Gdybym nie mógł "położyć" modelu na boku, to oklejanie wewnątrz byłoby wręcz niemożliwe (ew. bardzo trudne), a tak mam grawitację jako sprzymierzeńca

Listwy dopasowywałem przed przyklejeniem (czyli wycinałem otwory ambrazur oraz odpływników - szpigat, skalops), wycinanie otworów po oklejeniu byłoby raczej niemożliwe.
Na zdjęciach to hop, siup i gotowe


Jednym słowem cieszę się, że mam to już za sobą.
Wkleiłem pionowe wzmocnienia i całość zaszelakowałem
cdn.