Witam serdecznie.
Po spełnieniu pierwszego "kogowego" przykazania, czyli przywitania pora coś pokazać, żeby na gadaniu się nie skończyło.
Po nauce i eksperymentach dokonanych na Pincie tworzę powoli model na literkę "D". Jak skończę poszywać pokład i kadłub wstawię relacje.
Na razie jednak wpadł mi w ręce zestaw wycinka pokładu z działem 36 funtowym. Jak głosi producent jest to francuskie działo okrętowe z 1750 roku. Jest jest w skali 1:17, a podstawa ma ok 21 cm.
Postanowiłem więc zamieścić relacje z montażu tego zestawu. Co prawda do całego modelu okrętu braknie z 95 %, ale dobre i to.
Na początek zawartość zestawu (dla zainteresowanych) i stan obecnych prac przy nim:
Postęp prac na dziś to wyklejony pokład wspomnianymi okropnymi listewkami
8 mm. Pomiędzy klejenie sznurek 0,5 mm. Wycięte ze sklejki elementy działa.
Przetarte papierem ściernym i pokryte bejca. W instrukcji kazali pomalować
lawetę działa na czerwono (zgroza).
Mam na koniec tylko małe pytanko, czy w tej skali kołkowanie pokładu 1 mm będzie wystarczające?
Pozdrawiam Grzegorz
Działo 36 funtów - Mantua
- Cygi
- Posty: 0
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 21:55
Działo 36 funtów - Mantua
Witam Wszystkich
Prace powoli postępują.
Pozdrawiam
Grzegorz
Prace powoli postępują.
Pozdrawiam
Grzegorz
- Irek350
- Posty: 137
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Hej, robota wychodzi Ci bardzo dobrze.
Też się zastanawiam nad złożeniem podobnego zestawu.
Możesz podać namiary gdzie nabyłeś ten zestaw?
Co do czerwonych lawet
Też się zastanawiam nad złożeniem podobnego zestawu.
Możesz podać namiary gdzie nabyłeś ten zestaw?
Co do czerwonych lawet
- TomekA
- Posty: 393
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Lawety czesto malowano czerwona farba z tej prostej przyczyny, ze taka farba byla wtenczas jedna z najtanszych. Spotyka sie tez takie wyjasnienie, ze na czerwonym tle nie bylo widac krwi marynarzy, zranionych podczas bitew, co rzekomo nie bylo tak demoralizujace dla zalogi jak widok krwi przyjaciela. Ale to drugie wyjasnienie nie jest ponoc prawda, a tylko tzw. urban legend.
Koszty, jak zawsze, decydowaly o wszystkim.
Tylko okrety krolewskie (np. "Sovereign of the Seas" czy "Le Soleil Royal") bogato i rzesiscie dekorowano farba zlota, albo np. blekitna (u Francuzow), ktora to (lapis lazuli) byla wowczas chyba najdrozsza, no ale krol mogl sobie na to pozwolic, a nawet chcial celowo pokazac wrogowi, ze go na to stac.
Koszty, jak zawsze, decydowaly o wszystkim.
Tylko okrety krolewskie (np. "Sovereign of the Seas" czy "Le Soleil Royal") bogato i rzesiscie dekorowano farba zlota, albo np. blekitna (u Francuzow), ktora to (lapis lazuli) byla wowczas chyba najdrozsza, no ale krol mogl sobie na to pozwolic, a nawet chcial celowo pokazac wrogowi, ze go na to stac.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Witam.
A nie lepiej byłoby zmienić tę sklejkę na pełne drewno ?
Skleić z kilku listewek lub z jednej deseczki wyciąć .
Robisz jedno dzialo i warto zrobić to porządnie i zasmakować prac przy obróbce drewna.
Ta sklejka wygląda obleśnie w przypadku starych żaglowców.
A jak się już nie da to oklej fornirem lub przed malowaniem zaszpachlój te krawędźie sklejki.
Powodzenia i dużo radochy z modelowania
A nie lepiej byłoby zmienić tę sklejkę na pełne drewno ?
Skleić z kilku listewek lub z jednej deseczki wyciąć .
Robisz jedno dzialo i warto zrobić to porządnie i zasmakować prac przy obróbce drewna.
Ta sklejka wygląda obleśnie w przypadku starych żaglowców.
A jak się już nie da to oklej fornirem lub przed malowaniem zaszpachlój te krawędźie sklejki.
Powodzenia i dużo radochy z modelowania
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Producent zalecił malowanie aby nie było widać sklejki, jeśli chcesz lawetę pokryć jakąś bejcą to powinieneś ją zrobić na nowo bo przy tej skali sklejka będzie wyglądać źle jak nie koszmarnie.
Druga sprawa to kołkowanie, aby było kompletne musisz dołożyć jeszcze trochę kołeczków, czasem zamiast 2 po ukosie przy wąskich deskach stosowano jeden na środku
Pozdrawiam
Druga sprawa to kołkowanie, aby było kompletne musisz dołożyć jeszcze trochę kołeczków, czasem zamiast 2 po ukosie przy wąskich deskach stosowano jeden na środku
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- c11.jpg (103.21 KiB) Przejrzano 7969 razy
- pablo62
- Posty: 0
- Rejestracja: 29 sie 2014, 09:19
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Jak dla mnie, zestaw jest bardzo marnej jakości.Poszukaj na forum jak powinna wyglądać armata francuska z tego okresu.Było trochę o tym.
