Witam,
Przyszla kolej na dzwigi kotwiczne (cat head = kotbelka?) i na kabestan. Tak jak wczesniej stwierdzilismy, widac ze nic juz nie widac (chodzi o palenisko kucharskie), bo ten kabestan dokladnie wszystko zaslania; tak to jest, jak sie trzyma planow
Teraz przyjdzie kolej na uzbrojenie. Poniewaz bede chcial ustawic na pokladzie wszystkie szesc dzial, to z braku miejsca wywale chyba szalupe na zewnatrz, taki jest moj plan.
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
La Belle
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: La Belle
Witam,
No i stalo sie tak jak musialo sie stac. Przy kabestanie chcialem sobie ulatwic robote wycinajac kwadratowe otwory w belce przy pomocy dlutka/skalpela na glebokosc ok 3-4mm. Kolega na SB spytal dyplomatycznie, czy te otwory nie byly przypadkiem przebijane na wylot. Oczywiscie ze byly i kaszana zostala zdemaskowana. Trzeba bylo zrobic nowy kabestan z otworami na wylot, co w rezultacie bylo latwiejsze niz dlubanie dlutkiem; wiertlo 3mm a potem iglak kwadratowy zalatwily ten problem.
Teraz powinno byc OK.
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
No i stalo sie tak jak musialo sie stac. Przy kabestanie chcialem sobie ulatwic robote wycinajac kwadratowe otwory w belce przy pomocy dlutka/skalpela na glebokosc ok 3-4mm. Kolega na SB spytal dyplomatycznie, czy te otwory nie byly przypadkiem przebijane na wylot. Oczywiscie ze byly i kaszana zostala zdemaskowana. Trzeba bylo zrobic nowy kabestan z otworami na wylot, co w rezultacie bylo latwiejsze niz dlubanie dlutkiem; wiertlo 3mm a potem iglak kwadratowy zalatwily ten problem.
Teraz powinno byc OK.
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: La Belle
Witam,
Dziala na mojej LB to klasyczny przyklad skladakow: lufy i ich zamocowanie odlane przez Baranova dostalem od Mirka, lawety z czeresni amerykanskiej od Mirka, sruby, nity i nakretki kupne. Pozostalo mi dogliglowac wszystko, poczernic i skleic. Pierwszy prototyp gotowy:
Zapomnialem takich wichajstrow do zaczepienia blokow z olinowaniem, teraz jest komplet:
Teraz jeszcze piec sztuk i dziala beda gotowe.
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
Dziala na mojej LB to klasyczny przyklad skladakow: lufy i ich zamocowanie odlane przez Baranova dostalem od Mirka, lawety z czeresni amerykanskiej od Mirka, sruby, nity i nakretki kupne. Pozostalo mi dogliglowac wszystko, poczernic i skleic. Pierwszy prototyp gotowy:
Zapomnialem takich wichajstrow do zaczepienia blokow z olinowaniem, teraz jest komplet:
Teraz jeszcze piec sztuk i dziala beda gotowe.
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
- Kazek
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: La Belle
Witam,
Cudowne rozmnozenie: i nagle bylo ich szesc sztuk
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
Cudowne rozmnozenie: i nagle bylo ich szesc sztuk
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
- rychenko
- Posty: 677
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Belle
Witam
Piotrek jak na kogoś kto ponoć ma problemy z czytaniem i zrozumieniem planów to całkiem elegancko wychodzi a i pasuje jedno z drugim o dziwo , armaty na lawetach są extra podobają mi się te przetarcia ze nie jest jednolita czerń .
Piotrek jak na kogoś kto ponoć ma problemy z czytaniem i zrozumieniem planów to całkiem elegancko wychodzi a i pasuje jedno z drugim o dziwo , armaty na lawetach są extra podobają mi się te przetarcia ze nie jest jednolita czerń .
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: La Belle
Witam,
Zabralem sie za wykonanie i instalacje takich roznych drobiazgow: haczyki, kolka, knagi, olinowanie lawet itp. Knagi sa od Mirka (ev. odlewy Baranowa).
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
Zabralem sie za wykonanie i instalacje takich roznych drobiazgow: haczyki, kolka, knagi, olinowanie lawet itp. Knagi sa od Mirka (ev. odlewy Baranowa).
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Belle
Pięknie Piotrek .
Dla takich relacji warto tu zaglądać
Gęba mi się raduje jak oglądam Twoją relacje . Gratuluje .
Dla takich relacji warto tu zaglądać
Gęba mi się raduje jak oglądam Twoją relacje . Gratuluje .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: La Belle
Witam,
I znowu mam maly problem, tym razem odnosnie rozmiaru blokow do mocowania lawet. Na powyższych fotkach uzylem bloczkow Mirka 4mm, pierwszy raz w nowej wersji (bejcowane/polerowane). Przy szlifowaniu bocznych rowkow na blokach (lepsze ulozenie linki) pokazala sie jasna oryginalna farba gruszy.
Piotr mial "pietra" (skad to powiedzenie pochodzi?), ze bedzie to widac. Okazalo sie, ze po zalozeniu linki, ktora wypelnila te rowki, nic nie bylo widac, i obawy moje sie nie spelnily. Ale z powrotem do tematu: odnosze subiektywne wrazenie, ze te bloczki sa troche za male w stosunku do lawet i dzial. Mialem akurat kilka bloczkow 5mm, ktore wyprobowalem. Bloczki sa jasne, bo grusza tylko pociagnieta olejem lnianym, ale to w tym momencie nie istotne. Nastepny problem: z powodu notorycznego braku miejsca, bloki 5mm prawie sie stykaja, co moze optycznie nie wszystkim sie podobac. Przesunalem zamocowania linek z blokami na lawetach do tylu, uzyskujac dodatkowe 6mm. Ponizsze fotki dokumentuja moje eksperymenty.
I teraz pytanie za 100 punktow: ktora wersja jest optymalna, bloczki 4mm, bloczki 5mm na styk czy bloczki 5mm z przerwa? (ja mam swojego faworyta, ale ciekaw jestem, co Wy o tym sadzicie).
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
I znowu mam maly problem, tym razem odnosnie rozmiaru blokow do mocowania lawet. Na powyższych fotkach uzylem bloczkow Mirka 4mm, pierwszy raz w nowej wersji (bejcowane/polerowane). Przy szlifowaniu bocznych rowkow na blokach (lepsze ulozenie linki) pokazala sie jasna oryginalna farba gruszy.
Piotr mial "pietra" (skad to powiedzenie pochodzi?), ze bedzie to widac. Okazalo sie, ze po zalozeniu linki, ktora wypelnila te rowki, nic nie bylo widac, i obawy moje sie nie spelnily. Ale z powrotem do tematu: odnosze subiektywne wrazenie, ze te bloczki sa troche za male w stosunku do lawet i dzial. Mialem akurat kilka bloczkow 5mm, ktore wyprobowalem. Bloczki sa jasne, bo grusza tylko pociagnieta olejem lnianym, ale to w tym momencie nie istotne. Nastepny problem: z powodu notorycznego braku miejsca, bloki 5mm prawie sie stykaja, co moze optycznie nie wszystkim sie podobac. Przesunalem zamocowania linek z blokami na lawetach do tylu, uzyskujac dodatkowe 6mm. Ponizsze fotki dokumentuja moje eksperymenty.
I teraz pytanie za 100 punktow: ktora wersja jest optymalna, bloczki 4mm, bloczki 5mm na styk czy bloczki 5mm z przerwa? (ja mam swojego faworyta, ale ciekaw jestem, co Wy o tym sadzicie).
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek