Zdzisław HMS Enterprize

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Prace przy koszu dziobowym powoli dobiegają końca. Zamontowałem kibelki na koszu oraz kotbelki i pozostałe wsporniki. Następne będzie wyposażenie pokładu dziobowego.
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
i jeszcze jedno ujęcie z pozostałymi dwoma kibelkami
i jeszcze jedno ujęcie z pozostałymi dwoma kibelkami
kibelki zamontowane na koszu dziobowym
kibelki zamontowane na koszu dziobowym
tak wyglądają kotbelki zamontowane wraz ze wspornikami
tak wyglądają kotbelki zamontowane wraz ze wspornikami
kotbelki wykonałem tradycyjnie ze sklejki brzozowej, natomiast rolki powstały z jufersów <br />6 mm oczywiście po odpowiednim przeszlifowaniu
kotbelki wykonałem tradycyjnie ze sklejki brzozowej, natomiast rolki powstały z jufersów
6 mm oczywiście po odpowiednim przeszlifowaniu
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Prace na dziobie powoli biegną do przodu. Zamontowałem dzwonnicę, kołkownice i gretingi. Następna będzie pewnie fiszbelka. Wspomagała ona według wycinanki czynność wyciągania kotwicy. Czy może mi ktoś wyjaśnić na czym polegało to "wspomaganie czynności wyciągania kotwicy", bo ja nie mam o tym zielonego pojęcia.
Jak dokładnie była ona mocowana do pokładu, bo w wycinance nic o tym nie piszą a chciałbym ją w miarę poprawnie wykonać i zamontować. Będę wdzięczny za każdą poradę.
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
A tak wygląda teraz całość
A tak wygląda teraz całość
Zamontowałem również nagle w kołkownicach burtowych na rufie, oraz zamontowałem narożniki czy wsporniki nie wiem jak to się nazywa, wzmacniające burty i tył rufy, które wcześniej przegapiłem.
Zamontowałem również nagle w kołkownicach burtowych na rufie, oraz zamontowałem narożniki czy wsporniki nie wiem jak to się nazywa, wzmacniające burty i tył rufy, które wcześniej przegapiłem.
Wszystko pomalowane farbami akrylowymi i prawie gotowe do montażu na modelu. Dzwon do dzwonnicy kupiony jego wielkość to 5 mm. Zamontowałem do niego metalowe kółeczko i przywiązałem linką 0,3 mm. Do serca dzwonu dokleiłem kropelką kawałeczek takiej samej linki. Nagle wyszlifowałem z wykałaczek metodą opisaną we wcześniejszych postach.
Wszystko pomalowane farbami akrylowymi i prawie gotowe do montażu na modelu. Dzwon do dzwonnicy kupiony jego wielkość to 5 mm. Zamontowałem do niego metalowe kółeczko i przywiązałem linką 0,3 mm. Do serca dzwonu dokleiłem kropelką kawałeczek takiej samej linki. Nagle wyszlifowałem z wykałaczek metodą opisaną we wcześniejszych postach.
Następne kołkownice. Słupki tych kołkownic wykonałem ze sklejonych pasków sklejki a rolki powstały z 5 mm jufersów podobnie jak wcześniej wykonane  kotbelki. Podstawy słupków również powstały ze sklejki.
Następne kołkownice. Słupki tych kołkownic wykonałem ze sklejonych pasków sklejki a rolki powstały z 5 mm jufersów podobnie jak wcześniej wykonane kotbelki. Podstawy słupków również powstały ze sklejki.
Kopułę dzwonnicy wyciąłem na pile taśmowej z jednego klocka a następnie przy pomocy papieru ściernego zeszlifowałem do grubości 2 mm. Lica kopuły wyciąłem z pasków sklejki 1 mm i nakleiłem jeden na drugi, żeby uzyskać imitację frezowania.
Kopułę dzwonnicy wyciąłem na pile taśmowej z jednego klocka a następnie przy pomocy papieru ściernego zeszlifowałem do grubości 2 mm. Lica kopuły wyciąłem z pasków sklejki 1 mm i nakleiłem jeden na drugi, żeby uzyskać imitację frezowania.
Pierwsze kołkownice w stanie surowym
Pierwsze kołkownice w stanie surowym
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Wydłubałem ostatnio fiszbelkę i jeszcze "coś". Piszę tak bo do końca nie wiem co to jest. Czy jest to komin czy może jakiś wywietrznik. Gdyby to był komin to dlaczego według wycinanki jego wylot skierowany jest w stronę dziobu okrętu. W czasie kiedy okręt płynie to cały dym zamiast uciekać na zewnątrz, pakowany byłby z powrotem do środka. Ale mniejsza z tym. W dalszym ciągu nie do końca wiem jak działała fiszbelka. Z tego co dowiedziałem się z internetu, wynika że fiszbelka wykorzystywana w końcowym stadium wyciagania kotwicy z wody i działała na zasadzie przeciwwagi. Nie wiem jak wyglądała lina zamontowana na fiszbelce. Czy miała jakiś hak, bo kotwica była "łapana" za łapę. Czy lina była w jakiś sposób odkładana na pokładzie czy na tym końcu fiszbelki, który był na pokładzie. Wiem też, że fiszbelka mocowana była do pokładu metalowymi okuciami i przekładana raz na jedną, raz na drugą burtę w zależności od tego która kotwica była podnoszona. Jeśli ktoś ma jakieś wiadomości na ten temat to bardzo proszę o pomoc.