Tu jest o 24 funtowej viewtopic.php?f=7&t=45932
Wyglądała analogicznie jak 36 funtowa.Różniły się wymiarami.
http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/fi ... =25186&t=1
Le Phenix był 74 działowym liniowcem II klasy zbudowanym w 1723 roku (w/g spisu okrętów floty francuskiej).Armaty 36 funtowe stały na dolnym pokładzie.Porównaj furtę działową w zestawie z furtą działową liniowca 74 działowego,zwłaszcza grubość burty.
Laweta i jej osprzęt to osobny rozdział, zwłaszcza w skali 1/17.
Budując ten model możesz śmiało oprzeć się na rysunkach armaty 24/funtowej z Le Fleuron.Budowę tych okrętów dzieliło kilka lat .Oczywiście korygując wymiary i skalę.
Tu jest o 24 funtowej viewtopic.php?f=7&t=45932
Wyglądała analogicznie jak 36 funtowa.Różniły się wymiarami.
http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/fi ... =25186&t=1
Le Phenix był 74 działowym liniowcem II klasy zbudowanym w 1723 roku (w/g spisu okrętów floty francuskiej).Armaty 36 funtowe stały na dolnym pokładzie.Porównaj furtę działową w zestawie z furtą działową liniowca 74 działowego,zwłaszcza grubość burty.
Laweta i jej osprzęt to osobny rozdział, zwłaszcza w skali 1/17.
Budując ten model możesz śmiało oprzeć się na rysunkach armaty 24/funtowej z Le Fleuron.Budowę tych okrętów dzieliło kilka lat .Oczywiście korygując wymiary i skalę.
- Cygi
- Posty: 0
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 21:55
Działo 36 funtów - Mantua
Witam wszystkich
Bardzo dziękuję wszystkim za podzielenie się swoją wiedzą. Postaram się wykorzystać Wasze rady. Pokład zostanie dodatkowo wykołkowany w brakujących miejscach.
Co do lawety to...
To zdjęcie mówi samo za siebie.
Sklejka co prawda dobrej jakości ale to zawsze sklejka. I tylko szpachla i farba jej może pomóc.
Chcę skończyć ten zestaw, ale nie kosztem zrobienia "badziewia".
Dziś zamówiłem listewki o wymaganych rozmiarach. Trochę się po piłuje i po szlifuje i będzie nowa laweta.
Laweta ze sklejki idzie do kosza...
Czekając na listwy czeka mnie weekend z "modelarstwem" papierowym... czyli sterta papierów ogarnięcia.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady i "dar" przekonywania do poprawnego modelarstwa
Grzegorz
Bardzo dziękuję wszystkim za podzielenie się swoją wiedzą. Postaram się wykorzystać Wasze rady. Pokład zostanie dodatkowo wykołkowany w brakujących miejscach.
Co do lawety to...
To zdjęcie mówi samo za siebie.
Sklejka co prawda dobrej jakości ale to zawsze sklejka. I tylko szpachla i farba jej może pomóc.
Chcę skończyć ten zestaw, ale nie kosztem zrobienia "badziewia".
Dziś zamówiłem listewki o wymaganych rozmiarach. Trochę się po piłuje i po szlifuje i będzie nowa laweta.
Laweta ze sklejki idzie do kosza...
Czekając na listwy czeka mnie weekend z "modelarstwem" papierowym... czyli sterta papierów ogarnięcia.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady i "dar" przekonywania do poprawnego modelarstwa
Grzegorz
- Cygi
- Posty: 0
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 21:55
Działo 36 funtów - Mantua
Witam Wszystkich
Po krótkiej przerwie spędzonej na zabawach z "Dżonką" i czekaniu na listewki czas ruszyć dalej z pracą.
Zgodnie z poradą poprawiłem kołkowanie pokładu.
Jeśli zaś chodzi o nieszczęsną lawetę ze sklejki to zgodnie z Waszymi radami przeszedłem na drewno.
Najłatwiej było dostać listwy sosnowe i to z nich wyciąłem nowy szkielet lawety.
Udało mi się znaleźć sklep w którym można dostać listwy z drewna lipowego. Stąd moje pytanie do znawców drewna. Czy do wykonania szkieletu i innych drobnych elementów lepsza będzie owa sosna, którą mam czy lepiej przejść na drewno lipowe?
W ramach eksperymentów z malowaniem planuję zabejcować lawetę działa na odcień orzecha lub dębu.
Na razie poczekam na Wasze sugestie na temat drewna, a puki co zajmę się "Dżonką"
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Po krótkiej przerwie spędzonej na zabawach z "Dżonką" i czekaniu na listewki czas ruszyć dalej z pracą.
Zgodnie z poradą poprawiłem kołkowanie pokładu.
Jeśli zaś chodzi o nieszczęsną lawetę ze sklejki to zgodnie z Waszymi radami przeszedłem na drewno.
Najłatwiej było dostać listwy sosnowe i to z nich wyciąłem nowy szkielet lawety.
Udało mi się znaleźć sklep w którym można dostać listwy z drewna lipowego. Stąd moje pytanie do znawców drewna. Czy do wykonania szkieletu i innych drobnych elementów lepsza będzie owa sosna, którą mam czy lepiej przejść na drewno lipowe?
W ramach eksperymentów z malowaniem planuję zabejcować lawetę działa na odcień orzecha lub dębu.
Na razie poczekam na Wasze sugestie na temat drewna, a puki co zajmę się "Dżonką"
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
- krzysztof
- Posty: 972
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Działo 36 funtów - Mantua
Staraj się używać drewna bez wyrazistych słojów, czyli wg mnie z pewnością nie sosna.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl