Super!!!!!
Myślę,że skoro już mam dremela,to nie będę kombinował z czymś innym.
Ale fajnie,że odpisałeś.Będę czekał na rysuneczki.
Myślę,że nie będzie to zbyt trudne dla mnie.
Tokarka
- halny55
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
Kurcze,taka mini tokareczka rozwiązuje w 100% problemy z małymi elementami przy budowie modeli.
Nawet dla laika w tokarstwie.Nie potrzeba wielkich nakładów,żeby takie coś zbudować.
Nawet dla laika w tokarstwie.Nie potrzeba wielkich nakładów,żeby takie coś zbudować.
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
Romek super tak trzymać.Nie zapomnij o usztywnieniu prowadnicy po bokach,za pomocą doklejonych listew.Jakieś luzy poprzeczne one mają.Wiadomo,że nie były projektowane do tych celów,tylko do szuflad.U mnie dodatkowo prowadnica poprzeczna(ta z nożem)opiera się(suwa) na dodatkowej naklejonej listwie na płycie.Po to aby podczas toczenia zniwelować do minimum wszelkie drgania.Obroty podczas toczenia starają się dociskać nóż do dołu.Stąd ta dodatkowa podpora.Zresztą to kwestia indywidualnych wymiarów,w zależności od rozmieszczenia elementów użytych do budowy.U mnie podyktowane jest to wymiarem konika.Ale u Ciebie,widzę jest chyba dobrze bo nóż nie jest za bardzo wysunięty.Także zabezpieczyłem dolne prowadnice przed trocinami i pyłem, bo z początku miałem z tym problem.Tak Ci podpowiadam,bo wiem,że zrobisz to naprawdę profesjonalnie.Rzecz warta zachodu bo koszt niewielki a pożytek dla modelarza olbrzymi.Pomysł z rozrysowaniem i udostępnieniem na Kodze, godny pochwały.
Można tylko się cieszyć,że Twoja idea zapoczątkowana tu na forum zaczyna się rozwijać.Może ktoś dorzuci jeszcze lepsze rozwiązania.Powstała by maszynka rzeczywiście tania i zarazem profesjonalna.
Pozdrawiam.Kazimierz
Można tylko się cieszyć,że Twoja idea zapoczątkowana tu na forum zaczyna się rozwijać.Może ktoś dorzuci jeszcze lepsze rozwiązania.Powstała by maszynka rzeczywiście tania i zarazem profesjonalna.
Pozdrawiam.Kazimierz
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
bosmanmat napisał:
[quote]witam ponownie taka myśl mi przyszła do głowy , mógłbyś zastosować pod konik kła zamiast śrubki prowadnicę rolkową taką jak się stosuje do szuflad w meblach to tak na marginesie pozdrawiam Artur[/quot
Sami Panowie wpadliście na pomysł z prowadnicami czy ja wam podpowiedziałem na stronie"2":P :P :P
[quote]witam ponownie taka myśl mi przyszła do głowy , mógłbyś zastosować pod konik kła zamiast śrubki prowadnicę rolkową taką jak się stosuje do szuflad w meblach to tak na marginesie pozdrawiam Artur[/quot
Sami Panowie wpadliście na pomysł z prowadnicami czy ja wam podpowiedziałem na stronie"2":P :P :P
Kocham Laubzegę
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
RomekS napisał:
To teraz już wiesz do czego służą prowadnice ;) ;) ;)
Rozwiązanie z "szufladą" odpada. Konik po skręceniu ma być nieruchomy.
Można go delikatnie dobić po zamocowaniu aby kieł dokładnie wszedł
w otwór centrujący.
bosmanmat napisał:....mógłbyś zastosować pod konik kła zamiast śrubki prowadnicę rolkową taką jak się stosuje do szuflad w meblach...
Nie bardzo rozumiem w jakim celu ta prowadnica..:( i jak toto praktycznie zamocować,
no i w czym ma ona pomóc ? Może czegoś nie rozumiem ?. No nie wiem...
................
No tu się będzie można wyżyć...:woohoo:
Sprawdzę jeszcze na patykach bambusowych, może da się cieniej..
Sprawdziłem......, bambusy nie nadają sie do toczenia cieniutkich elementów.
To teraz już wiesz do czego służą prowadnice ;) ;) ;)
Kocham Laubzegę
- RomekS
- Posty: 3205
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Tokarka-toczenie
artur napisał:
Artur. Po co ten sarkazm.
Zbuduj coś na prowadnicach, pokaż jak się to robi, poradź gdzie tkwią pułapki,
podpowiedz jak je rozwiązać, zrób krótki film o robieniu czegokolwiek a potem
możesz napisać "teraz już wiesz jak to jest zrobione"
Załączyłeś najgorszą moją fotkę nagla jakiego wytoczyłem.
W jakim celu mógłbym wiedzieć ?.
To trochę wredne zważywszy, że w relacji o toczeniu są dużo lepsze.
Ten brzydki załaczony przez Ciebie nagiel, akurat był toczony przy testowaniu różnych patyczków.
...............................
Tu jest np. inny praktycznie pokazany jak jest robiony. Praktycznie.
"A nie pierdzielenie o Szopenie"
Też mógłbym napisać ironicznie:
Artur, co się tak męczysz...
To Ci wszystko potnie idealnie..To jest bardzo proste:
"Weź laser i zamocuj w stojaku na stoliku koordynacyjnym,
dodaj silniki krokowe i podłącz do laptopa.
