KROK 10 - Część 1

Zapraszamy do udziału w projekcie !!!
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 968
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Zbyszek »

Ma pytanko do Mareckiego, wcześniej zamieściłeś fotkę z poszyciem burt nie kumam tego wymiaru 750.
Obrazek
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
krzychkam
Posty: 187
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Bia\u0142ystok","desc":"","lat":"","lng":""}

Re:KROK 10 część 1

Post autor: krzychkam »

Cześć Zbychu :laugh:

Zbyszek napisał:
Ma pytanko do Mareckiego, wcześniej zamieściłeś fotkę z poszyciem burt nie kumam tego wymiaru 750.


Co prawda nie mam takiego autorytetu jak Marecki (ukłon) - ale wydaje mi się na podstawie tego rysunku, że tam jest błąd i powinno być 450

Może się mylę - ale Marecki napewno to zweryfikuje :)
Awatar użytkownika
Marecki
Posty: 377
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Marecki »

Autorytetem to jest Tomek Aleksiński !
Co do rysunku to podobnie jak krzychkam uważam że to błąd w druku
i powinno być 450
Pozdrawiam
Marek Kalk
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 968
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Zbyszek »

Raczej napewno 450, i przytym obstajemy :laugh:
Pozdrawiam!!!
Irek
Posty: 18
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Irek »

Jestem tutaj Nowy, to co widzę i czytam, to jest to czego zawsze szukałem, na pewno nie posiadam takiej wiedzy jak Wy wszyscy, powoli sobie przypominam młode lata i próbuję modelować razem z wami. W tej chwili mam wycięte wręgi, rozpoczynam składanie szkieletu. Mam dostęp do obłogi brzozowej ( okleina gruba na 2-2,5 mm ) i innych.
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: mirek »

No to witamy i cieszymy się bardzo :) :) :) . Okleina brzozowea jest niezlym materialem ale musi porządnie wyschnąć tak ok roku . Obłóg o jakim piszesz jest skrawany na mokro chyba , że masz obłogi cięte na piłach taśmowych ale to jest absolutna rzadkość . Raczej wybierz sobie na pokrycie olchę , a jeżeli będziesz robił pokrycie jednowarstwowe to proponuję zajzeć do sklepiku na kodze i coś sobie wybrać . Czekamy na relację i oczywiście zdjęcia
Pozdrawiam Mirek Rybus
Irek
Posty: 18
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Irek »

Mam również olchę, myślę że kilku miesięczną. Dzięki za radę. Pozdrawiam Nowy.
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re:KROK 10 część 1

Post autor: RomekS »

Witam.
Proponuje poszycie dwuwarstwowe.

A model jak sie go pokryje prezentuje sie dosc okazale.... jest poprostu DUŻY.

I wciaga tak ze nie ma czasu na nic :laugh: :laugh:

I pytaj jak nie czegos wiesz ...
Tu nikt Cie nie skrytykuje tylko pomoze... W miare mozliwosci

Doszlifuj wregi. Im wiecej czasu poswiecisz na dokladne doszlifowanie wreg tym dwa razy mniej czasu spedzisz przy pokryciu.


:) :)
Awatar użytkownika
Tomek Aleksinski
Posty: 410
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: Tomek Aleksinski »

RomekS napisał:
Witam.
I pytaj jak nie czegos wiesz ...
Tu nikt Cie nie skrytykuje tylko pomoze...


Osmielam sie jednak wtracic tu swoje trzy grosze wlasnej krytyki, bo widze, ze to Wasze forum opiera sie, byc moze zanadto, o to motto "tu nikt Cie nie skrytykuje..."

Otoz dla poczatkujacego modelarza taka wlasnie KONSTRUKTYWNA krytyka powinna byc najcenniejsza. Ja osobiscie nauczylem sie bardzo duzo z amerykanskiego forum modelarzy szkutniczych Seaways, dzieki wlasnie temu, ze tam, gdy ktos cos sknoci, znajda sie zaraz inni, ktorzy to zauwaza, skrytykuja i podsuna inne rozwiazania. Bez tego czlowiek ciagle stoi w miejscu, albo powiela tylko wlasne bledy, a czasami rozwiazanie jest tuz tuz i smiesznie proste!
Nie wolno sie obrazac za slowa takiej krytyki, wypowiedziane w dobrej wierze i nie wolno tez wstydzic sie w zadawaniu pytan, chocby wydawaly sie nie wiem jak smiesznymi i niepowaznymi.
W miedzynarodowym swiatku modelarzy nie ma niepowaznych pytan, sa tylko niepowazne odpowiedzi!
Wszyscy jestesmy na roznych poziomach modelarskiego doswiadczenia i nasza wzajemna wymiana doswiadczen zalezy na wzajemnym zaufaniu jak i poszanowaniu oraz na checi pomocy innym.

