, już nie narzekam, najważniejsze, że zapał nie przechodzi i chce się robić ;)
Załączniki
Po dokładnym dopasowaniu i dociśnięciu powinno być dobrze.
Po dokładnym dopasowaniu i dociśnięciu powinno być dobrze.
0165.jpg
0164.jpg
Testy ścisków
Testy ścisków
Nie mogłem się oprzeć i zrobiłem pierwszą przymiarkę
Nie mogłem się oprzeć i zrobiłem pierwszą przymiarkę
Na razie mam 4 sztuki, brakło mi gwintu, ale będę musiał dorobić.
Na razie mam 4 sztuki, brakło mi gwintu, ale będę musiał dorobić.
0159.jpg
0158.jpg
Frez tarczowy, który kiedyś polecił mi Adam (Oksal) jest faktycznie rewelacyjny, ale trzeba jak zauważyłem dość precyzyjnie prowadzić materiał.
Frez tarczowy, który kiedyś polecił mi Adam (Oksal) jest faktycznie rewelacyjny, ale trzeba jak zauważyłem dość precyzyjnie prowadzić materiał.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ataman »

Rafał, dopiero teraz zauważyłem, że Ty sobie kpiny, podśmichujki etc z nas robisz :D Początkujący się znalazł.. :D
Przeniosłem temat tam, gdzie jego miejsce
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 914
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: Slawek Kromer »

To mamy dwie relacje
dla początkujących i bardziej zaawansowanych
wybieram dla początkujących
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Sławek, to teraz będę musiał aktualizować obie ;)

Drogi Atamanie :) , nie było moją intencją robić żadnych podśmichujków :-) Modelarstwem szkutniczym zajmuję się od półtorej roku i nie przyszło mi do głowy, aby rozpoczynać relację w innym miejscu, aniżeli "dla początkujących". Niemniej, jest mi ogromnie miło, że znalazłem się w tak zacnym gronie szkutników. Dzięki!
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Witam,

Powoli do przodu.
Załączniki
0176.jpg
0175.jpg
0174.jpg
0173.jpg
0172.jpg
Przy prowadnicy standardowej nie dałem rady uciąć listewki 3mm. Ale gdzieś kiedyś widziałem jak to robią doświadczeni modelarze. Nie wiem dlaczego, ale przy takiej prowadnicy ucięcie listewki stało się proste :-)
Przy prowadnicy standardowej nie dałem rady uciąć listewki 3mm. Ale gdzieś kiedyś widziałem jak to robią doświadczeni modelarze. Nie wiem dlaczego, ale przy takiej prowadnicy ucięcie listewki stało się proste :-)
0170.jpg
0169.jpg
0168.jpg
0167.jpg
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee

Post autor: ralfee3 »

Cześć,

Cały czas montuję odbojnice. Ponieważ na rufie nachodzą one na tylne poszycie rufy, musiałem ten fragment poszyć. A ponieważ kolorowane fragmenty poszycia będę kolorował przed montażem, to musiałem wynaleźć niebieski kolor i wykonać malowidła rufowe.
Załączniki
Montaż przy pomocy wałka
Montaż przy pomocy wałka
0193.jpg
0192.jpg
0191.jpg
0190.jpg
0189.jpg
Bałem się o drukarkę, czy wałki zabiorą fornir, ale udało się :-)
Bałem się o drukarkę, czy wałki zabiorą fornir, ale udało się :-)
Kolor niebieski i miejsca wycięte na nadruk.
Kolor niebieski i miejsca wycięte na nadruk.
0186.jpg
0185.jpg
0184.jpg
0183.jpg
W programie graficznym wyciąłem kolor niebieski, bo ten będzie z pędzla nie z drukarki.
W programie graficznym wyciąłem kolor niebieski, bo ten będzie z pędzla nie z drukarki.
Poszukiwanie właściwego koloru :-)
Poszukiwanie właściwego koloru :-)
Z tych kolorów będę mieszał kolor. Jest tu bardzo jasny błękitny (farba kredowa), i akryle, jaskrawy ciemny niebieski oraz czarny.
Z tych kolorów będę mieszał kolor. Jest tu bardzo jasny błękitny (farba kredowa), i akryle, jaskrawy ciemny niebieski oraz czarny.
Po ścieraniu, zostało jakieś 0,5 mm. Po naklejeniu na kartkę papieru jeszcze pocieniłem ten fornir.
Po ścieraniu, zostało jakieś 0,5 mm. Po naklejeniu na kartkę papieru jeszcze pocieniłem ten fornir.
0178.jpg
Do zrobienia forniru na poszycie rufy, wziąłem odpad z gruszy.
Do zrobienia forniru na poszycie rufy, wziąłem odpad z gruszy.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
ODPOWIEDZ