Le Cygne 1:60

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Dzięki Piotrek za miłe słowa. Niestety nie jest to jeszcze tak dokładnie zrobione jak się spodziewałem i jak bym chciał. Zoom pokazałby to bezlitośnie. No ale, żeby się nauczyć, trzeba dłubać i ileś tam błędów popełnić. Od samego czytania postów nikt się nie nauczy.
Pozdrawiam i powodzenia przy Ślicznotce :).

P.S.
Do poprzednich zdjęć dodam tylko, że otwory lufowe zostały wykonane już w odlewie. Silikon jest bardzo elastyczny, więc odlew dało się bez problemów wyciągnąć z formy, a odpadł problem późniejszego precyzyjnego ich nawiercania.
Pozdrawiam
Kuba
Awatar użytkownika
Siberian
Posty: 63
Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Siberian »

Piękny model. Zapowiada się Świetnie. A co do jufersów; wyglądają całkiem niezle, ale do wiercenia otworów przydałby się dobry szablon i statyw do wiertarki.
Pozdrawiam, Wojtek.
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Siberian pisze:przydałby się dobry szablon i statyw do wiertarki

:) Statyw kupiłem dopiero w połowie prac nad modelem. A zanim zacznę pracę nad następnym na pewno przyda się jeszcze porządny stół korekcyjny do niego.
Z szablonem oczywiście masz racje. Generalnie po zrobieniu tego co jest, mam w głowie całą masę przemyśleń praktycznie do każdego elementu, który jest za mną. I myślę, ze już dziś każdą z tych rzeczy zrobiłbym bym trochę inaczej i mam nadzieję lepiej. Ale zamiast zaczynać prace od nowa najpierw skończę, co zacząłem, najlepiej jak potrafię, bo jeszcze sporo muszę się nauczyć. Le Cygne w duzym stopniu jest dla mnie poligonem doswiadczalnym, gdzie w praktyce po raz pierwszy próbuję rzeczy o których czytałem na forum czy w książce.
Dziękuję za uwagi i pozdrawiam
Kuba
Awatar użytkownika
Killim
Posty: 162
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Killim »

Witam bardzo ładnie wyszły ci te odlewane armaty, szukałem na allegro silikonu tej firmy i nie znalazłem, jak możesz to podziel się z nami gdzie kupiłeś sylikon i żywicę.
Pozdrawiam.
W Stoczni:
Santa Leocadia
W Porcie:
Szmaka
Santa Maria


Kamil
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Silikon "Mold Star 15", żywica Smooth-Cast 300, płyn rozdzielający Ease Release 205 , żeby dwie strony formy się nie skleiły. Do tego pigment czarny. Bez niego odlew byłby śnieżnobiały i bałem się, ze metalizer (Gunze, dark iron) dobrze tego nie pokryje i biały kolor bedzie przebijał spod spodu. Moze obawa bezpodstawna, ale nie sprawdzilem :(.
Kupowane w sklepie: http://www.kauposil.com
Wszystko kosztowało kilkaset zł i jest to najwieksza wada tego rozwiązania. Kupujac nawet najmniejsze ilości materiału mam go na kilka modeli. Gorzej w przypadku żywicy, która po otwarciu ma krótką trwałość i ja na pewno jej nie wykorzystam (nastepne odlewanie za kilka lat). Jeżeli ktoś z Wrocławia i okolic chce, to żywicę co została (ponad połowa) mogę za darmo odstąpić (nie mam za bardzo czasu na pocztę).
Może Adam (Oksal) albo Ryszard, którzy jak czytałem też bawili się takimi odlewami, znają jakieś tańsze zamienniki, które można by stosować bez pojemnika próżniowego? Mają pewno w tym większe doświadczenie.
Pozdrawiam
Kuba
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Prace na pokładzie na razie zakończone. Teraz czas na struganie masztów.
Pozdrawiam
Kuba
Załączniki
DSC01821.JPG
DSC01819.JPG
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: myszor »

Pięknie .
Gratuluje dotychczasowej pracy .
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
mjk
Posty: 55
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: mjk »

Z ostatniego foto wynika, że na relingach zamocowałeś siatki osłaniające. Jak to wygląda "z bliska" i w jaki sposób wykonane są elementy podtrzymujące siatkę i mocujące ją do relingu?
I oczywiście przyłączam się do Myszora w słowach uznania.
Pozdrawiam
Marek Kasprzak (mjk)
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Witam
Same relingi sa zrobione z drutu mosiężnego 0.5mm. Pierwotnie zrobiłem z miedzi, ale ona dość miękka i mocno sie to wyginało podczas mocowania do burt. Dlatego część musiałem przerobić.
Przez oczka przechodzi podłużna lina to której nicią "na okretke" jest przymocowana siatka. Tak jak na koszu dziobowym użyłem tiulu używanego na welony ślubne. Trochę było szukania, żeby tiul miał oczka kwadratowe/rombowe, a nie 6-kątne. Sam tiul jest dość sztywny, więc po przymocowaniu dwóch górnych krawędzi wystarczyło wepchnąć go w dół pomiedzy relingi i już trzymał kształt. Nie trzeba było dodatkowego mocowania od spodu.
Pierwotnie próbowałem porobić z batystu pojedyncze hamaki, ale zupełni mi to nie wychodziło. Ostateczne zrobiłem z materiału podłużny wałek symulujący, ze pod plandeką "jest coś". A plandeka to batyst bejcowany na czarno + pociągnięty pokostem, zeby sprawiał wrażenie zaimpregnowanego. Od góry plandeka zabezpieczona liną.
Zdjęcia zrobię jutro rano, żeby było przy świetle dziennym i później zamieszczę.
Pozdrawiam
Kuba
Awatar użytkownika
Kuba_wroc
Posty: 0
Rejestracja: 28 mar 2013, 12:53

Re: Le Cygne 1:60

Post autor: Kuba_wroc »

Obiecane zdjęcia z siatka na hamaki. Tego zmachacenia linek gołym okiem az tak bardzo nie widać, ale przy olinowaniu bede musiał bardziej się nad tym pochylić. Te linki które przejechałem klejem BCG wyglądają lepiej.
Załączniki
3.JPG
2.JPG
ODPOWIEDZ