VASA 1:75

[Leon27]

W poniedziałek dotarł do mnie nowy nabytek. Z całego zestawu brakuje jedynie mały lew który jest nad galionem dziobowym czyli dużym lewem, i szalupy. Zestaw jak po notatkach na instrukcji wnioskuję pierwotnie był zaczęty przez jakiegoś Skandynawa i wyprodukowany w roku 1985 może 1984 . Wczesna wersja produkowana przez firmę COREL. Wszystko wycinane frezem na każdym elemencie są dziurki po kołkach utalających. Ów Skandynaw miał chyba blade pojęcie o szkutnictwie, Na szczęście to co widać na zdjęciach jest posklejane jakimś przezroczystym klejem który łatwo się poddaje acetonowi ulegając rozpuszczeniu. Wręgi są w ogóle tylko po stykane bez kleju. Dwie wręgi nawet pomylił. Wyszedł z założenia że po co tam dawać klej jak ładnie pasuje Ogólnie zestaw sprawia wrażenie bardzo dobrego w miarę zgodnego z rzeczywistością. Sam bym ze względu na zdobienia nigdy na Wasę się nie porwał. Na razie raczej to arcydzieło zostanie rozebrane niż budowane ponieważ rozgrzebaną mam Santismę, Wodnika i na La Couronie nie do końca gra wszystko z olinowaniem i altylerią. Choć patrząc a zestaw wygląda że jest to do zbudowania w bardzo krótkim czasie i można by Vase utknąć "pomiędzy"

[Leon27]

Szkielet na sucho po oczyszczeniu i przeszczepach. Zabawy ze złotem i patyną antyczną. Próbnie malowałem monetę 2gr bez odtłuszczenia aby zobaczyć co zrobi się z obrazkiem monety i jakiś znaleziony na ulicy metalowy krążek. O dziwo nic nie schodzi ani się nie złuszcza. Mam zamiar pomalować tym wszystkie rzeźbienia aby uniknąć oksydowania elementów na kolor zielony. Dziobnica jest z tego samego materiału co reszta kadłuba tyle że leżała w kartonie.Widać co UV robi z drewnem.

[ryszardw]

Z tym złoceniem to się zastanów.Rzeźby na Wasie były malowane w naturalnych kolorach i bardzo barwne.Pasy na burtach były czerwone.R

[Leon27]

A ja mu te pasy chciałem zrobić w kolorze niebieskim zgodnym z kolorem na flagach a rzeźby złocone. Jak oni doszli do tego że VASA była jak tort lodowy. Mam ją tak malować ???

[ryszardw]

Badania wraku wciąż trwają .Na podstawie analizy chemicznej powłok rzeźb i burt stwierdzono jakimi farbami i kolorami były malowane.Pierwotnie sądzono ze burty były niebieskie a obecnie ze czerwone.W necie na stronie muzealnej znajdziesz informacje i zdjęcia na temat malowania.Dawniejsze modele były malowane na niebiesko a rzeźby złocone. R

[Leon27]

Z pierwotnie raczej obłupanych niż obrobionych klocków lipowych wypełniających dziób wykonywałem wypełnienie . Okazało się że szablony na planie różnią się od tego co ma być założone na okręcie o 5 mm na wysokość. Trzeba było trochę pomyśleć żeby do tego dojść i na sucho spasować całe wyposażenie na dziobie. Tak więc ktoś tam z Corela przedobrzył a lajkonik co wcześniej konstruował założył poprzednio tak jak dostał.
Przejrzałem zawartość pudełka pod kątem listew. Brakuje Tanganjiki 0,6 x 4 na wykonanie pokładów oraz jasnych listew Abaci na poszycie. Pokład zatem walnę z forniru brzozowego i potraktuję go tak jak Oksal kolorkiem a brakującą część poszycia uzupełnię olchowym.
Jak w ogóle odbieracie takie ubarwienie okrętu w kwestii poszycia ??? Ja mam mieszane uczucia. Chyba wolałbym rozrzedzony TEEK na poszyciu olchowym. Wolę te bardziej zółto - pomarańczowe kolorki drewna niż szare . Czekam na sugestie .

[ryszardw]

Zawsze polecam olchę na poszycie,brzozę na pokłady.Olcha dobrze się obrabia i barwi a brzoza dobrze imituje deski pokładu.R

[myszor]

Ja na początku posłuchałem P. Ryszarda i nie żałuje . Tylko tak będę budował ( o ile będę budował ).
Na olchę dałem Teak .
To jest moje zdanie . Niech wypowiedzą się inni .