No i masz laserową maszynę CNC."
Proste nie...:)
Teraz już wiesz do czego służy laser ;) ;) ;)
Napisałem rok temu budując tokarkę:
Podtrzymuję powyższe.
Dalej kompletnie nie rozumiem po co prowadnica pod konika.
Konik ma być nieruchomy po ustaleniu jego położenia.
Z prowadnicą od szuflady tego sobie nie wyobrażam.
Może byś to wyjaśnił.
Co do prowadnic jakie zastosował Kazimierz, to większość rozumiem i wykonuję.
Diabeł tkwi jednak w szczegółach. I te szczegóły Kazimierz rozwiązał.
Dlatego mocowanie "wiertłonoża" jest podparte,
tak jak zasugerował Kaziu. Prowadnice są "ściśnięte" dodatkowymi listwami
ze sklejki 8 mm. Też sugestia Kazia. Przesuw "lewo-prawo" jest na dwóch prowadnicach
rozpartych listwą w środku, też podpowiedź Kazia.
Resztę widać na fotkach.
Konik będzie miał inna śrubę mocującą. Ta jest tylko do pomiarów.
Ramki chodzą leciutko i pewnie. To mi się zaczyna podobać.
Chociaż bałagan się zrobił straszny. A ile pyłu :blink::blink:
To teraz już wiesz do czego służą prowadnice ;) ;) ;)
Artur. Po co ten sarkazm.
Zbuduj coś na prowadnicach, pokaż jak się to robi, poradź gdzie tkwią pułapki,
podpowiedz jak je rozwiązać, zrób krótki film o robieniu czegokolwiek a potem
możesz napisać "teraz już wiesz jak to jest zrobione"
Załączyłeś najgorszą moją fotkę nagla jakiego wytoczyłem.
W jakim celu mógłbym wiedzieć ?.
To trochę wredne zważywszy, że w relacji o toczeniu są dużo lepsze.
Ten brzydki załaczony przez Ciebie nagiel, akurat był toczony przy testowaniu różnych patyczków.
...............................
Tu jest np. inny praktycznie pokazany jak jest robiony. Praktycznie.
"A nie pierdzielenie o Szopenie"
Też mógłbym napisać ironicznie:
Artur, co się tak męczysz...
To Ci wszystko potnie idealnie..To jest bardzo proste:
"Weź laser i zamocuj w stojaku na stoliku koordynacyjnym,
dodaj silniki krokowe i podłącz do laptopa.
No i masz laserową maszynę CNC."
Proste nie...:)
Teraz już wiesz do czego służy laser ;) ;) ;)
Napisałem rok temu budując tokarkę:
Rozwiązanie z "szufladą" odpada. Konik po skręceniu ma być nieruchomy.
Można go delikatnie dobić po zamocowaniu aby kieł dokładnie wszedł
w otwór centrujący.
Nie bardzo rozumiem w jakim celu ta prowadnica..:( i jak toto praktycznie zamocować,
no i w czym ma ona pomóc ? Może czegoś nie rozumiem ?. No nie wiem...
Podtrzymuję powyższe.
Dalej kompletnie nie rozumiem po co prowadnica pod konika.
Konik ma być nieruchomy po ustaleniu jego położenia.
Z prowadnicą od szuflady tego sobie nie wyobrażam.
Może byś to wyjaśnił.
Co do prowadnic jakie zastosował Kazimierz, to większość rozumiem i wykonuję.
Diabeł tkwi jednak w szczegółach. I te szczegóły Kazimierz rozwiązał.
Dlatego mocowanie "wiertłonoża" jest podparte,
tak jak zasugerował Kaziu. Prowadnice są "ściśnięte" dodatkowymi listwami
ze sklejki 8 mm. Też sugestia Kazia. Przesuw "lewo-prawo" jest na dwóch prowadnicach
rozpartych listwą w środku, też podpowiedź Kazia.
Resztę widać na fotkach.
Konik będzie miał inna śrubę mocującą. Ta jest tylko do pomiarów.
Ramki chodzą leciutko i pewnie. To mi się zaczyna podobać.
Chociaż bałagan się zrobił straszny. A ile pyłu :blink::blink:
- RomekS
- Posty: 3205
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Tokarka-toczenie
Dalsze fotki....
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
Romek,jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.Nie przejmuj się opiniami nie orientujących się w tym temacie.W/g. tego myślenia również dobrze mógłby być konik zamocowany na stałe a napęd, czyli wiertarka na prowadnicach.;) Tylko po co?
Ty rób swoje.Opracuj rysunki a napewno będą wielką pomocą dla tych co będą chcieli zbudować swoją własną tokarko-kopiarkę a nawet i pilarkę do cięcia np.forniru.
Pozdrawiam.Kazimierz
Ty rób swoje.Opracuj rysunki a napewno będą wielką pomocą dla tych co będą chcieli zbudować swoją własną tokarko-kopiarkę a nawet i pilarkę do cięcia np.forniru.
Pozdrawiam.Kazimierz
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Tokarka-toczenie
Sprowokowałem :woohoo: zmotywowałem do jeszcze dalszego rozwiązania tokarki Romanie liczymy na jeszcze więcej patentów i fotek nakarm nas.
Ps. mam nadzieję ze się nie gniewasz na mnie ;) nie miałem złych zamiarów
Ps. mam nadzieję ze się nie gniewasz na mnie ;) nie miałem złych zamiarów
Kocham Laubzegę