Zjazd w Tczewie 2015

Zmiany na stronie i inne związane z witryną.

Awatar użytkownika
PanLipazMiodem
Posty: 357
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: PanLipazMiodem »

Pozwolę sobie zapodać linka z informacjami dotyczącymi kogowego zlotu w Tczewie w tym roku

http://www.koga.net.pl/grupy/viewdiscus ... groupid=24
Awatar użytkownika
muli9
Posty: 200
Rejestracja: 17 lut 2012, 08:47

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: muli9 »

Że tak spytam... ale co jest takiego w tym Tczewie że tylko tam są zloty?... to już nie ma gdzie z tymi modelami bliżej południa przyjechać ? jest tyle miejscowości gdzie można by poszerzyć horyzonty a tu tylko Tczew i Tczew... czyżby tylko tam było zainteresowanie szkutnictwem?
Tak z ciekawości to ile tam ludzi przychodzi zobaczyć te modele ? i jak wygląda zainteresowanie na przełomie tych wszystkich lat? oczywiście po za samymi kogowiczami
Awatar użytkownika
koziobrody
Posty: 18
Rejestracja: 13 lut 2013, 22:37

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: koziobrody »

Wszystkie miasta w całym naszym kraju .Od Szczecina po Solinę,od Turowa po Suwałki byle nie Warszawa.Tczew to naprawdę fajowa i gościnna miejscowość.I ludki tyż fajowe.
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: Jarcio »

Muli. Tczew, jakby na to nie patrzeć, jest bliżej morza niż Rzeszów, a zatem jest bardziej „szkutniczy”. :) Ktoś, kiedyś wymyślił, że Koga spotyka się w Tczewie i póki nas tam jeszcze chcą, to nie ma sensu tego zmieniać. A jeśli chodzi o imprezy modelarskie to raczej nie powinieneś narzekać, bo tak naprawdę właśnie na południu Polski jest ich najwięcej. Wymienię tu choćby Przeciszów, Wrocław, Oleśnicę, Jaworzno. W Rzeszowie też odbywają się konkursy modelarskie, np. taki będzie w październiku tego roku. Nie są to wprawdzie wystawy stricte szkutnicze, ale takie modele też tam się pojawiają, jest co oglądać. Północna część kraju jest raczej uboga w tego rodzaju spotkania, więc niech ten Tczew zostanie na mapie modelarskiej.
Poza tym za Tczewem przemawia większe prawdopodobieństwo, że mogą tam dopłynąć takie łodzie z uchodźcami :lol:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 352&type=1
Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 536
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: Jarek »

Rozumiem, że każdy by chciał, aby impreza modelarska odbywała się "rzut beretem" od jego miejsca zamieszkania (Koszty dojazdu i transport modeli), ale tutaj nie o to chodzi. W Tczewie impreza modelarska odbywa się w Muzeum Wisły. Jest tam wspaniała atmosfera szkutnicza, lepsza byłaby jedynie w Muzeum morskim w Gdańsku. Ale Muzeum Wisły to filia gdańskiego MM . Nie ma co narzekać. Lepiej być nie może. Mieszkają tu ludzie, którzy bardzo się angażują w organizację zlotu włącznie z organizacją zebrania modeli z całej Polski. Chwała Im za to. Dojazd do Tczewa ? Doskonały ! Każdy pociąg zmierzający do Gdańska/Gdyni zatrzymuje się w Tczewie. Wystarczy odrobina dobrej woli, chęci zintegrowania się z kogowiczami, spotkania Ich na żywo. Atmosfera jest na takim zlocie Zaje...a.
Po za tym jest to czas oderwania się od szarości dnia codziennego i chociaż raz w roku można inaczej spędzić weekend. Ja mimo, że ponad 2000 km to nie narzekam. ;)
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: ataman »

No i znów byliśmy w Tczewie. Dlaczego tam? Bo tam jest Muzeum Wisły, i tam nas chcą, bo tam nas gościli już po raz dziewiąty. Bo tam są tanie noclegi, tanie knajpki etc, etc..Zjazdy w Tczewie stały się już tradycją. I niech tak zostanie!
Zachęcam wszystkich do udziału w kolejnych zjazdach.
- nie ma obowiązku przywożenia modeli
- nie ma obowiązku picia
- nie ma obowiązku wcześniejszego pisania na sb
Co daje zjazd? Możemy się poznać osobiście, pogadać o wszystkim i o niczym, ale przede wszystkim o modelarstwie, o drewienkach, kartonach, plastikach, o narzędziach, klejach itp. Dużo więcej da bezpośrednia rozmowa z kimś, kto się na czymś sparzył, kto sam wypróbował, że to czy tamto działa lub nie działa, niż suche informacje pisane na forum. Nikt się nie wywyższa, nikt nie patrzy z góry na początkującego.. chłopaki, bez obaw, przyjeżdżajcie za rok do Tczewa! (mam nadzieję, że moje słowa potwierdzą ci, co byli pierwszy raz).
Tak na zachętę parę fotek podłej jakości bo z telefonu, mam nadzieję, że pojawi się tu wiele więcej lepszej jakości
Załączniki
P150815_12.07a.jpg
P150815_12.08_[02]a.jpg
P150815_12.06a.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
gdas
Posty: 57
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: gdas »

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: Jarcio »