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie zdzisław
Załączniki
Ten niby komin skleiłem w kształcie rury z pasków sklejki a całość okleiłem blaszką z browara. Na wszystkich rogach nakleiłem kątowniki na których iglakiem wykonałem imitację nitów. Na wylocie zamontowałem ruchomą pokrywę, która też powstała z blaszki po browarze.
Ten niby komin skleiłem w kształcie rury z pasków sklejki a całość okleiłem blaszką z browara. Na wszystkich rogach nakleiłem kątowniki na których iglakiem wykonałem imitację nitów. Na wylocie zamontowałem ruchomą pokrywę, która też powstała z blaszki po browarze.
3.JPG
2.JPG
1.JPG
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Przeglądnąłem jeszcze raz plany otrzymane od Pitera i wiem ponad wszelką wątpliwość, że to czarne co ostatnio wystrugałem to na pewno jest komin od pieca okrętowego, natomiast o fiszbelce w planach nie ma nic więcej ponadto co już wiem. Szkoda tylko,że nikt z kogi nie chciał mi podać więcej informacji na temat fiszbelki. Poczekam aż kolega Sławek wróci z wczasów to na pewno podeśle mi jakieś materiały na ten temat. Ostatnio przez kilkanaście godzin sklejałem słupki z rolkami do których będą mocowane linki od żagli które po przejściu przez rolki odkładane są następnie na pachołkach lub knagach zamontowanych na burtach. Zamontowałem dziesięć takich słupków oraz 14 knag. 4 słupki zamontowane zostały na burtach na dziobie oraz 6 słupków i 14 knag na burtach rufy. Tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
Tak wygląda teraz całość
Tak wygląda teraz całość
Rolki na rufie obok zamontowane knagi
Rolki na rufie obok zamontowane knagi
Rolki zamontowane na dziobie. Fiszbelka na razie tyko położona.
Rolki zamontowane na dziobie. Fiszbelka na razie tyko położona.
Słupki z rolkami prawie gotowe do montażu, jak również 6 knag mniejszych, a wszystkie knagi powstawały poprzez szlifowanie listewek.
Słupki z rolkami prawie gotowe do montażu, jak również 6 knag mniejszych, a wszystkie knagi powstawały poprzez szlifowanie listewek.
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Ostatnio próbowałem zamontować jufersy na ławie masztowej fokmasztu. Przyznaję że szło mi to dosyć opornie. Początkowo do wykonania podwięzi want użyłem drutu ze spinaczy biurowych ale dosyć szybko wybił mi to z głowy kolega Sławek, uświadamiając mi że mogą one pod wpływem niewielkiej nawet wilgoci dosyć szybko korodować. Zdemontowałem więc zamontowane wcześniej elementy,całe szczęście że zrobiłem ich tylko kilka i użyłem do tego celu drutu chromo niklowego o przekroju 0,7 mm. Zajmuje mi to dużo czasu, ponieważ nie posiadam żadnych specjalnych narzędzi i wyginam wszystko w paluchach.
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
Zamontowałem osłonę zabezpieczającą podwięzi want fokmasztu i kadłub narażony na uszkodzenia pazurami kotwicy.
Zamontowałem osłonę zabezpieczającą podwięzi want fokmasztu i kadłub narażony na uszkodzenia pazurami kotwicy.
Okucia wyciąłem z blaszki po browarze i doszlifowałem iglakami a następnie pomalowałem czarną farbą akrylową , przybiłem gwożdzikami mosiężnymi o grubości 0,4 mm i &quot;łebki&quot;  gwożdzi pomalowałem czarną farbą akrylową.
Okucia wyciąłem z blaszki po browarze i doszlifowałem iglakami a następnie pomalowałem czarną farbą akrylową , przybiłem gwożdzikami mosiężnymi o grubości 0,4 mm i "łebki" gwożdzi pomalowałem czarną farbą akrylową.
Drut chromoniklowy po rozgrzaniu nad kuchenką gazową pokrył się patyną wpadającą w brązowy odcień.
Drut chromoniklowy po rozgrzaniu nad kuchenką gazową pokrył się patyną wpadającą w brązowy odcień.
Awatar użytkownika
s_bek
Posty: 1
Rejestracja: 04 wrz 2013, 15:59

