RG-65

Czyli forum RC.
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Sezon grzewczy pozwolił na przyspieszenie procesu utwardzania się żywicy, dzięki temu mogłem przeprowadzić testy wytrzymałościowe finkila i pletwy sterowej. Powstał również pierwszy użytkowy kadłub GRINGO-2 nr 01. Dobra wytrzymałość i masa. Poprzedni laminat niepotrzebnie wzmocniłem sznurem kevlarowym, wyszedł za mocny i za ciężki.
Pozdrawiam
Andrzej
Załączniki
kadłub GRINGO - 2 nr 01
kadłub GRINGO - 2 nr 01
test płetwy sterowej, obciążenie 340 g
test płetwy sterowej, obciążenie 340 g
test finkila,obciążenie 680 g, ugięcie około 25 mm
test finkila,obciążenie 680 g, ugięcie około 25 mm
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Wylaminowałem formę do kadłuba Gringo - 1. Kosmetyczne poprawki i prawdopodobnie w najbliższym tygodniu pierwszy użytkowy kadłubek opuści "stocznię". Rozchylone burty pozwalają na laminowanie w jednej pozycji, podstawki są proste. Po formowaniu bez problemów udało mi się rozdzielić model od formy i od helingu. Powstał dodatkowy kadłub. Klepki były klejone klejem wodoodpornym, skorupka oblaminowana szkiełkiem, wszystko wygląda pięknie poza masą. Może powstać model rekreacyjny i może kiedyś powstanie. Kadłub balsowy waży około dwa razy więcej niż laminatowy. Warto o tym pamiętać.
Załączniki
model kadłuba G-1 na wadze
model kadłuba G-1 na wadze
Gringo_1_054.JPG
gringo_1_001.JPG
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Jednym z dosyć istotnych elementów jachtu jest luk dostępowy. Po dobrych doświadczeniach w MINI 650.02 z pokrywką od kawy postanowiłem wykorzystać pomysł w mniejszych jachcikach. Mniejsze jachty wymagają mniejszych pokrywek. Zmieniłem też technologię wykonania formy. Tam wycinałem ze sklejki krążki w które wpasowałem pokrywkę, tu pozwoliłem sobie na troszeczkę inne podejście. Pokrywka od wiaderka po produktach spożywczych (chyba filety śledziowe) stanowiła podstawę formy. Ustawiłem "właściwą " pokrywkę (przyszły luk) i docisnąłem to ciężarkiem. Następnie oblałem to mieszanką żywicy poliestrowej z wypełniaczem. Kilka godzin i forma na zrębnicę luku gotowa. Na zdjęciach formy do Gringo -1 i 2. Różnią się średnicą pokrywek podobnie jak kadłuby szerokością pokładu.
Załączniki
Gotowe formy
Gotowe formy
Gringo_1_055a.JPG
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Dziś powstała pierwsza skorupa z nowej formy. Nadwyżka rozrobionej żywicy posłużyła do wylaminowania dwóch kołnierzy do luków dostępowych. W porównaniu do Gringo-2 tu z racji rozchylonych burt i większej szerokości kadłuba laminowanie to prawie przyjemność. Powstała również forma na bulb asymetryczny. Za tydzień (powinna wyschnąć) będzie można ja wykorzystać. Tu muszę jeszcze wypiłować otwór wlewowy i odpowietrzenia.
Załączniki
zrębnice luków do G-1 i G-2 (mniejszy)
zrębnice luków do G-1 i G-2 (mniejszy)
kadłub Gringo -1 nr 001
kadłub Gringo -1 nr 001
gringo_650_075.JPG
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Pierwszy kadłub Gringo - 1 opuścił formę. Ten dostał numer fabryczny "01". Pęcherzyk powietrza przy przejściu stewy dziobowej w stępkę i to w zasadzie jedyny defekt, odrobina szpachlówki i po problemie. Przymierzyłem pokłady w Gringo - 2, podobny układ będzie w G-1, tam zrezygnowałem z głębokiego kokpitu na rzecz płaskiego pokładu. Forma przedniej części pokładu G-1 dochodzi już do finalnego połysku. Może po 1.XI zrobię już formę.
Załączniki
gringo_2_063.JPG
Gringo_1_058.JPG
Gringo_1_057.JPG
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Prace nad Gringo powolutku idą do przodu. Gringo -1 zbliża się do etapu montażu wyposażenia, Gringo-2 jest na etapie montażu kieszeni na finkil i zabudowy wnętrza. Sporo elementów jest wspólnych (osprzęt), to ułatwi późniejsze porównanie obu jednostek. Trochę zdjęć z różnych etapów budowy.