Konkretny przyklad: podczas budowy urzadzenia zwanego serving machine wg. pomyslu angielskiego modelarza Terry'ego Lynnock'a natrafilem na, wydawac by sie moglo, przeszkode nie do pokonania - glupia sprawa, ale w calym Los Angeles nie moglem nigdzie znalezc odpowiedniego ksztaltu stalowej sprezynki do mego wlasnorecznie zbudowanego tzw.
bow string server'a, czyli urzadzenia automatycznie owijajacego nitke wokol grubszej linki. Sprezynka ta miala za zadanie odpowiednie ucisniecie stalowej szpulki (takiej uzywanej w maszynach do szycia) do korpusu servera tak, aby nitka nie odwijala sie bezwladnie z owej szpulki, ale jednoczesnie ta szpulka nie bylaby tam zbyt mocno zacisnieta. Tricky...
W koncu, sfrustrowany, chwycilem tani dlugopis i wyciagnalem z niego sprezynke, ktora na sile szczypcami odpowiednio uksztaltowalem. Dzialalo, ale...
Przemoglem w koncu pewien opor i zapytalem o inne rozwiazanie na w/w forum Seaways, myslac, ze zostane tam w najlepszym wypadku zignorowany, a w najgorszym, trafi sie ktos kto mnie opieprzy za zawracanie im glowy i osmieszy.
Ku memu zdziwieniu, odpisal mi sam Terry, podsuwajac mysl, ze zamiast owej sprezynki moglbym uzyc podkladki z odpowiednio wycietego filcu. Eureka!!! "Ze tez ja o czyms takim wczesniej nie pomyslalem!" - taka byla moja do niego odpowiedz.

W podsumowaniu, po pierwsze: nie ma potrzeby sie wstydzic w pytaniu, a po drugie: odpowiedzi tez powinny byc jak najbardziej uczciwe; jesli dany model zasluguje na pochwale - CHWALIC, ale jesli zasluguje na slowa KONSTRUKTYWNEJ krytyki, to SKRYTYKOWAC. Ale, nie krytykowac, aby zgnoic, ale aby wytknac slaby punkt komus kto byc moze nawet tego nie widzi i zachecic do korekty, podsuwajac odpowiednia rade. I tylko taka krytyka powinna z jednej strony zostac odebrana z wdziecznoscia, a z drugiej strony, powinna byc podana jako slowo zachety, bo jest ona ta cegielka postepu, tym kolejnym szczeblem drabiny zwanej doswiadczeniem.
Bowiem, zadufani we wlasny talent i ego i nieskorzy do przyjecia takiej krytyki, nie tylko nie posuwamy sie do przodu, ale z chwila zdania sobie sprawy z wlasnej perfekcyjnosci, zaczynamy sie cofac w tyl.

To tylko moja opinia i, rzecz jasna, nie musicie brac jej na serio!

Zycze udanych modeli!
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 965
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re:KROK 10 część 1

Post autor: ataman »

Alez Szanowny Tomku, to jest własnie to! Moim zdaniem oboje macie racje, i Romek ze stwierdzeniem, ze nie skrytykuje, i Ty ze krytyka potrzebna. Mianowicie wynika to ze specyfiki tego forum, gdzie, (jak dotychczas) spotkalem samych ŻYCZLIWYCH ludzi. Na innych (tematycznie) forach zauważyłem ostry podział pomiedzy "zawodowcami" a amatorami.. i gdy jakis amator pokaże lub napisze cos nie do konca dobrego, to jest albo zignorowany, albo potraktowany tak z gory, ze odechciewa mu sie juz pisac lub pokazywac cokolwiek. I mysle, ze taka krytyke, znana z innych forów mial na mysli Romek. Natomiast krytyka na tym forum jesli jest, to jest konstruktywna, własnie na zasadzie.. to zrobiłes źle.. spróbuj tak, może będzie lepiej, albo: tak raczej nie wyjdzie, doświadczeni robią to tak.. (np tu wspomne Twoją reakcję na moje zabawy z tarlepami.. za taką reakcje mogę być tylko wdzięczny) . Wiec tylko zyczyc sobie, aby to forum nadal było takie, jak jest dotychczas, takie przyjazne i pomocne..
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