Shipyard Berberica 1780

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
laskonogi
Posty: 0
Rejestracja: 12 lis 2014, 23:42

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: laskonogi »

no dobra przymierzyłem sie do tego pokładu
zastosowałem metodę z wikolem i markerem - po 2 "paczkach" do śmieci osiągnąłem jako taki efekt manufaktury
Obrazek

po niby złozeniu wyglada tak
Obrazek
no i teraz pytanie czy ja dobrze wyczytałem iż układ tych planek ma być następujący ?
Obrazek
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: mirek »

Układ desek jest dobry , ale materiał już nie ( drewno)
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: Jarcio »

Znacznie łatwiej jest układać planki na papierze milimetrowym naklejonym na tekturę. Dzięki temu nie ma problemu, aby planki były zawsze układane równolegle względem siebie oraz łatwiej jest zachować zadany wzór, układ planek. No i jak pisał Mirek, zmień fornir, ten się nie nadaje.
laskonogi
Posty: 0
Rejestracja: 12 lis 2014, 23:42

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: laskonogi »

no dobrze przymierzyłem sie do tematu, nie było tak źle musze przyznać
1 brak papeiru milimetrowego - zrobiłem sobie szablon i pozaznaczałem linie wymiarowe
2 nie mam innych listewek wiec test robie z tego, jesli ostatecznie sie na to zdecyduje raczej wytnę z klonu amerykanskiego taki fornir mam
3 zle wyciołem szablon a co za tym idzie całość wyszła 2- 3 mm za szeroko - wiec robota chyba do smieci bo po zwężeniu zniejszy mi sie szerokość deski okalającej ...

garść zdjęć
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

chyba zmienię tytuł wątku na "wiele błędów o nic" :)
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 387
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: TomekA »

Kolega, widze, postepuje wg. utartego przez niektorych schematu - najpierw wypytuje bardziej doswiadczonych o rady, a potem i tak robi po swojemu...
laskonogi
Posty: 0
Rejestracja: 12 lis 2014, 23:42

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: laskonogi »

eee wręcz przeciwnie, tylko jesli całość rad wykonawczych zjechała do mnie w piatek wieczorem, a ja w weekend albo bede siedział i dumał albo robił test z tego co mam wole wykonać test.
I tak nie wierzyłem ze za pierwszym razem by mi wyszło (co jak widać sie sprawdziło) - tak juz wiem gdzie łatwo popełnić błąd.
W poniedziałek zaopatrzę sie w papier milimetrowy. Obecnie testuje różne sposoby cienkiego cięcia forniru - przyznam nie mam zadowalających efektów ... ale próbuje i dojdę do wprawy.

Czasem lepiej cos zrobić z założeniem do śmieci i posłuchać krytyki wykonawczej (technologia układ etc ) niż narobić sie w zamyśle - będzie gotowe i popełniać głupie błędy nowicjusza w technologii

hawg :)
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: RomekS »

laskonogi pisze: ... ale próbuje i dojdę do wprawy.

Czasem lepiej cos zrobić z założeniem do śmieci i posłuchać krytyki wykonawczej (technologia układ etc ) niż narobić sie w zamyśle - będzie gotowe i popełniać głupie błędy nowicjusza w technologii


No i właśnie po to na Kodze jest projekt Dżonka.
Nie trzeba nic wywalać do śmieci a nauczyć się można wiele.
laskonogi
Posty: 0
Rejestracja: 12 lis 2014, 23:42

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: laskonogi »

well filozoficznie mogę tylko powiedzieć, każdy przeżyje własną dzonkę :) moja zwie sie Berbice
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: RomekS »

Nie chcę Cię "na siłę" do niczego przekonywać, niemniej obserwując Twoje doświadczenia
z "Berbice", wskazane byłoby "na boku" zrobić sobie Dżonkę. Nie trzeba jej zamieszczać w relacji.
Ot tak dla treningu, zrób ten "brzydki model" Dżonki z żaglami.
Berberica to trudny model, szczególnie w poszyciu. Planki wymagają "stealersów" na dziobie
i poszerzeń na rufie. Nie jest to łatwe. Sam widzisz że pierwsze problemy zaczęły się
przy najprostszych pracach z pokładem.
Dlatego ta propozycja. Zrób sobie Dżonkę a sam zobaczysz, że i pytań będzie mniej i doświadczenia nabierzesz.
Budując Dżonkę będziesz mógł nauczyć się:
1. Cięcia kartonu
2. Cięcia forniru
3. Klejenia i oklejania
4. Bejcowania
5. Wykonywania elementów z drewna
6. Wykonywania drewnianych elementów bardzo małych
7. Piłowania, szlifowania, wykonywania elementów powtarzalnych
8. Wykonywania masztów
9. Wykonywania nagli
10. Wiercenia
I wiele innych umiejętności przy wykonywaniu żagli.

I to wszystko prawie za darmo, bez niszczenia "laserowego" modelu, który można potem dokończyć.
Taka koleżeńska rada. Oglądałem Twojego bloga i widzę, że masz już jakieś doświadczenie w budowie innych modeli, niemniej sam zobaczysz, że te rady odnośnie modelu "D" nie są złe.
laskonogi
Posty: 0
Rejestracja: 12 lis 2014, 23:42

Re: Shipyard Berberica 1780

Post autor: laskonogi »

siłą się nie da, ale sposobem zawsze jak mawiała babcia o moim dziadku :)

ale na poważnie, po pierwsze dzięki za nachylenie się nad nowicjuszem szkutnikiem i zaprzątnięcie sobie mną chwili i to nie małej bo post długi i wyczerpujący, mniema iż widzisz we mnie potencjał :))))).

Projekt na wstępie miał być papierowym modelem szkutniczym, faktycznie jak to u mnie bywa z małego zrobiły sie badania, szukanie zgłębianie wiedzy etc ... no i projekt zrobił sie troszkę większy. W związku z waszymi (forumowiczów) osiągnięciami zacząłem marzyć no i cóz może i marzenia za wielkie... Ale idac twym tropem, od 2 dni berbice stoi na pólce z dala, a ja walczę z materia ćwiczę ciecia na fornirze deski, robię dodatkowe "na sucho" pokłady etc dopiero kiedy osiągnę zadowalający efekt zacznę ją psuć ponownie

do D nie chce sie zabierać bo boje sie iż ciśnienie mi opadnie i będzie to kolejny nie zakończony ale może i dobrze rokujący projekt a tego bym chciał uniknąć.

a wiec RomekS zrobiłem krok do tylu i poszedłem do szkoły. Jak osiągnięcia będę spektakularne (koń by sie uśmiał, użyjmy słowa zadowalające:)) wówczas będę relacje aktualizował a na razie ... a na razie troszkę raczej przycichnie

dziękuje i pzdr serdecznie
ODPOWIEDZ