Pierwotnie planowałem budowę obu jachtów w wersji laminatowej, niestety przypadkowo uszkodziłem część dziobową G-1, tu postanowiłem wykorzystać kopyto. Klepki balsowe były klejone dobry wodoodpornym klejem poliuretanowym, kopyto ładnie się oddzieliło od helingu, szkoda by było takiego kadłubka. Zdaję sobie sprawę, że dzięki temu model zyska trochę na wadze co nie jest wskazane, ale to w końcu jednostki prototypowe, przeznaczone do nauki i testów i raczej nigdy nie będą rywalizować na zawodach.
Załączniki
GRINGO_2_301.JPG
GRINGO_2_300.JPG
G_1_324.JPG
G_1_316.JPG
G_1_315.JPG
G_1_308.JPG
G_1_306.JPG
G_1_303.JPG
G_1_201.JPG
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Prace nad moim pierwszym RG-65 dobiegają do końca. Trochę zamieszania w harmonogramie spowodował upadek na rowerze i połamana ręka. Z jedną ręką to wiadomo gdzie ... . Już jest wszystko OK, chociaż różnica w możliwościach obu nadgarstków pozostała. Jeżli wszystko pójdzie zgodnie z zamierzeniami w najbliższy weekend jacht dotknie wody. Dziś okułem żagle, pozostały kieszenie i listwy, trochę drobiazgów przy bomach i montaż tego wszystkiego do kupy.

Otworzyłem konto na YT, na razie jest tam kilka filmów z MINI 650.01 i 02, mam nadzieję niedługo zamieścić klip z pierwszych testów na wodzie Gringo -1.
https://www.youtube.com/channel/UCwXwSrjECNxHOdYFv9_s0wA
Załączniki
G_1_355.JPG
G_1_354.JPG
G_1_353.JPG
G_1_352.JPG
G_1_351.JPG
G_1_350.JPG
G_1_349.JPG
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: RG-65

Post autor: TomekA »

Nie znam się zbytnio na tych pływadłach, ale myślę, że zbudowałeś fantastyczny model (zważywszy ten uraz ręki [funkcje nadgarstka po usunięciu gipsu powróca po jakimś czasie, może trzeba będzie trochę fizykoterapii]).
Filmiki są bardzo fajne, okraszone dodatkowo uroczym kumkaniem żab! :)

Gratulacje!!! :D

https://www.youtube.com/watch?v=c_9f5duGGmA
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 0
Rejestracja: 07 lis 2016, 12:32

Re: RG-65

Post autor: skipper »

Tomku, dziękuję za dobre słowa. Atmosferę z filmu do którego link podałeś, próbuję odszukać budując "El Draco". Na razie model czeka na sprzyjający klimat, mam nadzieję, że niedługo do niego wrócę.

Trochę piłowania duralu. Wiertarka, iglaki i piłeczki włosowe. Dopiero na zdjęciach widać sporo niedokładności, między innymi niedokładnie ogradowane krawędzie otworów itd. Bom foka jest jeszcze do przycięcia, mniej więcej tam gdzie jest naklejona taśma maskująca.

Duża ilość otworków na nokach drzewc może trochę dziwić, to nie są otworu ulżeniowe a raczej inna wersja ściągaczy tzw. namiotowych, umożliwiająca szybką i precyzyjną ( w miarę) zmianę regulacji wybrania lików bez potrzeby wiązania czegokolwiek.
Załączniki
G_1_363.JPG
G_1_362.JPG
G_1_361.JPG
G_1_360.JPG
Awatar użytkownika
ostry_gl
Posty: 0
Rejestracja: 06 kwie 2015, 22:18

Re: RG-65

Post autor: ostry_gl »

Jak zwykle zegarmistrzowska robota. Kiedy wodowanie i pierwsze próby na wodzie?

Pozdrawiam,
Łukasz
ODPOWIEDZ