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: s_bek »

Witam,

wpadło mi w oko bo musiałem poprawiać.

1.JPG
1.JPG (94.05 KiB) Przejrzano 5151 razy

Przechwytywanie.JPG


Wydaje się że mocowania juwersów powinny być przedłużeniem want, chodzi mi kąt pod którym mają być mocowane do burt.
Ale oczywiście mogę się mylić.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Masz całkowitą rację Sebastian. Strzeliłem babola. Zwrócił mi też już na to uwagę Sławek. Jednak cały czas muszę się uczyć. Dlatego naprawiłem już swój błąd i teraz wygląda to tak.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
PS. Sebastian czekam na dalszą część Twojej relacji.
Załączniki
Wstawiłem sobie zastępczy maszt i przy pomocy linki wyznaczyłem położenie podwięzi.
Wstawiłem sobie zastępczy maszt i przy pomocy linki wyznaczyłem położenie podwięzi.
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Ostatnio od kolegi Sławka otrzymałem materiały dot. fiszbelki i ostatecznie rozwiązałem ten problem. Teraz wiem, że fiszbelka była mocowana do pokładu metalowymi okuciami w ten sposób żeby ją można było w kazdej chwili wyjąć i przełożyć na tę burtę przy której kotwica była właśnie podnoszona. Wzdłuż belki zamocowana była z pomocą odpowiednich "oczek" lina, która następnie połączona była z odpowiednim zestawem bloczków, te z kolei połączone były z liną przechodzącą przez bloczek z rolką zamontowany w przedniej części fiszbelki. Na końcu tej liny zamontowany był hak, który w czasie podnoszenia kotwicy zaczepiano za trzon kotwicy. W miarę podnoszenia kotwicy hak ślizgając się po trzonie kotwicy przesuwał się w kierunku łap kotwicy. Zastosowane bloczki umożliwiały podnoszenie dosyć ciężkiej kotwicy jednemu człowiekowi. Lina przechodząca przez bloczki była następnie odkładana na pachołku przy wsporniku fiszbelki zamontowanym na burcie.
Koniec mądrych wywodów ale może komuś się to przyda. Zamontowałem też jufersy, i okucia na ławie wantowej fokmasztu na lewej burcie .
Załączam zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
W moim modelu fiszbelka została na stałe zamontowana na lewej burcie
W moim modelu fiszbelka została na stałe zamontowana na lewej burcie
2.JPG
1.JPG
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
Cały czas dłubię przy podwięziach. Mam gotowe jufersy i podwięzia na ławie fokmasztu i grotmasztu. Ciągle tylko szlifuję blaszki po browarze i wyginam druciki. Nudne to jak flaki z olejem. Mam do dyspozycji tylko kombinerki, nożyce iglaki i własne paluchy. Już mnie paluchy bolą od tego szlifowania i wyginania. Całe szczęście że na ławie wantowej bezanmasztu jufersów jest niewiele. na dowód że piszę prawdę załączam zdjęcia. Sorry za ich jakość. Robiłem je wieczorem, więc są nie najlepszej jakości. Zresztą marny ze mnie fotograf.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
4.JPG
Jufersy za radą kolegów z Kogi malowałem czarnym tuszem kreślarskim a następnie przy pomocy patyczka do uszu pociągnąłem olejem lnianym
Jufersy za radą kolegów z Kogi malowałem czarnym tuszem kreślarskim a następnie przy pomocy patyczka do uszu pociągnąłem olejem lnianym
2.JPG
1.JPG
Awatar użytkownika
Zdzisław
Posty: 23
Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49

Re: Zdzisław HMS Enterprize

Post autor: Zdzisław »

