OPR Bolko

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Zapomniełem ci Rekmak napisać o naburciu. Otóż będę je robił z polistyrenu gr 1mm lub 1,5mm odpowiednio wyprofilowane. Szablony wykonam z tektury 1mm. a potem zabawa z przykeljaniem.
pozdr
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Przy okazji zapytam jaki regulator obrotów polecacie i jaki akumulator żelowy na 12v
dzięki z ainfo
pozdr
rekmak
Posty: 48
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:53

Re: OPR Bolko

Post autor: rekmak »

Jaką długość będzie miał ten model.
Nadburcie też robiłem z HIPSu do kutra R-3. Natomiast do holownika robiłem w trochę dziwny sposób z gipsu. Po zrobieniu pokładu nakładałem na brzegach pokładu odpowiedni profil gipsu. Po wyschnięciu szlifowałem na wymiar. Potem laminowałem kadłub (pokrycie listewkowe) razem z nadburciem. Po stwardnieniu żywicy nie było problemu z usunięciem gipsu i wyrównaniem laminatu. Powierzchnię gipsu chyba lepiej wypastować. Jeśli dobrze pamiętam z tej strony były lekkie wżery w laminacie.
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Długość modelu mierząc po pokładzie 160cm o ile pamiętam.
Twój pomysł tek ciekawy. Może to i nie głupie zrobić taki wspornik do laminowanego nadburcia. Pomyślę o tym zanim zalaminuję resztę kadłuba wtedy wyciągnę laminat na nadburcia.
Dzięki za podpowiedź.
Pozdr
Awatar użytkownika
taganc
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: OPR Bolko

Post autor: taganc »

Pozwolisz że wtrącę swoje trzy grosze. Trochę nie za bardzo rozumiem Twoją koncepcję budowy wału. Po pierwsze tarnamid nadaje się panewki, ale nic poza tym. Nie wkleisz tego na stałe żadnym klejem. Jest to tworzywo raczej nie sklejalne trwale. Po drugie mam pytanie odnośnie średnicy 10 mm, jeśli ma to być średnica wału śrubowego to chyba lekka przesada. Pochwę wału zrób z rurki o średnicy wewnętrznej około 12 mm lub trochę więcej, na końcach daj panewki z otworami fi 6mm na wał . W zupełności wystarczy, a panewki po osadzeniu w rurce, najlepiej wiercić na tokarce. Masz wtedy pewność współosiowości. Wewnątrz pochwy wału musisz mieć przestrzeń na smar, który smaruje i uszczelnia.
Pozdrawiam Tadeusz
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Wał mam kupczy gotowy o średnicy zewnętrznej 10mm pod gwint na śrubie M5 stąd średnica otworu w tarnamidzie 10mm (będzie pasowanie ciasne). Zrobiłem próbę żywicą na kawałku wałka i nie można jej od niego oderwać za chiny ludowe.
pozdr
PS. Szablon pod nadburcie rozwinę sobie w programie 3d Rhino.
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Chwilka pracy i mam rozwinięcie nadburcia.
Na kadłubie
kadlub rino.jpg

i rozwinięte
nad rozw.jpg
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

A tak przy okazji zapytam czy może ktoś się napatoczył na zdjęcia sterówki ORP Bolko lub blizniaków.

Dzięki
pozdr
rekmak
Posty: 48
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:53

Re: OPR Bolko

Post autor: rekmak »

Do tak dużego modelu potrzebny jest dobry odcinek lędźwiowy kręgosłupa i wymyśl odpowiednie nosidełko z możliwością wodowania. Nie wiem czy silnik 500 da zadowalającą prędkość bez nagrzewania się. Do tego grubego wału bardziej pasuje np. silnik wentylatora chłodnicy samochodowej. Dwie wersje zespołu napędowego, lekki i ciężki. Ciężki, to duży silnik szczotkowy i aku żelowy. Lekki, to silnik bezszczotkowy z małym KV i dużej mocy zasilany li-polem (bardziej ekonomiczny, droższy). W tej wersji po zwodowaniu dokłada się balast (mniej do dźwigania). Prawdopodobnie będą inne zdania.
Krzysztof1976
Posty: 0
Rejestracja: 20 wrz 2013, 10:31

Re: OPR Bolko

Post autor: Krzysztof1976 »

Akumulator kupię żelowy ciężki to przy okazji będzie robił za balast. Całkowtego balastu około 40 kg. Wykonam go ze sztabek ołowianych odpowiednio rozmieszczonych oczywiście. Jak balast odpowiednio rozmieszczę to wykonam wtedy do niego jakieś mocowania. Balast oczywiście wkładany po zwodowaniu. Sam kadłub z nadbudówką bardzo lekki jest więc kręgosłup nie padnie. Co do silnika nie wiem jak się sprawdzi ten co mam. Najwyżej wymienię.Nie musie pływać szybko. To nie ślizg czy motorówka. Wole żeby pływał spokojnie bez wariacji.Póki co zanim zacznie pływać to sporo czasu pewnei upłynie.

Pozdr
Krzysiek
ODPOWIEDZ