Jak co roku, w Tczewie odbył się zlot braci modelarskiej. Tradycyjnie przyjechałem w sobotę, a zatem nie mogę opowiedzieć o tym, jak spotkanie integracyjne przebiegało w dniu poprzednim, ale z tego co mi doniesiono była to tradycyjnie abstynencka impreza :lol: , połączona z merytorycznymi dyskusjami o modelach. Jak zwykle w sobotę udałem się rankiem na rynek, ale tym razem w restauracji Mocca zastała mnie grobowa cisza, nie było żywej duszy, nie miał kto jeść jajecznicy, nikt nie hałasował. Panie kelnerki też były zawiedzione. Sięgnąłem po telefon, celem ustalenia miejsca pobytu towarzystwa. Borek poinformował mnie, że przesiadują w restauracji niedaleko muzeum, podkreślam słowo „w restauracji”. Tczewa za dobrze nie znam, ale okolice muzeum co nieco kojarzę i istnienia restauracji w tym miejscu nie pamiętałem. Idę zatem w stronę muzeum i kieruję się do jedynego znanego mi w tym miejscu lokalu, pijalni piwa. Jest to niezwykle urokliwe miejsce, o nienachalnym wystroju wnętrza, z romantyczną, przydymioną atmosferą. Przy mocno rustykalnych stołach, na ławach tapicerowanych aksamitną w dotyku falistą tekturą, subtelnie i fantazyjnie przymocowaną sznurkiem, zasiadają lokalni degustatorzy złotego trunku. Siedzi tam również Ataman, Lipa, Borek i Oksal (kolejność wymienionych zupełnie przypadkowa). Wszyscy piją piwo z wyjątkiem Oksala, który sączy soczek (oficjalna wersja dla żony). Wybija godzina 12.00, udajemy się do muzeum, gdzie rozpoczyna się oficjalne otwarcie wystawy. Mniej oficjalne otwarcie było oczywiście dnia poprzedniego.

Marian przygrywa skoczne szanty.

DSC_4207.jpg

Przemek wsłuchał się w jedwabisty głos Mariana i prawie odleciał.

DSC_4210.jpg

Później zajęcia w podgrupach, oglądanie i krytykowanie dokonań kolegów, ze szczególnym uwzględnieniem szukania błędów w modelach Kazka.

DSC_4226.jpg

DSC_4209.jpg

DSC_4215.jpg

DSC_4225.jpg

Bądź samotna kontemplacja nad dziełami zebranymi.

DSC_4211.jpg

Tu dyskusja nad najbardziej szkutniczym modelem na wystawie. Nie miał wprawdzie żagli, ale będziemy nad tym pracować.

DSC_4239.jpg

A tu pozostałe modele. Były nie tylko dzieła drewniane, ale także kartonowe, co mnie szczególnie cieszy.

DSC_4205.jpg

DSC_4206.jpg

DSC_4216.jpg

DSC_4218.jpg

DSC_4219.jpg

DSC_4223.jpg

DSC_4228.jpg

DSC_4229.jpg

DSC_4230.jpg

DSC_4233.jpg

DSC_4234.jpg

DSC_4235.jpg


W tym miejscu Koga informuje mnie, że nie mogę dodać więcej załączników, więc ciąg dalszy będzie w następnym poście.
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Zjazd w Tczewie 2015

Post autor: Jarcio »

Ciąg dalszy nastąpił

DSC_4238.jpg

DSC_4240.jpg

DSC_4244.jpg

DSC_4231.jpg

DSC_4232.jpg

Ponoć kabestan w Bellonie Borka, zaczął się kręcić, choć dotąd był trwale przyklejony do pokładu . Takie cuda dzieją się na zlotach Kogi :D

Aby pani z restauracji nie pozostała w depresyjnym nastroju, po obejrzeniu wszystkich modeli udaliśmy się na rynek w celach konsumpcyjnych. Zamówiliśmy co nieco do jedzenia jak również soczki i inne niealkoholowe trunki :D .

Ponieważ wśród zdjęć, które prezentują spotkania modelarskie zawsze brakuje mi opisu wskazującego na to kto jest kim, postanowiłem jedno ze zdjęć co nieco opisać, i przypisać poszczególnym osobom dymki z ich kogowymi nickami. Powyższe zostało uczynione bez zgody a może i nawet wbrew woli osób zasiadających przy stole. Trudno, najwyżej będziemy się procesować :) .
DSC_4251.jpg

DSC_4247.jpg

DSC_4250.jpg

DSC_4253.jpg


To zdjęcie wymagało ocenzurowania z uwagi na niecenzuralne zachowanie Kazia :lol:
DSC_4252.jpg

Po zjedzonym obiedzie ja udałem się do muzeum, celem odebrania modelu i wyjazdu do domu. Co pozostała brać czyniła, nie wiem, niech świadkowie tych zdarzeń wypowiedzą się w dalszej części.

Oby takie spotkania odbywały się każdego roku, oby było nas jak najwięcej, bo to fajnie spotkać się na żywo, pooglądać to co zrobiliśmy i pogadać o modelarstwie i nie tylko. Oczywiście dobrze, gdyby i modeli było dużo. Zatem do przyszłego roku Panowie i Panie też, jeśli zechcą przyjechać.
ODPOWIEDZ