Witam
W ramach małej odskoczni od modelu postanowiłem, że wezmę się za budowę szalupek. W moim modelu będą 4 szlupy. Odpowiednio o długości 17, 23, 24 i 27 cm. Nie posiadam żadnych planów a model buduję w skali 1:32 czyli na podstawie trzykrotnie powiększonej wycinanki. Początkowo miałem zamiar wybudować szalupy na 4 kopytach. Ale po gadce na SB otrzymałem od Kazka link do jego relacji z budowy Hiszpańskiej Galery La Real.
Po przejrzeniu jego relacji postanowiłem, że spróbuję zbudować szalupę w podobny sposób. W wycinance w skali 1:96 ze szczegółami jest raczej kiepsko a w mojej skali muszę jednak trochę zadbać o szczegóły. Zmieniłem więc nieco wygląd stępki i wręg w stosunku do wycinanki. Nie wiem czy to jest prawidłowe ale tak już zostanie. Poszycie szalup zamierzam wykonać na zakładkę. Otrzymałem na temat zakładkowego poszywania dużo materiałów od Sławka i na ich podstawie spróbuję sobie jakoś z tym poradzić. Załączam dzisiaj trochę więcej zdjęć niż zwykle, ale chciałem pokazać jak to po kolei robiłem.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Załączniki
W mniejszej szalupie część wręg wykonałem z trzech warstw sklejki i chyba wyglądają za bardzo topornie. Nie wiem jeszcze czy zostaną czy może je wypieprzę i zrobię nowe.
W mniejszej szalupie część wręg wykonałem z trzech warstw sklejki i chyba wyglądają za bardzo topornie. Nie wiem jeszcze czy zostaną czy może je wypieprzę i zrobię nowe.
I jeszcze raz rybie szkielety
I jeszcze raz rybie szkielety
Tutaj poskładane na sucho
Tutaj poskładane na sucho
A tak po wstępnym oszlifowaniu. Wręga ma grubość 2 mm plus warstwa kleju.
A tak po wstępnym oszlifowaniu. Wręga ma grubość 2 mm plus warstwa kleju.
Tak to wygląda po sklejeniu.
Tak to wygląda po sklejeniu.
Nakładam klej vikol w pewnych odstępach a miedzy vikolem dodatkowo nakładam klej cyjanoakrylowy średnio gęsty, który działa jak gwóźdź. Dzięki temu po upływie kilku minut od sklejenia mogę szlifować sklejony element bez obawy przesunięcia czy odklejenia.
Nakładam klej vikol w pewnych odstępach a miedzy vikolem dodatkowo nakładam klej cyjanoakrylowy średnio gęsty, który działa jak gwóźdź. Dzięki temu po upływie kilku minut od sklejenia mogę szlifować sklejony element bez obawy przesunięcia czy odklejenia.
Wycinam ze sklejki dwa &quot;prawie identyczne&quot; elementy i po wstępnym oszlifowaniu naklejam jeden na drugi.
Wycinam ze sklejki dwa "prawie identyczne" elementy i po wstępnym oszlifowaniu naklejam jeden na drugi.
A tak to wygląda po mojej małej przeróbce. Dodatkowo dodałem odpowiednio do mniejszej szalupy 5 a do większej 8 wręg i zmieniłem ich wygląd. Teraz odległości miedzy wręgami wynoszą od 9 mm do 12 mm. Początkowo próbowałem wycinać wręgi z drewnianej listewki ale łamało mi się to i pękało. Sięgnąłem więc po mój ulubiony materiał czyli modelarską brzozową sklejkę lotniczą o grubości 1 mm
A tak to wygląda po mojej małej przeróbce. Dodatkowo dodałem odpowiednio do mniejszej szalupy 5 a do większej 8 wręg i zmieniłem ich wygląd. Teraz odległości miedzy wręgami wynoszą od 9 mm do 12 mm. Początkowo próbowałem wycinać wręgi z drewnianej listewki ale łamało mi się to i pękało. Sięgnąłem więc po mój ulubiony materiał czyli modelarską brzozową sklejkę lotniczą o grubości 1 mm
Tak to wygląda według wycinanki. Mniejsza szalupa ma 6 wręg a większa 9. Prawie wszystkie wręgi są pełne.
Tak to wygląda według wycinanki. Mniejsza szalupa ma 6 wręg a większa 9. Prawie wszystkie wręgi są pełne.
ODPOWIEDZ